W Lidze Mistrzów dawno nie było tak silnej grupy, jak grupa D z tegorocznej edycji. Czempioni Hiszpanii, Anglii, Niemiec i Holandii grają bardzo ofensywny futbol, dzięki czemu możemy oglądać bardzo ciekawe mecze. Zapewne losy awansu do następnej rundy rozstrzygną się dopiero w ostatniej serii gier, a ja mam nadzieję, że do dalszej fazy przejdzie Ajax. Ricardo Kishna urodził się 4 stycznia 1995 roku w Hadze. Piłkarską karierę rozpoczął w ADO Den Haag, w którym występował w sezonie 2008/2009. Po jego zakończeniu odszedł do Ajaksu Amsterdam. Póki co, wciąż czeka na debiut, za to dość regularnie gra w holenderskich młodzieżówkach. Gracz amsterdamskiej drużyny wyróżnia się błyskotliwością, grą bez piłki i kreatywnością. Umie przewidywać tok boiskowych wydarzeń, oraz przyspieszyć w odpowiednim momencie. Do tego jest zwinny i szybki, a jego podania są zazwyczaj celne. Jak przypadło na piłkarza ukształtowanego w szkółce Ajaksu, posiada świetną technikę, dzięki której jego dryblingi wprawiają w osłupienie. Na początku gry, Kishna jest wart śmieszne 20 tys. euro, więc wyciągnięcie go nie będzie zbyt kosztowne. Warto w niego zainwestować, bo gracz z takim potencjałem i za takie pieniądze nie trafia się często.