Serie A TIM
Ten manifest użytkownika Yanki przeczytało już 1032 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Przygoda w Neapolu
Telefon zbudził mężczyznę z drzemki. Klnąc pod nosem, odebrał telefon.
Osochozi?
Witam, z tej strony Aurelo De Laurentiis. Dzwonię do pana w sprawie objęcia klubu Napoli. Jesteśmy gotowi podjąć to ryzyko. Jeśli przyjedzie pan podpisać kontrakt, zostanie pan menedżerem tego klubu.
Co? - Mężczyzna oprzytomniał po chwili, przypominając sobie, że złożył przecież ofertę i choć nie miał nadziei, że coś się uda, powinien uwierzyć władzom, kiedy ci mówili, że oddzwonią. – Tak, tak. Postaram się zjawić jak najszybciej.
Zatem do zobaczenia.
Maciek, bo tak miał na imię, rozejrzał się po swojej kawalerce i zaczął myśleć.
Gdzie są te pieprzone kluczyki? - Mruknął, wkładając ręce w stertę ubrań na podłodze. Zdecydowanie musi tu trochę posprzątać. Rezygnując z dalszych poszukiwań, mężczyzna chwycił za portfel i wybiegł z domu. Dotarł już na parter, kiedy go olśniło.
Kurwa, drzwi, nie zamknąłem drzwi... - I ruszył na górę. Zamknął drzwi i ponownie zaczął zbiegać na dół, potrącając przy tym schodzącą po schodach staruszkę. Nawet nie próbował jej przeprosić – nie chciał tracić czasu na dobieraniu słów. Po sekundzie wybiegł z bloku i zamknął oczy, oślepiony przez słońce. Po chwili, kiedy jego wzrok przywykł do tego światła, rozejrzał się po ulicy. Zobaczył swój cel i zaczął biec w jego stronę.
TAXI! - na jego szczęście pojazd i tak nigdzie by się nie ruszył. Maciek szarpnął za klamkę drzwi i wskoczył do środka.
Dokąd? - spytał kierowca, spoglądając na sapiącego mężczyznę.
Stadion Napoli, jaka to ulica, boże...
Spokojnie, wiem gdzie to jest – odrzekł z rozbawieniem kierowca, wskazując logo zwisające z lusterka – logo Napoli.
15 minut później
A zatem jest pan pewien, że chce pan być menadżerem tego klubu? - spytał prezes, odkładając filiżankę z kawą na podstawkę
Tak, absolutnie pewien. Zastanawiałem się nad tym, i jestem pewien.
Proszę podpisać ten dokument – to pański kontrakt. Oferujemy panu 12.750 tysięcy euro tygodniowo.
Nawet jeśli Maciek był zaskoczony tą kwotą, nie okazał w jakikolwiek zdziwienia.
Wziął długopis i złożył swój podpis na kartce. Po chwili prezes wstał i wyciągnął w jego kierunku ręke.
Witamy w klubie, panie Rypiński.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ