Narodowość:
Honduras
Klub:
Alcoyano
CA:
103
PA:
155
Wartość:
€ 1,4 mln
Noga:
Prawa
Oglądaliście 39,5? Tomek Karolak, świetny do tej roli, sam nie wiem czy grał? Może taki jest naprawdę. Anal, tzn. Alan Andersz, całkiem zdolny, podobnie młody Królikowski. Ogólnie bardzo udana produkcja. Była trochę ucieleśnień dla oka. Choćby młodziutka Marina Łuczenko. Ach, nono. Mi w głowie zapadło pewne imię. Salwador lub Honduras, jak był nazywany pewien malec. Tam też dziś się wybieram. Wbrew pozorom długo nie szukałem odpowiedniego piłkarza z tego kraju.
Anthony Lozano jest przecież stamtąd. Cholera, aż dziw bierze, że to napastnik. No naprawdę świetny facet. O ciekawej przyszłości, perspektywiczny, z pewnym dodatnim potencjałem, całkiem dobrymi atrybutami, które mogą powalać. Przecież jest tani! No, ale, jejku - kompletnie nie nadaje się na snajpera od zdobywania goli. Może powiem to po raz kolejny, ale z takim opanowaniem on będzie miał ogromne problemy ze zdobywaniem bramek. W silniejszych ligach już w ogóle. Z tego co widzę, posługując się wyłącznie statystykami. Na dwadzieścia stuprocentowych sytuacji Lozano wykorzystuje cztery z nich.
Ojej, ale ja go miałem zachwalać. No to tak: obecnie gra w Alcoyano, gdzie jest wypożyczony z rodzimej ligi. Ma wpisaną kwotę wykupu: 1,5 mln euro. Co na tego gracza jest niską sumą. Ma dobre przyspieszenie i szybkość, potrafi grać też bez piłki przy nodze. Nieźle gra z pierwszej piłki, bez przyjęcia. Przyzwoicie strzela z dystansu, gra głową i... wykańcza akcję. Nie da się ukryć - w parze z innym napastnikiem może być bardzo przydatny. Potrafi robić szum. Ale spoglądając na jego kartę rozwoju widzę i patrzę. Nie umie strzelać bramek. Przynajmniej nie u mnie, w mojej lidze, w zespole z Walii, Swansea.
Dobra, to teraz niespodzianka. Atrybuty psychiczne ma losowe, więc jeśli dobrze traficie, jego nędze opanowanie i inne nie będzie stanowić problemu. Wydać na niego trzeba 2 miliony euro. Ale może być bardzo wartościowym wzmocnieniem. Pomimo losowości większości atrybutów.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ