Małgorzata Foremniak dziesiątki razy nadużywała w "Mam Talent" sformułowania "do schrupania". I chociaż Dżoł MakKi ma nazwisko brzmiące jak najnowsza kanapka sieci McDonald's, to nie dlatego stanowi wyjątkowo łakomy kąsek dla poszukujących utalentowanego gracza eFeManiaków. McKee urodził się 31 października 1992 roku, a więc jest ode mnie młodszy o cały jeden dzień. Niestety, wiele nas dzieli - on jest teraz piłkarzem w Championship, ja siedzę przed komputerem i piszę o nim w nieznanym mu języku. Do tej ligi, a konkretnie do Burnley, trafił ze szkockiego Livingston. Na moje nieszczęście, jako autora tego opisu, jego przeszłość owiana jest tajemnicami, jako że Joe nie doczekał się żadnego konkretniejszego profilu w którymkolwiek z serwisów piłkarskich. Nie zdziwię się jednak, jeśli w najbliższych latach to się zmieni, ponieważ młody Szkot to talent czystej wody, póki co niestety jedynie w Football Managerze. Na starcie gry jego umiejętności nie powalają na kolana. McKee ma jako rozgrywający braki zwłaszcza w psychice. I choć trudno przewidywać, że trafi on do największego europejskiego tuza, to bardzo prawdpodobne, że stanie się podporą mocnego średniaka w niezłej lidze. Joe to bowiem znakomity technik - takich w FM 2011 znajdziemy niewielu. Idealnie bije rzuty karne oraz wolne, a z racji wysokiego potencjału może także podszkolić się w innych fragmentach gry. Z takimi umiejętnościami zrobi furorę w Ekstraklasie oraz wielu klubach na podobnym, wirtualnym (co ważne) poziomie. Talent polecił Real4ever. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.