Serbia ma problem. Podstawa ich defensywy, jeden z najlepszych stoperów świata Nemanja Vidić, coraz częściej łapie kontuzje. W takiej sytuacji potrzebny jest godny zastępca zawodnika “Czerwonych Diabłów”. Być może nową podporą obrony bałkańskiego kraju będzie Slobodan Rajković. Urodził się w Belgradzie, a karierę rozpoczął w miejscowym zespole OFK, w którego barwach zadebiutował w sezonie 2004/2005, mając szesnaście lat. W listopadzie 2005 roku został kupiony przez Chelsea za 3,5 miliona funtów, co stało się nowym rekordem jeśli chodzi o sumę wydaną na nieletniego piłkarza. Umowa z londyńskim klubem zaczęła obowiązywać dopiero po zakończeniu sezonu 2006/2007 – wtedy to dołączył do angielskiego zespołu, jednak przed nowymi rozgrywkami został wypożyczony do PSV Eindhoven. W holenderskim zespole zadebiutował 19 sierpnia 2007 roku, kiedy to wystąpił w wygranym 2:0 meczu z Heraclesem Almelo. Młody piłkarz w całym sezonie rozegrał łącznie 13 spotkań. Z drużyną zajął pierwsze miejsce w ligowej tabeli i został mistrzem Holandii. Latem 2008 roku powrócił do Londynu, jednak działacze The Blues postanowili ponownie wypożyczyć Serba, tym razem do Twente. W całym sezonie wystąpił w 13 ligowych pojedynkach, w których strzelił jedną bramkę, a z drużyną zajął drugie miejsce w Eredivisie. Na początku czerwca 2009 roku zawodnik powrócił do Londynu, jednak już kilka dni później został ponownie wypożyczony do klubu z Enschede. W sezonie 2009/2010 wywalczył z tym klubem Mistrzostwo Holandii. W sierpniu 2010 roku został ponownie wypożyczony, tym razem do Vitesse.  Rok później Rajković podpisał 4-letni kontrakt z zespołem Hamburger SV. W barwach niemieckiego zespołu zagrał 16 meczów, zdobywając jedną bramkę. Slobodan Rajković jest pracowity i zdeterminowany, nie odpuszcza, do tego gra agresywnie, więc jego ataki na przeciwników często kończą się kartkami. Jest wysoki, skoczny i silny, co sprawia, że jest niezwykle skuteczny w powietrzu. Zawodnik HSV nie zachwyca techniką, ale atrybuty odpowiedzialne za grę obronną ma na wysokim poziomie. Jeśli potrzebujecie twardego obrońcy, zachęcam do ściągnięcia Rajkovicia. Wyciągnięcie go z niemieckiej drużyny nie będzie łatwe, ale jeśli wam się uda powinniście być zadowoleni z jego gry.