Argentyna to chyba jedyna z czołowych reprezentacji świata, w której istnieje tak wielka dysproporcja miedzy formacją defensywną a ofensywną. Z siłą rażenia reprezentacji Albicelestes, nie może się równać żaden inny team na świecie. Messi, Aguero, Di Maria, Higuain, a przecież w obwodzie pozostają tacy piłkarze jak Tevez, Lavezzi, Pastore czy wiekowy, lecz nadal prezentujący wysoką formę Diego Milito. Istny przepych i burżuazja. Niestety jeśli spojrzymy na formacje defensywne nie jest już tak kolorowo. Środek pola wygląda jeszcze względnie dobrze Tino Costa, Esteban Cambiasso czy też Gago. W obronie jest jednak wielka posucha, która trwa już od kilku lat. Javier Zanetti - wiecznie młody, lecz najlepsze lata ma już za sobą. Nicolas Burdisso, Ezequiel Garay, Hugo Campagnaro, Fabricio Coloccini - piłkarze solidni, lecz nie na tyle klasowi aby zapewnić spokój w defensywie. Jedynie Mascherano - przekwalifikowany na obrońce, oraz Zabaleta prezentują wysoki poziom i pozostają podporą defensywy Argentyny. Za 2 lata Mundial w Brazylii. Argentyna jak zawsze aspirować będzie do zwycięstwa w tym turnieju. Jednak jak pokazały ostatnie mistrzostwa świata w RPA, bez odpowiedniego trenera, a co najważniejsze, bez dobrej defensywy, fani z ojczyzny tanga i zaklinaczy koni, mogą po raz kolejny przeżyć ogromny zawód. Dwa lata to za mało aby wychować potencjalnych następców Zanettiego czy też Ayali. Jednak wystarczająco dużo, by z obecnych talentów, którzy coraz śmielej poczynają sobie w młodzieżowej reprezentacji Argentyny, uczynić klasowych piłkarzy, stanowiących podporę drużyny podczas Mundialu 2014. Jednym z nich może okazać się Nicolás Tagliafico. To jak wielkim talentem dysponuje, pokazuje Nam jego research. W poprzedniej edycji Football Managera otrzymał On potencjał -8, dzisiaj mamy zawodnika z potencjałem -9, który przy odrobinie szczęścia może stać się jednym z najlepszych lewych obrońców w grze. Nicolas urodził się 31 sierpnia 1992 roku w Rafael Calzada, prowincji Buenos Aires. Od początku swojej kariery związał się z argentyńskim klubem Banfield. Tagliafico profesjonalny debiut w klubie zaliczył w 2011 roku w wygranym meczu przeciwko Tigre. W ciągu dwóch sezonów wystąpił w 42 spotkaniach dla Banfield, zdobywając 1 gola. W 2012 roku został wypożyczony do hiszpańskiego Realu Murcia, występującego w Segunda División. Nicolas jest również reprezentantem swojego kraju do lat 21. Wystąpił jak dotąd w 12 spotkaniach, raz wpisując się na listę strzelców. Młody lewy obrońca dysponuje fenomenalnym przyspieszeniem oraz szybkością, rekompensując Nam tym samym braki siłowe. Jak na solidnego obrońce przystało, odbiór, waleczność oraz ustawianie się na boisku, prezentują się w jego przypadku bardzo dobrze. Tagliafico jest piłkarzem, który będzie również bardzo przydatny podczas długich wyrzutów z autu. Nie jest jeźdźcem bez głowy, potrafi podejmować trafne decyzje, tak więc możemy być przekonani, że w sytuacjach kiedy będzie miał dośrodkować piłkę w pole karne - zrobi to. Poprawki wymaga jego przewidywanie. Niekiedy nie potrafi dobrze przewidzieć ruchów przeciwnika, co w starciach z piłkarzami dobrze wychodzącymi na pozycje, może okazać się kłopotliwe. Treningu wymagają również jego podania, o ile dośrodkowania opanował w dobrym stopniu, to nad jego podaniami trzeba skupić sporą uwagę. Wszystko wskazuje na to, że Nicolás Tagliafico rozwinie się na klasowego lewego obrońce. Być może, to On będzie naturalnym następcą Zanettiego. Cena za młodego Argentyńczyka nie jest wygórowana. Jeśli budujecie swój klub z myślą o przyszłości, Nicolas jest bardzo dobrą opcją na lewą stronę obrony.