Narodowość:
Brazylia
Klub:
Fluminense FC
CA:
128
PA:
151
Wartość:
€ 3,3 mln
Noga:
Prawa
Od pewnego czasu w klubie działo się źle. Rozgrywający zamiast podawać do kolegów z drużyny kierowali piłki do rywali, obrońcy ustawiali beznadziejne pułapki offside'owe, a napastnik... No właśnie, napastnik jest gwiazdą drużyny. Nazywa się Hiziel de Souza Soares. Dla swojego dobra mów do niego Soares, gdyż jak się zdenerwuje, bywa bardzo niebezpieczny.
Brazylijczyk jest klasyczną maszynką do zdobywania bramek. Uwielbia to robić zwłaszcza prawą nogą, gdyż lewa służy mu głównie do kopania rywali. Nasz bohater ma kilka ulubionych zagrań m.in. tak jak nasz Maciuś Żurawski cofa się po piłkę, unika pułapek ofsajdowych, lubi dyktować tempo gry, często bez zastanowienia strzela z pierwszej piłki, a także uwielbia pastwić się nad obrońcami bezpretensjonalnie ich ośmieszając.
Ta chudzina ważąca zaledwie 67 kg (przy wzroście 174cm) jest prawdziwym demonem. Jego technika przyprawia o omdlenia młode damy. Rywale często zastanawiają się jak takie małe coś, potrafi tak wspaniale grać głową. Na deser można dodać, że Soares jest genialną hybrydą szybkości i przyspieszenia. Jeśli chodzi o atrybuty psychiczne, to wyróżnić należy umiejętność podejmowania trafnych decyzji, pracowitość i waleczność.
Brazylijczyk uwielbia bigos, kotlety schabowe, ogórki kiszone i piękne kobiety, więc nie powinniście mieć problemów z jego kupnem do klubów z „ziemi polskiej''. Cena Soaresa nie jest za oszałamiająco wysoka. Coś czuje, że wielu wirtualnych managerów spragnionych świetnych napastników skusi, żeby go sprowadzić.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ