- Nazywam się Élton Giovanni Machado i jestem uzależniony. - Cześć Élton – mruknęli inni ludzie znajdujący się na spotkaniu uzależnionych. - Chcesz nam opowiedzieć coś więcej? – zapytał terapeuta. - Czemu nie. Tak jak już wspomniałem – nazywam się Élton. Urodziłem się 15 września 1983 roku. Od najmłodszych lat pasjonowałem się piłką. Moim idolem był Dunga, kapitan mistrzowskiej reprezentacji Brazylii z 1994 roku. To przez jego wspaniałą grę zdecydowałem się dołączyć do miejscowego klubu - Grêmio Foot-Ball Porto Alegrense. Tam poznałem Ronaldinho, przyszłego mistrza świata z 2002 roku, zdobywcę Złotej Piłki w 2005 roku. Wtedy byłem już pewny, że moim przeznaczeniem jest futbol. Grałem później w wielu brazylijskich klubach, ostatnio w EC Bahia. Moim największym dotychczasowym sukcesem było mistrzostwo stanu Santa Catarina. Teraz jestem bez klubu. Nie mogę znaleźć pracodawcy. Nie wiem dlaczego, trenerzy zawsze powtarzali, że jestem piłkarzem niesamowicie wszechstronnym. Potrafię z powodzeniem grać na pozycji defensywnego, środkowego i ofensywnego pomocnika. Jestem dość sprawny i zdeterminowany. Potrafię dobrze podać, uderzyć z dalszej odległości i wykonać stały fragment gry. Lubię przetrzymać piłkę i pójść z nią do przodu, tak jak to robił mój idol Dunga. Jestem zainteresowany każdym klubem, jednak oczywiście najciekawsze są oferty klubów pierwszoligowych. Mogę przejść nawet do klubu Orange Ekstraklasy, słyszałem że to całkiem niezły początek na podbijanie Europy. Ponadto uwielbiam oglądać mecze z Polakiem Kazimierzem Deyną. To był dopiero gracz… - Elton, tak właściwie, to od czego Ty jesteś uzależniony? - Od grania. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.3.0.