Szkółki FC Barcelony nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. La Masía już wydała na świat swoją złotą generacje piłkarzy, która w ostatnich latach zdominowała klubowy oraz reprezentacyjny futbol. Wychowankowie katalońskiej szkółki stanowią o sile zarówno Barcelony jak i reprezentacji Hiszpanii. Można przyjąć, że taka generacja rodzi się raz na kilkadziesiąt lat, jednak La Masia ciągle produkuje niezwykle utalentowanych piłkarzy, którzy mają aspiracje aby kiedyś zastąpić Xaviego, Puyola, Inieste czy Messiego. Obecnie w Barcelonie B występuje zawodnik, którego już dawno porównywano z Messim. Jean Marie Dongou to piłkarz wobec którego w Katalonii wiąże się ogromne nadzieje. Urodzony 20 kwietnia 1995 roku, pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Kamerunie w akademii założonej przez Samuela Eto'o, którą współfinansuje Barca. W 2007 roku w wieku zaledwie 12 lat już reprezentował kadrę juniorów Kamerunu. To właśnie wtedy skauci FC Barcelony podjęli decyzję o przeniesieniu Dongou do szkółki w La Masii. Afrykański piłkarz trafił do stolicy Katalonii przed sezonem 2008-2009, podobnie jak Messi od początku grał ze starszymi od siebie zawodnikami. W Barcelonie zaczynał w Infantilu A, w którym występują zawodnicy w wieku 13-14 lat. Sezon 2008-2009 był w jego wykonaniu rewelacyjny. Strzelił 22 gole w 16 kolejkach. W 2009 roku zdobył aż 58 bramek w juniorskich rozgrywkach ligowych, dokładając do tego 12 goli w meczach towarzyskich oraz młodzieżowej edycji Pucharu Katalonii. W kolejnym sezonie przeniesiono go do Cadete A, gdzie zdobył trzy bramki. Po kilku meczach trafił do Cadete A strzelając 17 goli, gdzie występował z zawodnikami starszymi od siebie o rok. Sezon zakończył w Juvenilu A trafiając na zawodników starszych od siebie nawet o cztery lata, zdobywając 10 bramek. Drzwi do Barcelony B dla Dongou otworzyły się po sprzedaży Jonathana Soriano oraz częstszej grze Cuenki i  Tello w pierwszym zespole Dumy Katalonii. Klubowi trenerzy zadecydowali, że kameruński napastnik będzie coraz częściej powoływany do Barcelony B. W sezonie 2011-2012 wystąpił w 12 spotkaniach w większości wchodząc z ławki rezerwowych. Obecny sezon to już regularne występy w drużynie rezerw. Utalentowany snajper ma już także na koncie powołania do pierwszej drużyny Barcelony, ale w oficjalnym meczu nie było mu dane jeszcze wystąpić. Dongou to typowy środkowy napastnik, ale równie dobrze radzi sobie na lewym oraz prawym skrzydle gdzie jest coraz częściej wystawiany przez swoich trenerów. Wielu obserwatorów widzi w nim drugiego Messiego. Młody Dongou podobnie jak Argentyńczyk imponuje techniką, dryblingiem oraz różnicą jaką czyni na boisku. Potrafi z zimną krwią wykańczać akcje swoich kolegów, a kiedy trzeba sam popisuje się swoją kreatywnością. Jest nie tylko rewelacyjnym strzelcem, ale umie również dobrze dograć piłkę do lepiej ustawionego partnera. Dobrze przewiduje oraz podejmuje trafne decyzje na boisku. Dongou dysponuje wprost fenomenalnym przyspieszeniem. Na kilku metrach potrafi zostawić obrońców przeciwnika w tyle. Zachowuje przy tym równowagę oraz zwinność. Bez wątpienia przed tym chłopakiem rysuje się świetlana przyszłość. Wielkie umiejętności w wieku 17 lat oraz ogromny potencjał, który jeśli się rozwinie, da Nam piłkarza co najmniej na miarę Samuela Eto. Pewne jest jedno – o tym chłopaku usłyszymy jeszcze wiele razy. Prawdziwa perełka w nowym Football Managerze. Aby mieć go w swojej drużynie, będziemy musieli się napocić, gdyż Barcelona nie będzie skłonna aby go sprzedawać, a i sam piłkarz niechętnie chce opuścić Katalonie.