Nigdy nie wyobrażałem sobie drużyny bez solidnego, defensywnego pomocnika. Żyjąc ze świadomością, że w razie kontrataku ktoś ubezpiecza moje formacje ofensywne, wypełnia mnie niezbędne do osiągania sukcesów poczucie siły i komfortu. W poszukiwaniu następcy podstarzałego już rygla defensywy, natrafiłem na Jakaridze Kone – urodzonego stopera, który szczęśliwie dla mnie minął się z powołaniem. Jakaridze Kone, Koné Dakaride lub Djakaridja Kone urodził się w 1 stycznia lub 22 lipca 1986 w Abidżanie. Sporo niejasności jak na jednego człowieka. Wbrew pozorom, kariery sportowej nie rozpoczął w miejscowej kopalni talentów ASEC-u, ale w oddalonym o prawie 350 kilometrów klubiku z San Pedro. Utalentowanym graczem szybko zainteresowały się kluby z ligi izraelskiej, w rezultacie czego już po roku Kone trafił do Hapoelu Irony Petach-Tikva. W oczach tamtejszych trenerów uznanie zdobył jednak dopiero po dwóch latach, które spędził na wypożyczeniu w innym Hapoelu, tym z Hajfy. W 2009 roku jego talent dostrzegli wysłannicy Dinama Bukareszt. Jak do tej pory Kone rozegrał w barwach rumuńskiego klubu 8 meczów w lidze i aż 6 w europejskich pucharach. Doprawdy sam nie wiem, dlaczego Afrykańczyk nie został stoperem. Natura obdarzyła go bowiem niebagatelną sprawnością, która w połączeniu z pracowitością i nieustępliwością nadaje mu charakter idealnego środkowego obrońcy. Do tego specjalizuje się w kryciu, odbiorze i grze głową - czyli w elementach niezbędnych do skutecznego powstrzymywania rywali. Szybko się jednak przekonałem, że „rygiel defensywy” to dla Kone rola po prostu idealna. Będąc nieco dalej od pola karnego, może rozbić atak rywala agresywnym atakiem a następnie z wrodzonym spokojem rozegrać piłkę w środku pola. Najlepszym określeniem dla niego byłby „nowy Makelele”, gdyż tak samo jak legendarny Francuz, nasz bohater jest człowiekiem od czarnej roboty, o stabilnej formie i nie angażującym się w akcje ofensywne. Polecam Jakaridze szczególnie klubom dopiero dołączającym do światowej czołówki. Z pewnością wprowadzi dużo spokoju w szeregi obronne. Z biegiem czasu stanie się on prawdziwym „dominatorem” środka boiska, a także wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów. Profil zawodnika został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 10.3.0.