Narodowość:
Nigeria
Klub:
Sunshine Stars
CA:
70
PA:
-7
Wartość:
€ 0
Noga:
Prawa
?Shooting Stars to nie jest polski klub? ? cytując klasyka. Działacze tego klubu bezczelnie, za moim plecami prowadzili negocjacje z Marcellinusem Obemem. Chłopak przyjął ich ofertę i brzydko mówiąc ?wypiął się? na Polonię Warszawa. Z moich zaropiałych oczu niemal poleciały łzy. Powstrzymała je złość i permanentna agresja. ?Shootnig Stars? - co to za nazwa? Czekam na klub ?Bar Bingo Stars Kobyla Góra?.
Odejście Obema mogło zburzyć mój misterny plan zbudowania wielkiej Polonii na bazie zagranicznych zawodników. Tym bardziej, że właściciele tego klubu zawsze gustowali w Nigeryjczykach. Pamiętacie jeszcze Benjamina Imeha? To był ?bombowy? zawodnik. Teraz cieszy i bawi swoją grą kibiców Śląska Wrocław, których z tego miejsca serdecznie pozdrawiam.
Od momentu ucieczki Marcellinusa Obema myślałem o krwawej zemście na ekipie Strzelających ślepakami Gwiazd. Niestety nie znalazłem w ich składzie, żadnego godnego uwagi obrońcy. Ruszyłem dalej. Trafiłem na kolejną ?gwieździstą? ekipę. W klubie Sunshine Stars (czy to jakiś salon odnowy biologicznej?) znalazłem Roberta Egbete. Mój przypominający ziemniaka nos po raz kolejny mnie nie zawiódł. Egbeta okazał się zawodnikiem, jakiego szukałem.
Z początku trochę się wystraszyłem tego chłopaka. 200 centymetrów wzrostu, waga w okolicach 75 kilogramów, szczupła sylwetka, przenikliwy wzrok i zęby jak u piranii. Mój strach szybko jednak minął. Okazało się, że Robert to bardzo utalentowany i sympatyczny zawodnik. Był w kadrze Nigerii na Mistrzostwa Świata reprezentacji do lat 20 w Kanadzie. Niestety zagrał tam tylko w jednym meczu, z Japonią. Podobno pokazał się z niezłej strony.
Egbeta spodobał mi się głównie ze względu na wyjątkowo przyjemne atrybuty. Jest szybki, skoczny, silny, dobrze gra głową, odbiera i kryje. Więcej nie wymagam od środkowego obrońcy. Musiałem mieć tego chłopaka.
Niestety istnieje realne zagrożenie, że atrybuty Nigeryjczyka są losowe. Udało mi się ustalić, że najważniejsze z nich pozostają na wysokim poziomie.
Wykupienie Egbety z Sunshine Stars nie powinno stanowić najmniejszego problemu. Ja wydałem na niego jedynie tysiąc euro plu 40 % kwoty z następnegotransferu. Wam też powinno się to udać.
Ekwiwalent za wyszkolenie Nigeryjczyka wynosi 110 tysięcy euro.
Polecam Roberta Egbetę miłośnikom czekolady i wszystkim fanom długodystansowych biegów narciarskich.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ