Informacje o blogu

Bo w życiu liczy się tylko football...

Derby County

Premier League

Anglia, 2007/2008

Blog użytkownika Myaryhuan przeczytało już 3430 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

Ostatnie publikacje

Do przodu "Barany"20.11.2008 18:02, @Myaryhuan

1
  7 lipca 2007 rok. Billy Davies postanawia złożyć dymisję po awansie do Premiership. Oficjalnym powodem były problemy osobiste, jednak w kuluarach aż grzmi od plotek, że powodem były słabe stosunki na linii trener Davies- prezes Gadsby. Zawrzało w środowisku trenerskim. Wielu menadżerów miało chrapkę na tą posadę. Faworytem kibiców był Eric Steele, jednak ten szybko odrzucił taką możliwośc. Przez stadion Pride Park przewinęło się wielu menadżerów. Gdy wydawało się, że posadę tą otrzyma Tony Mowbray, w mediach ukazał się wywiad kapitana popularnych Baranów, Andy'ego Todda, który wręcz błagał by miejsce Daviesa zajął jego asystent Myaryhuan.

Dziennikarz: Jakie morale panują w szatni po odejściu Billy'ego Daviesa?

Andy Todd: Przez te zawirowania na stanowisku menadżera traci cały zespół. Jesteśmy przejęci zmianą szkoleniowca, co odbija się na treningach. Wszyscy mają nadzieje na szybkie rozwiązanie całej tej sprawy.

DZ: A czy ma pan swojego faworyta na objęcie stanowiska menadżera Derby County?

AT: Moim, podobnie jak i całego zespołu faworytem jest dotychczasowy asystent Billy'ego Daviesa, Myaryhuan. Mimo młodego wieku już parę razy poprowadził nas pod nieobecność Daviesa i poradził sobie w nich świetnie. I z pewnością poradziłby sobie z taką funkcją na stałe

DZ: A co z Tony'm Mowbrayem, z którym rozmowy prowadzi prezes?

AT: Nie znam tego pana i to może być największą przeszkodą w naszej współpracy, o ile zostanie on nowym menadżerem.

Gdy pierwszy raz przeczytałem ten wywiad myślałem, że Andy robi sobie ze mnie jaja. Jednak chwilę po przeczytaniu tego artykułu dostałem telefon od prezesa bym stawił się u niego w gabinecie. W chwilę wypiłem gorącą kawę, wybrałem najlepszy garnitur i pojechałem taksówką.

Na miejscu Gadsby poinformował mnie, że zerwał negocjacje z Mowbray'em i położył na stół ofertę kontraktu. Byłem zaskoczony, ale i zachwycony. Chwyciłem swój długopis i nerwowo podpisałem kontrakt. Po chwili prezes przywitał mnie już jako nowego trenera popularnych "Baranów"

I oto nastał dzień w którym pierwszy raz stanąłem przed piłkarzami jako menadżer.
  


Kadra prezentuje się niezbyt dobrze. Brakuje kilku, może kilkunastu piłkarzy. Na szczęście mam dwa miesiące rynku transferowego, więc transfery będą.
Zarząd za zadanie postawił mi obronę przed spadkiem, ja postawiłem sobie inny cel- pierwsza dziesiątka. Na transfery dostałem 4 mln, czyli zarząd próbuje pomóc mi osiągnąć mój cel.

Taktyka będzie ofensywna i taką będę preferował.
  


Przy mocniejszych rywalach grać będziemy bardziej defensywnie.
W między czasie zakontraktowałem trzech piłkarzy. Dado Prso i "Miro"Szymkowiak to tylko uzupełnienia kadry. Za to Adrian Sikora będzie podstawowym napastnikiem. Będzie ponieważ przyjdzie dopiero w styczniu, kiedy kończy mu się kontrakt z Groclinem.



Udało mi się opchnąć do Portsmouth Steve'a Howarda i starzejącego się Darrena Moore'a za łączną sumę 1,3 mln euro. W odwrotną stronę poszedł za 900tysięcy Jamie Ashdown, który był na liście transferowej.



Na dalsze poszukiwania udałem się do Polski. Znalazłem paru niezłych graczy prezentujących wysoki poziom i chętnych do gry w moim klubie. Pierwszym polskim Baranem został Sebastian Olszar, który w sparingu na którym byłem strzelił 5! bramek i tym mnie przekonał do jego zakupu. Dodatkowo był do wzięcia za darmo więc długo się nie zastanawiałem.



Jeszcze nie omówiliśmy z Sebastianem szczegółów kontraktu, gdy dostałem wiadomość od agenta Patryka Małeckiego, że ten zgodził się na warunki proponowane przez Derby.



Skład prawie pełny. Pozostaje jeszcze kwestia obsady prawej flanki zarówno obrony, jak i pomocy. Po żmudnych negocjacjach udało się ściągnąć Białorusina Pavla Plaskonnego. Jednak dojdzie on do nas dopiero za 2 miesiące,wówczas kończy mu się kontrakt w klubie. Gdy powoli przygotowywaliśmy się do pierwszego sparingu doszła do nas zaskakująca  oferta kupna Kenny'ego Millera przez Newcastle. Opiewała na 8mln.



I po dwóch dniach Kenny został oficjalnie zaprezentowany zachwyconym kibicom Srok.Stało się jasne, że potrzebuje napastnika. Wybór padł na Bogdana Stancu. Transfer został dopięty w trzy dni. Od razu Bogdan został okrzyknięty jednym z najlepszych transferów w historii klubu.



Po tych zawirowaniach transferowych czeka nas pierwszy sparing.Przeciwnik na "papierze" wygląda mało imponująco. I podobnie na boisku. Pewne 6-1 po trzech bramkach Earnshawa oraz po jednej Małeckiego, Pearsona i Oakleya. Szczególnie bramka "Małego" była przedniej urody. Poprowadził piłkę przez 10 metrów, ograł rywala i z 20 metrów strzelił tuż przy słupku.



Z gry jestem bardzo zadowolony, tym bardziej, że w składzie wystąpiło 6 nowych graczy.
Kolejny mecz bez historii. Derby- 5(Stancux2, Oakley, Pearson, Fagan),Burton- 0. Niech to będzie podsumowaniem tego meczu.



Po meczu z Macclesfield, mimo niskiej wygranej 2-0 po galach Olszara i Małeckiego jestem zadowolony, gdyż skład wzmocniło czterech nowych graczy- Rafał Murawski, Scott Cuthbert, Radek Janukiewicz oraz Wojtek Łobodziński.
Szansę na transfer ma jeszcze Dariusz Łatka, jednak nie mogę być pewnym tego transferu. W kolejce po tego gracza stoją takie firmy jak VFL Wolsfburg czy Palermo. W grę wchodzą jeszcze juniorzy, lecz to nuta przyszłości.

A jednak!! Dariusz Łatka piłkarzem Derby County!!



Reszta sparingów nie warta opisu pewne zwycięstwa, w trzech meczach 14 goli, jedna stracona bramka.

Teraz czas na poważnego przeciwnika. Mecz z Aston Villa traktuję jak mecz ligowy. Akurat to z nimi zagramy pierwszy mecz w sezonie więc liczę, że piłkarze zagrają z poświęceniem. A ja mam szansę na podpatrzenie przeciwnika.Mam nadzieje na wygraną.
Niestety już od pierwszych minut goście przeważają. Raz za razem w kłopotach jest Lewis Price, za każdym razem wychodzi obronną ręką. W polu jedynie duet Jones-Stancu zagraża The Villans. Po pierwszej połowie 0-0 ze wskazaniem na Aston Ville. Drugą połowę rozpoczynamy bez zmian w składzie i niestety w grze. Dalej przeważają The Villans. Jednak to "Barany" w 60 minucie strzelają gola! Autorem bramki David Jones. 69 minuta. Rzut wolny na 25-27 metrze od bramki strzeżonej przez Lewisa Price'a. Luke Moore strzela tuż przy słupku. Bramkarz nawet nie drgnął. Radość kibiców z Birmingham. Do ostatniego gwizdka goście ostrzeliwuję bramkę strzeżoną przez Janukiewicza(zmieniony Price,podobnie jak reszta składu). Jednak piłka albo zatrzymuje się w rękach Radka,albo na słupku, albo na bocznej siatce. Mecz kończy się rezultatem 1-1. Poza Prince'm(a później Janukiewiczem), Jonesem i Stancu, wszyscy zagrali beznadziejnie, największe pretensje skierowałem w szatni do obrońców.



W głowie mam już pierwszą jedenastkę.



Jeżeli obędzie się bez kontuzji to ci piłkarze wyjdą na boisko w meczu z Aston Villa.

Co prawda okno transferowe się jeszcze nie skończyło ale nie planuje kolejnych wzmocnień.



A na koniec kadra po wzmocnieniach.



Jeżeli kogoś zainteresował ten tekst to zapraszam do kolejnej części,która pojawi się już niedługo.

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.