Po dłuższym pobycie w czerwonej części Manchesteru, przenoszę się na chwile do tej niebieskiej, lub jak kto woli, błękitnej strony miasta z północnozachodniej Anglii. Tutaj wszystko pachnie petrodolarami, wszystko ocieka złotem, razi w oczy swym przepychem i burżuazją. Welcome to Manchester City! Można się zastanawiać, czy takiemu klubowi jak City, potrzebne i przydatne jest wychowywanie lub sprowadzanie młodych talentów? Skoro stać ich, aby kupić każdego piłkarza świata, mogą sobie pozwolić na wydawanie ogromnych sum pieniędzy na gwiazdy światowej piłki. Kieszeń szejka Mansoura bin Zayeda jest bez dna. Zakup Ronaldo i Messiego jednocześnie nie byłby dla niego żadnym problemem, ot po prostu drobnym wydatkiem. Jednak, jakkolwiek głupio to zabrzmi, właściciel Manchesteru City wydaje się mieć głowę na karku i chce inwestować w klub z myślą o przyszłości. W trakcie budowy jest już City Football Academy, czyli akademia piłkarska, której budowa pochłonie wiele milionów funtów, ma być gotowa na sezon 2014/2015 i będzie jedną z najnowocześniejszych piłkarskich szkółek na świecie. Ten projekt wyraźnie pokazuje, że szejk pragnie aby w przyszłości o sile drużyny Obywateli decydowali wychowankowie, aby w nowo wybudowanej szkółce kształciły się przyszłe gwiazdy futbolu. Jednym z piłkarzy, który może w przyszłości wskoczyć do pierwszego składu City jest Denis Suárez. Jest on kolejnym hiszpańskim piłkarzem, który opuścił swoją ojczyznę na rzecz Premier League. Trend ostatnio bardzo popularny. Angielskie kluby coraz częściej sprowadzają piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego, którzy później tak jak Silva, Mata czy Cazorla stanowią o sile swoich drużyn. Denis Suárez urodził się 6 stycznia 1994 roku w mieście Salceda de Caselas w Hiszpanii. Karierę zaczynał w amatorskim klubie Porriño Industrial, skąd po roku przeniósł się do młodzików Celty Vigo. W sekcji młodzieżowej klubu z Galicji spędził 2 lata, podczas których wystąpił w 15 spotkaniach. Dobre występy młodego pomocnika zwróciły uwagę wielu europejskich gigantów. Do wyścigu po Suareza stanęła Barcelona oraz Manchester City. Denis zdecydował się jednak na transfer do Anglii. Reprezentant Hiszpanii U-17 dołączy do klubu z City of Manchester Stadium za milion euro. Kwota ta może później wzrosnąć do 3 milionów, w zależności od spełnienia kwestii zawartych w umowie. Suarez został włączony do szerokiego składu City podczas pre sezonu 2011/2012. Podczas towarzyskiego mecz z Los Angeles Galaxy, zaliczył swój debiut, wszedł na ostatnie 5 minut spotkania i zdążył wpisać się na listę strzelców. Denis z powodzeniem występuje obecnie w drużynie rezerw, oraz coraz częściej jest powoływany do składu na mniej ważne mecze pucharowe. Hiszpan jest świetnie rozwijającym się pomocnikiem, lecz w szeregach drużyny Manciniego panuje ogromna konkurencja na każdej pozycji, więc wydaje się, że w najbliższym czasie ma małe szanse na częste występy w pierwszej drużynie. Denis dysponuje świetnymi atrybutami fizycznymi, które dają mu przewagę na rówieśnikami i rywalami, oraz rekompensują braki w innych umiejętnościach. Na boisku porusza się niczym błyskawica, co uwidacznia jego przyspieszenie oraz szybkość. Nie ma też obawy, że po 45 minutach meczu, będzie oddychał rękawami, jest bowiem bardzo wytrzymałym i sprawnym zawodnikiem. Dobrze drybluje oraz gra bez piłki. Jak na ofensywnego pomocnika przystało, potrafi błysnąć niekonwencjonalnym podaniem. Suarez posiada jeszcze wiele braków, które jednak można usprawiedliwiać ze względu na jego wiek. Wszakże angielskie media już dawno nazwały go nowym Davidem Silvą. Aby sprostać oczekiwaniom czeka go sporo pracy i treningu, gdyż talentu odmówić mu nie można. Młody Hiszpan nie będzie drogim zakupem, tym bardziej biorąc pod uwagę, że Mancini raczej nie będzie dawał mu szans na grę w pierwszym składzie, prędzej czy później dojdzie do sytuacji kiedy, sam zawodnik poprosi o wystawienie na listę transferową, a wtedy będzie łakomym kąskiem dla każdego z Nas.