2. Bundesliga
Ten manifest użytkownika Goldberg1987 przeczytało już 697 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Przed rundą wiosenną jak wiadomo z poprzednich części zajmowaliśmy miejsce tuż za podium, a mieliśmy wywalczyć awans. Bardzo nam zależało, aby tą rundę zacząć z wysokiego "C". 11.02.2013 r. pojechaliśmy do Hamburga, by rozegrać mecz z miejscowym St. Pauli. Dominowaliśmy od 1' do 90' minuty co obrazuje wynik 3-0.
Kolejne dwa spotkania graliśmy u siebie z Fc Ingolstadt i Alemania Aachen. Oba zostały wygrane odpowiednio 3-0 i 3-1. W tych meczach tak samo jak w poprzednim rywale nie mieli nic do gadania. Kolejna kolejka to wyjazd do Sandhausen. Mecz bez historii ... 4-0 dla nas. Po tych gładko wygranych meczach wiedzieliśmy, że realny jest awans do Bundesligi.
Kolejna kolejka to potyczka na własnym stadionie z Fsv Frankfurt. Ten mecz to była istna rzeź niewiniątek. Byliśmy lepsi pod każdym względem. Instynktem strzeleckim błysnął sprowadzony zimą Cristian Borja. Zaaplikował rywalom 5 bramek, a mógł ustrzelić 2 hatt-tricki, ale nie wykorzystał karnego. Po jednym golu dołożyli Hamdi Salihi i niezawodny Olexandr Chyzhov.
Wynik końcowy 7-0.
Następnie wyjechaliśmy do Darmstadt, aby rozegrać mecz z czerwoną latarnią 2.Bundesligi. Kolejny mecz bez historii, 3-0. Następne spotkanie graliśmy z SC Padenborn. Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, a skończyło się remisem 1-1. Jak zwykle atakowaliśmy, ale na 17 strzałów tylko 3 były w światło bramki. Najwidoczniej nie mieliśmy swojego dnia ... tak bywa. Za to rywal miał w całym meczu zaledwie jeden jedyny strzał i od razu gol. Zwykły wypadek przy pracy bo kolejne dwa mecze zostały wygrane z Vfl Bochum i SpVgg Unterhaching po 2-0.
W następnej kolejce po raz drugi pojechaliśmy do Hamburga, ale tym razem mierzyliśmy się z HSV. Mecz był bardzo wyrównany czego dowodem była podobna liczba strzałów i posiadania piłki. Niestety rywal miał trochę wiecej szczęścia i wygrał 2-1. Cztery dni poźniej na własnym stadionie podejmowaliśmy Union Berlin. Do 92' wszystko wyglądało świetnie bo prowadziliśmy 2-1. Jednak ostatni rzut rozny, chwila nieuwagi i skonczyło się remisem 2-2. No nic trzeba przełknąć te dwa mecze bez zwycięstwa.
Kolejne dwa mecze były wygrane. Najpierw z Karlsruher 2-1, a następnie z Energie Cottbus 2-0. Przed kolejnym spotkaniem mogliśmy zapewnić sobie zwycięstwo w lidze i upragniony awans. Mecz był wyjazdowy z Eintrachtem Braunschweig. Trochę się obawialiśmy tej potyczki, ale po końcowym wyniku 3-0 widać, że nie było czego sie obawiać. Tym samym po wielu latach gry na niższym szczeblu w końcu udało sią awansować do Bundesligi.
Przed ostatnim meczem nota bene z tym samym zespołem, co rok temu mnie pozbawił gry w barażach, tym razem już naszczęście mieliśmy zapewniony awans. Na to spotkanie zostały sprzedane wszystkie wejściówki. Kibice nie byli zawiedzeni bo już po 7' minutach prowadzilismy 2-0. Ostatecznie wygraliśmy 4-3. Wszystkie 4 bramki zdobył Cristian Borja. W tym meczu po przerwie 45' minut rozegrał Srdjan Baljak. Chciałem mu dać okazję do pożegnania się z kibicami bo po tym meczu zawiesił buty na kołku. Teraz jest u nas scoutem.
Skład drużyny, który wywalczył awans
Kolejna część będzie opisywała okres przygotowawczy i transfery przed startem drużyny w Bundeslidze.
Proszę Was o komentarze dotyczące sezonu.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Dbaj o harmonię |
---|
Aby osiągać sukcesy, niezbędna jest dobra atmosfera w szatni. Za nastroje zawodników odpowiadają ich morale oraz statusy, a narzędzie do utrzymywania harmonii w zespole stanowi interakcja z piłkarzami - drużynowa i indywidualna. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ