Narodowość:
Norwegia
Klub:
Molde FK
CA:
114
PA:
134
Wartość:
€ 950 tys.
Noga:
Prawa
Norweski futbol w ostatnich latach przeżywa ewidentny kryzys. Chociaż w ostatnim czasie jakby coś się ruszyło. A konkretnie Ole Gunnar Solskjaer został szkoleniowcem Molde i w szybkim czasie zdetronizował niezwykle efektywny zespół w zdobywaniu mistrzostw Norwegii, Rosenborg Trondheim, prowadzony klub przez byłego zawodnika Manchesteru United zajął 1. miejsce w tabeli, warto dodać, że rok wcześniej byli na 11. pozycji. Football Manager i sztab researcherów był bardzo łaskawy dla tego klubu, jest tam masa zdolnych zawodników, młodych, za niewielkie pieniądze.
Jednym z nich jest Jo Inge Berget, ale trzeba przyznać, że jego dotychczasowa historia klubów nie jest taka łatwa do odgadnięcia. Karierę rozpoczynał w prowincjonalnym Gran Il, skąd w 2005 roku przeniósł się na 2 lata do Hadeland. A 24 miesiące później był już piłkarzem Lyon Oslo, które znane jest przede wszystkim z wytransferowania do Chelsea Londyn Johna Obi Mikela. Rok później był już w słonecznej Italii, gdzie sprowadziło go Udinese Calio za niespełna milion euro i od razu wypożyczyli go do ostatniego pracodawcy z Oslo. Kolejne 2 sezony spędził z kolei w Stromsgodset IF, ale jeśli zdobywa się w 31 meczach 4 gole w lidze norweskiej, to jasne, że szans na karierę w Serie A się nie ma. W końcu więc, w 2010 roku trafił do Molde, gdzie w 10 meczach ustrzelił 2 gole i został wykupiony z włoskiego klubu i w ostatnich rozgrywkach Tippeligaen w 12 spotkaniach 3-krotnie pokonał goalkiperów rywali.
Berget to dobrze zbudowany zawodnik, można go porównać do Johna Carewa. Zdążył już nawet zadebiutować w pierwszej reprezentacji Norwegii, gdzie będzie gonił legendę tamtejszego futbolu. Do jego mocnych stron można zaliczyć determinację, sprawność, koncentrację, kreatywność, podania czy strzały z dystansu, a nawet dośrodkowania, decyzje, pracowitość i wytrzymałość. Fakt, atrybuty ma naprawdę okazałe, jak na 20 lat. Może jego potencjał nie jest specjalnie wysoki, ale gwarantuje, że dla mniejszych klubów może być świetnym wzmocnieniem, zwłaszcza dla graczy preferujących atak jednym napastnikiem na szpicy. Do dzieła, panowie... i panie.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ