Narodowość:
Brazylia
Klub:
Crateús
CA:
99
PA:
121
Wartość:
€ 45 tys.
Noga:
Lewa
Tak, tak, tam w lustrze to niestety kolejny Brazylijczyk. Myśleliście pewnie, że dodam jakiegoś gościa z Suazi, co? Błąd. Uraczę Was kolejnym wirtuozem piłki nożnej pochodzącym z Kraju Kwitnącej Kawy.
Antonio Teles da Silva Junior to kolejny zawodnik, którego sprowadziłem do Ursusa Warszawa. Nie pytajcie się jak liczną mam kadrę. Pracuję w pocie czoła nad tym, żeby ją uszczuplić. Ściągnąłem Brazylijczyka w ramach akcji „Wzmacniamy pozycje na których grają przeciętni piłkarze”. Ivan Sekulic i Jiri Svojtka to fajni chłopcy, ale jak to się mówi nie potrafią „zrobić różnicy”. Wierzę, że może ją zrobić Teles. Co prawda to kolejny średnio udany klon Roberto Carlosa, ale w Ursusie nawet klon klona powinien być gwiazdą. Na szczęcie Brazylijczyk to naprawdę solidny, ofensywnie usposobiony obrońca. Wprost uwielbia atakować z piłką lewym skrzydłem i często wychodzić do przodu - świetnie powinien uzupełniać się z Danilo Diasem. Ofensywa ofensywą, ale Teles jest przecież obrońcą. Z kryciem i odbiorem nie ma większych problemów. Jest bardzo szybki i zwinny. Szkoda tylko, że nie radzi sobie z grą głową. Mógłby być ciut lepszy w tym elemencie gry. Chociaż tak naprawdę boczny obrońca nie musi skutecznie główkować. Tak na marginesie, z psychiką wszystko u niego w porządku.
O ile pamiętam na początku stycznia 2010 roku Talesowi kończy się kontrakt. Bez problemu powinniście wtedy skłonić go do gry w Waszych prowincjonalnych klubach. Jak tak patrzę na niego to podejrzewam, że poradzi sobie nawet w polskiej Ekstraklasie. Skoro mogą w niej grać tacy „fachowcy” jak Wojciech Szala to może i Teles.
Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.2.0.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ