Franek Smuda, nowy selekcjoner reprezentacji, który niedawno oficjalnie podpisał kontrakt z PZPN-em do 2012 roku, ogłosił listę powołanych 'kopaczy' na turniej 'rozpusty i taniej zabawy' w Tajlandii!

Zanim zobaczyłem te nominacje odrazu pomyślałem sobie, że znowu będzie ten łysy Lewandowski, ten francuski Dudka, czy ten dziadek Żewłakow. Ale gdy otworzyłem zakładkę z tą listą grajków, to odrazu pożałowałem swoich słów i zatęskniłem za starymi wyjadaczami.

Mam do pana Smudy ogromny szacunek, jest moim trenerskim autorytetem, cenię go nie tylko za talent do pracy z piłkarzami, ale za sposób wyrażania swoich emocji na boisku, ale kto normalny powołuje na zgrupowanie kadry takich pseudo-piłkarzy jak: Pawełek, Przyrowski, Mierzejewski, Tosik czy nawet mój ulubieniec z Widzewa - Robak. Momentalnie jednak zauważalny jest brak Grosickiego, Szczęsnego czy Sobiecha. No mają się niby ogrywać na to Euro 2012, ale na styczniowy turniej nie jadą, chociaż brak Grosickiego raduje moje serce! Franek wysłuchał internautów i nie powołał go z jednego prostego powodu (i nie chodzi tu o jego umiejętności czy formę) ... Kamil mógłby nam się w Tajlandii rozchorować i znowu balować za 5 euro przez całą noc, zamiast grać porządnie w piłkę. Również zauważalna jest obecność Nowaka i Matuszczyka. Odnośnie tego drugiego, słyszał ktoś o nim ? Pogrywa sobie w niemieckim Koeln (pogrywa to za mocne słowo) i został powołany (ba, z pewnością zagra), aby utrzeć nosa niemcom i zabrać im piłkarza. Ale Nowak jak nikt inny zasługuje na tą nominację. Nękają go kontuzję, wielokrotnie ocierał się nie tylko o reprezentację, ale i o dobre zagraniczne kluby (takie na poziomie 2 Bundesligi, czy Championship), a mimo to wciąż walczy o swój byt w świecie piłki nożnej. Dobrze wkomponował się do GKS-u po kontuzji i w sam raz pasuje do koncepcji Ulatowskiego, szczególnie, że Ujek z powodu tajemniczej choroby być może zakończy karierę. Ale kto wie. Może Ci 'amatorzy' zgrają się na tyle ze sobą, że nasi podstawowi piłkarze będą mogli grać jedynie w kadrze B bądź u Stefana Majewskiego, a on odnosi z naszymi (NASZYMI!) reprezentacjami niebywałe sukcesy, za co jest odpowiednio wynagradzany.

Ale jak zwykle czas powołań przed 'Eurowych' wywołuje odrobinę refleksji na temat Euro u czytelnika. Na przykład ja wymyśliłem już sobie skład naszej kochanej S-Kadry na mecz otwarcia.

Bramkarze: Wojtek Szczęsny

Obrona: Glik, Sadlok, Jodłowiec, P. Brożek

Pomoc: Grosicki, Rybus, Borysiuk, Cetnarski

Atak: Małecki, Lewandowski (lub Podolski!)

Więcej na : futbolowapanika.blox.pl