W sierpniu futbolowy świat obiegła informacja że SEGA i Sports Interactive zostali głównymi sponsorami angielskiego klubu Watford FC. Kiedy zobaczyłem jak Miles Jacobson brał udział w prezentacji strojów na obecny sezon, dumnie ukazując koszulkę z logiem Football Managera, na mojej twarzy pojawił się spory uśmiech i satysfakcja, że logo mojej ulubionej gry komputerowej będzie widniało na trykotach klubu piłkarskiego. Znając również poczucie humoru twórców FM, podejrzewałem że w obecnej edycji możemy się spodziewać kilku bardzo utalentowanych piłkarzy w składzie popularnych Szerszeni. Nie myliłem się. Sean Murray urodził się 11 października 1993 roku w angielskim miasteczku Abbots Langley, leżącym nieopodal miasta Watford. Jak łatwo można się domyślić Sean zaczął swoją piłkarską karierę w miejscowym klubie. Do szkółki młodzieżowej Watford FC trafił w 2002 roku, mając zaledwie 9 lat. W juniorach sukcesywnie rozwijał swoje umiejętności przez prawie 8 sezonów. Znalazł się nawet w kręgu zainteresowań Manchesteru City, jednak wraz z ukończeniem 17 roku życia postanowił podpisać swój pierwszy profesjonalny kontrakt z klubem w którym się wychował. Wraz ze złożeniem podpisu na kontrakcie został oficjalnie włączony do seniorskiej drużyny Szerszeni. Na początku musiał jednak pogodzić się z rolą rezerwowego, często oglądając mecze swojej drużyny z poziomu trybun. Profesjonalny debiut w Championship zaliczył dopiero 30 kwietnia 2011 roku w meczu przeciwko QPR. Prawdziwy rozkwit jego talentu miał miejsce w sezonie 2011-2012. Sean stał się jednym z podstawowych zawodników, występując w 18 meczach i strzelając 7 goli. Obecny sezon to potwierdzenie świetnej formy młodego pomocnika, który odgrywa kluczową role w drugoligowym Watford.   Sean Murray jest uniwersalnym, obunożnym piłkarzem mogącym grać jako prawy skrzydłowy, środkowy i ofensywny pomocnik. Mimo młodego wieku większość jego atrybutów prezentuje bardzo przyzwoity poziom. Wyróżniłbym przede wszystkim znakomite umiejętności techniczne. Sean potrafi bardzo dobrze wykonywać rzuty wolne oraz dysponuje potężnym strzałem z dystansu. Celnie podaje i gra na jeden kontakt. Wykańczanie akcji swoich kolegów również nie sprawia mu kłopotów. Wykazuję się również sporą kreatywnością, boiskowym błyskiem oraz wielką determinacją. Najwięcej treningu wymaga sfera fizyczna, chociaż biorąc pod uwagę wiek piłkarza, nie powinniśmy specjalnie narzekać. Murray zapewne długo nie zagrzeje miejsca w drugoligowym Watford. Chłopak ma ogromne ambicje aby w przyszłości stać się klasowym pomocnikiem. Pomóc w tym może mu jedynie transfer do bardziej renomowanego klubu.