Kiedy Franck Ribery zejdzie ze sceny... No właśnie, kto wówczas go zastąpi? Alternatywa jest dla mnie tylko jedna. Antoine Griezmann. Jeden z moich ulubionych piłkarzy, na pewno każdy  zna jegomościa i kojarzy go z widowiskowej i efektywnej gry. Antoine urodził się 21 marca 1991 roku w Macon. Swoją przygodę zaczynał w rodzinnym mieście, w lokalnych klubikach niższych lig francuskich- EC Macon i UF Macon. W 2005 roku trafił pod skrzydła trenerów Montpellier, jednak w trakcie trwania testów do polowania na piłkarza włączył sie hiszpański Real Sociedad San Sebastian. I tak w 2005 roku Griezmann trafił do Hiszpanii, gdzie od najmłodszych lat poddawał się szlifowaniu według hiszpańskiej myśli szkoleniowej. Antoine dotąd rozegrał 115 spotkań w barwach klubu i ustrzelił 20 bramek. Do dziś gra również w reprezentacji młodzieżowej.  Francuz dzięki swoim warunkom fizycznym (174 cm/71 kg) idealnie nadaje się do roli szybkiego schodzącego napastnika bądź błyskotliwego skrzydłowego. Dośrodkowania, bajeczna technika i dobre wykonywania stałych fragmentów gry to domena młodego zawodnika. Antoine to chłopak ambitny, o dobrej determinacji, błyskotliwości i agresywności. Dzięki temu jest świetny do każdego rodzaju ligi, chociaż byłbym za kupnem go do drużyn hiszpańskich. Gra niezwykle technicznie i widowiskowo, od paru sezonów jest zmorą hiszpańskich defensorów. Jedynie do czego można się przyczepić to motoryka zawodnika, ale jest młody i na pewno odpowiedni trening siłowy, zamieni naszego piłkarza w maszynkę do nabijania punktów dla drużyny. To wszystko w gwoli umiejętnośći, jeśli chcecie wyciągnąć Antoine z San Sebastian to wiedzcie, że będzie to bardzo trudne zadanie. Kwota wachająca się od 20 do nawet 30 milionów euro moze odstraszyć większość menagerów, ale mogę z ręką na sercu stwierdzić, iż początek sezonu jest najlepszym momentem na kupno zawodnika. Czas leci na korzyść Francuza i z każdym rokiem jego cena mocno idzie w górę.