Reprezentacja Belgii pokłada wielkie nadzieje w swoich młodych zawodnikach. Miłośnicy Football Managera na pewno mają w swoich zespołach takich graczy jak Defour, Vanden Borre, Kompany, Fellaini czy też Witsel (Wasyla to ci Axel nie darujemy!). W FM-ie 2010 do tego grona dołącza wschodząca gwiazda belgijskiej piłki, Romelu Lukaku. Podobnie jak kilku innych młodych zawodników Lukaku wyróżnia się wręcz niewyobrażalnym wzrostem – mierzy aż 192 centymetry! Co to się dzieje z tą dzisiejszą młodzieżą, doprawiają czymś ich jedzenie czy jak? Znam tylko jednego nastolatka wyższego od Romelu, jest to kubański siatkarz Wilfredo Leon. Romelu przez ponad 10 lat wspinał się po szczeblach belgijskiej drabiny klubowej, aż w 2006 roku trafił do Anderlechtu Bruksela. W zespole wicemistrzów Belgii dość szybko trafił do pierwszego składu i stał się najlepszym ligowym strzelcem klubu - w 15 meczach strzelił 9 bramek. Patrząc na jego wiek, wynik zaiste niesamowity. Swoją doskonałą dyspozycją wzbudził zainteresowanie takich potęg jak AC Milan, Real Madryt, Chelsea czy Arsenal. Romelu rozegrał też cztery spotkania w reprezentacji U-21 Belgii, zaliczając jedno trafienie. Jest coraz bliżej debiutu w dorosłej kadrze. Czas przyjrzeć się jego atrybutom. Ze względu na wzrost, bardzo dobrze spisuje się w walce o górne piłki. Ma też świetne przyspieszenie. Bardzo dobrze drybluje, wykańcza akcje, jest waleczny. Swoją drogą, mógłby popracować trochę nad zwinnością. Patrząc na obecne umiejętności oraz potencjał Lukaku, można śmiało prognozować, że po kilku latach będą biły się o niego największe europejskie kluby. Belg nie powinien też sprawiać problemów przy podpisywaniu kontraktu ze średnimi zespołami. Chyba nie muszę dodawać, że polska Ekstraklasa jest miejscem zdecydowanie nieprzyjaznym dla tego ambitnego zawodnika. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.2.0.