Narodowość:
Irlandia
Klub:
Aston Villa FC
CA:
124
PA:
158
Wartość:
€ 4,2 mln
Noga:
Lewa
Ostatnio mówiłem, że mam po dziurki w nosie opisywania angielskich obrońców. Pojawił się ktoś z Autonomicznej Republiki Newcastle, a następnie Irlandczyk. Teraz przyszedł czas na... kolejnego mieszkańca jedynej części Wysp Brytyjskich, która do Wielkiej Brytanii nie należy.
Ciaran Clark, bo o niego się będzie rozchodzić, urodził się 26 września 1989 roku w Londynie i tak naprawdę mógłby być angielskim obrońcą, ale po rozegraniu 21 spotkań dla młodzieżówek Dumy Albionu uznał, że lepszy od Terry'ego, Ferdinanda czy innych obrońców w reprezentacji Capello i zrejterował na rzecz Irlandii. W Aston Villi dopiero rozpoczyna swoją karierę i choć jest środkowym obrońcą, to u Gerarda Houlliera grał na lewej stronie defensywy i w centralnej strefie boiska. Pierwsze dwa gole zdobył przeciwko Arsenalowi w przegranym 2-4 meczu, a niecały rok temu wbił potężną szpilę w ambicje mistrzowskie Chelsea, zdobywając gola na 1-1 w 91 minucie.
Zobaczmy jednak na atrybuty. Najbardziej dziwić może dość słabe jak na środkowego obrońcę krycie, nad którym trzeba popracować natychmiast, najlepiej kosztem dryblingu, który Clarkowi nie jest do niczego potrzebny. Odbiór wygląda już lepiej, Ciaran potrafi też rozpocząć szybki atak dobrym podaniem. Umie się ustawić oraz przewidzieć kolejne zagranie przeciwnika. Z determinacją, pracowitością i koncentracją również nie jest najgorzej. Jedynie dość mierna waleczność i współpraca mogą trochę niepokoić. W sferze fizycznej też jest nad czym popracować. Siła, zwinność i równowaga to główne mankamenty w tym aspekcie. Za to dobrze prezentuje się skoczność i szybkość.
Aston Villa zauważyła, z jakim diamentem mają do czynienia i wyceniają Ciarana na ponad 4 miliony euro, a także skutecznie odpędzają jakiekolwiek zakusy na jego kartę. Dopiero konflikt Irlandczyka z klubem pozwolił mi go ściągnąć za 8 milionów. Jeżeli macie ochotę prowadzić Clarka przez większość jego kariery, znajdźcie pieniądze lub obejmijcie klub z Birmingham.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ