Illiasu Alhassan Shilla urodził się w ghańskiej miejscowości Tema - dokładnie nie wiadomo kiedy, bo powszechnie znany jest problem z określeniem daty urodzin dzieci z Czarnego Lądu - my będziemy się trzymać wersji, że to wiekopomne wydarzenie miało miejsce 20 czerwca 1983 roku. O ile rocznicę urodzin już w pewien sposób udało się ustalić, o tyle nie wiadomo jaki wpływ na psychikę Illiasu ma fakt, ze researcher, albo ktoś, kto wklepywał dane tego zawodnika do bazy danych, zjadł mu jedno "L" z imienia. Mimo wszystko podczas negocjacji kontraktowych bezpieczniej będzie nie wspominać o tym fakcie, a sukces będzie zdecydowanie bliżej. Tak, sukces, bo ściągnięcie obrońcy o takich umiejętnościach śmiało można sobie wpisać do CV, a później bez żenady się tym chwalić. Waleczny, zdeterminowany, agresywny - czyli wszystko to, co pozwala mu się nazywać obywatelem Ghany (nazwa kraju w języku Asante oznacza: "Król - Wojownik"). Do tego ambitny, lojalny i nie pęka w ważnych meczach. Skoczny, silny, sprawny, dobrze ustawia się, odbiera piłkę i współpracuje z kolegami. A co najważniejsze - do wzięcia za darmo! Tak że oferując kontrakt spokojnie można się zagalopować i obiecać też ze trzy wioski na Lubelszczyźnie, zawsze świeżą dostawę owoców morza i nawet lektykę z kompletem opon zimowych, bo Shilla chętnie przejdzie do większości polskich drużyn o ile zaoferuje mu się więcej niż inni. Po sfinalizowaniu transakcji można też zamówić wagon z plastrami i opatrunkami i zatrudnić dobrego fizjoterapeutę, bo przy tych wszystkich zaletach Illiasu jest niesamowicie podatny na kontuzje, jednak jeżeli będzie zdrowy to za pokładane w nim nadzieje odwdzięczy się z nawiązką. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.3.0.