Narodowość:
Anglia
Klub:
West Bromwich Albion
CA:
121
PA:
-8
Wartość:
€ 2,4 mln
Noga:
Lewa
Tony Adams zawodnikiem był wyjątkowym. Całą karierę grał dla londyńskich Kanonierów. To nie lada wyczyn. W fachu trenerskim nie idzie mu za dobrze. Niedawno opuścił zaropiałe Baku i cały Azerbejdżan. Z kolei ja w tym czasie mykałem w FM-a. Zawsze chciałem mieć angielskiego defensora, który nie jest jakimś odrzutkiem, co nie sprawdził się w wielkim klubie. Szukałem wybitnego przeciętniaka. Tak na niego trafiłem. Na początku było tylko zdziwienie, że ujrzałem takie nazwisko na środku defensywy tego klubu. Dawson w WBA? Na szczęście nie Michael. On ma ważną rolę w Tottenhamie, gdzie pracowicie grzeje ławkę. Chwała mu za to.
Wyjątkowym zawodnikiem jest tym razem Craig Dawson. Piękne imię, piękne litery. A liczby? Również zacne. Rocznik 1990. Całkiem niezłe whisky, byto było. Choć ostatnio nie jestem nigdy tak pijany by wziąć ten złocistawy trunek w usta... Cóż. Craig jest związany z City, którego jest wychowankiem. Oczywiście - wyrzucili go. Prosto do Conference, a nie - jeszcze niżej. Niejaka Nothern Division One North. Ups. Zagrał tam dwa pełne sezony, w klubie o czarodziejskiej nazwie - Radcliffe Boro. Następnie przeniósł się znacznie wyżej, niczym za pomocą czarodziejskiej różczki zawitał do League Two, a po sezonie razem z zespołem - Rochdale AFC - świętował awans do League One. Po jego zakończeniu - u mnie - zawitał właśnie do WBA.
Co zaskakujące, koleś z 3. ligi od tak wszedł do pierwszego składu ekipy Premiership. Gdzie grał nieźle przez 3 lata. Hm, ja wyłożyłem za niego blisko 10 milionów euro. A Wy, bądźcie jak WBA i wyłóżcie około 1/10 tej kwoty na zawodnika silnego, sprawnego, wytrzymałego, zdeterminowanego i dobrze grającego głową. Chociaż głupiego jak but. Tak czy siak, warto!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ