-Witam wszystkich na zebraniu zarządu. Nowy menedżer, pan Alex Wysocki chciałby przedstawić nam swoją wizję klubu na nadchodzący sen 2011/2012. Prosimy trenerze. - zapowiedział mnie Randy Lerner.

-Dziękuję. Po pierwsze chciałbym jeszcze raz podziękować za możliwość prowadzenia tak wspaniałego, utytułowanego klubu jakim jest Aston Villa. Od 15 lat The Villans nie zdobyli żadnego znaczącego trofeum. Nie przyjąłbym tej oferty, gdybym nie wierzył, że jestem w stanie przerwać te lata posuchy(kłamałem, ale trzeba pokazać okazać trochę pewności siebie). W zeszłym roku klub grał w Lidze...Mistrzów?

-W Lidze Europejskiej trenerze - odezwał się któryś z członków zarządu.

-Ano tak, faktycznie. No cóż. Moim zdaniem klub wraz z kilkoma wzmocnieniami stać na miejsce w pierwszej czwórce ligi, a co za tym idzie na awans do Ligi Mistrzów.

-Wysoko pan sobie stawia poprzeczkę - powiedział Lerner.

-Moje zespoły zawsze biją się o wysokie cele, trzeba być ambitnym człowiekiem. Co więcej uważam, że przy odrobinie szczęścia klub może wygrać jeden z dwóch angielskich pucharów: Puchar Anglii lub Puchar Ligi Angielskiej...

-Święte słowa! - krzyknął pulchny, łysy wicedyrektor w garniturze.

-Reasumując... Chciałbym aby skład zespołu w niedalekiej przyszłości opierany był na wychowankach klubu. Wnoszę więc o rozbudowanie obiektów młodzieżowych do najnowocześniejszego poziomu. Zależy mi też na zwiększeniu liczby fizjoterapeutów w klubie, aby w razie kontuzji zawodnicy byli pod opieką dużej ilości najlepszych specjalistów i szybciej wracali do zdrowia.

-To wszystko trenerze? - zapytał Randy.

-Tak, dziękuję za uwagę.

-W takim razie odsyłam pana do klubowego bufetu i zapraszam z powrotem na salę obrad za 15-20 minut.

Po pół godzinie...

-Zapraszam do środka. Zarząd przedyskutował pana propozycje. Postanowiliśmy przystać na wszystkie prośby. Oferujemy panu budżet transferowy w wysokości 10,5 mln funtów oraz budżet płacowy 1mln funtów tygodniowo.

-A czy nie dałoby się jeszcze zwiększyć funduszy na transfery? - zapytałem żartobliwie.

-A co mi tam! - powiedział prezes - 15 mln na transfery i 1mln na płace.

Oniemiałem ze zdumienia. Z takim zapleczem finansowym mogę wiele zdziałać. Bardzo hojny ten zarząd...

-Dziękujemy za spotkanie. Może pan już śmiało zacząć pracę. Poinformuję księgowego o naszych postanowieniach. Do zobaczenia.

-Dziękuję bardzo. Do widzenia.

Okres transferowy był bardzo owocny. Klub wzmocniło aż 11 zawodników, z czego 9 ma poniżej 21 lat.

Do klubu przyszli:

Z klubem pożegnali się(na stałe bądź na kilka miesięcy):

Okno transferowe uznaję za niezwykle udane. Zespół wzmocniło wielu młodych, niezwykle perspektywicznych piłkarzy. Z klubem pożegnał się również Jermaine Jenas, odesłany do Tottenhamu.

Now, my team is PREPARED to create wonderful history.

PS. W razie jakichkolwiek nieścisłości lub błędów proszę pisać. Dzięki konstruktywnej krytyce moje manifesty będą coraz lepsze.