Narodowość:
Kolumbia
Klub:
Sporting Lizbona
CA:
105
PA:
-8
Wartość:
€ 1,2 mln
Noga:
Prawa
Iván Córdoba zakończył piłkarską karierę. Po 13 latach spędzonych na Giuseppe Meazza ogłosił, że wiesza buty na kołku. Pragnę jednak uspokoić fanów Nerazzurri - były środkowy obrońca zostaje w Interze na jednym ze stanowisk administracyjnych. A co z następcami jednego z najlepszych kolmbijskich piłkarzy w historii? Moim zdaniem prawa strona obrony za kilka lat będzie należeć do Santiago Ariasa.
Dziewiętnastoletni Santiago Arias Naranjo zadebiutował niedawno w dorosłej reprezentacji kraju z północnego wybrzeża Ameryki Południowej, co nie może dziwić, gdyż walnie przyczynił się do wielu sukcesów drużyn młodzieżowych. Z jedną z nich wygrał nawet Turniej w Tulonie w 2011, gdzie Kolmbia w finale pokonała Francję w rzutach karnych.
Ten młodzian to idealny przykład znakomitego bocznego obrońcy. Szybki, wytrzymały, dobry zarówno w ataku, jak i w obronie. Potrafi celnie podać, okiwać i wyprzedzić przeciwnika i obdarzyć partnera przytomnym dośrodkowaniem. W razie potrzeby potrafi również zagrać na lewej obronie, ale jest zdecydowanym królem prawej strony. Borussia nie puszcza Piszczka? Weźcie Ariasa!
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ