Sky Bet Championship
Ten manifest użytkownika jaroo25 przeczytało już 831 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Rywalizacja między Sheffield United, a West Bromwich Albion o pierwsze miejsce od początku sezonu jest bardzo zacięta. Przez cały sezon różnica punktowa między tymi zespołami nie była większa niż sześć punktów. Gdy niepowidziło się mojemu klubowi, West Brom również gubiło punkty. Początkowo oba kluby wypracowały sobie sporą przewagę nad drużynami od 3 miejsca w dół, lecz z czasem ta przewaga malała. Teraz do rywalizacji stara się włączyć Birmingham, a robi to skutecznie, rozbijając kolejne drużyny stające na drodze The Blues. Tak więc teraz już trzy drużyny liczą się w walce o mistrzostwo.
Po pokonaniu Crystal Palace przyszło się nam zmierzyć z Ipswich. Wygraliśmy 2:1 dość rezerwowym składem (oszczędzałem graczy na potyczkę pucharową) po bramkach Thomasa i Darka. Kolejny mecz przeciwko Newcastle United miał być wysoką porażką. Wkońcu był to zespół w największej formie, będący na pierwszym miejscu w Premier League. Spotkanie moi podopieczni rozpoczeli trochę niepewnie, bojąc się popełnić jakiś kosztowny błąd, lecz z czasem nabierali pewności atakując bramkę Lyncha coraz częsciej. W 26 minucie gola zdobył Green, co trochę oszołomiło rywala pewnego zwycięstwa po łatwym spotkaniu. Taki wynik się to przerwy nie zmienił i do szatni schodziliśmy uradowani. W drugiej połowie niewiele się zmieniło. Wprawdzie Newcastle było częściej przy piłce, lecz nie potrafiło przeprowadzić składnej akcji mogącej zagrozić bramce mojej drużyny. Wynik 1:0 utrzymał się i to my się cieszyliśmy z awansu do ćwierćfinału. Bynajmniej sukces niemały, jak na zespół z Championship.
Kolejne spotkania już nie zachwycały. Wygraliśmy 2:0 ze Southend na wyjeździe, a następnie zremisowaliśmy 1:1 z Birmingham. Kolejne wyniki to 2:3 z Oxford (oni to mieli dopiero szczęście), 1:1 z Cardiff. W następnym spotkaniu przegraliśmy z Arsenalem Londyn 0:2. Mieli sporą przewagę, lecz potrafiliśmy zaatakować. I gdyby nie te dwa słupki Ruckiego...
Następnie wygraliśmy z Norwich 5:2 i zremisowaliśmy 1:1 ze Stoke. Szczególnie szkoda tych remisów, były to łatwe spotkania, w których dominowaliśmy, lecz zawodziła skuteczność. Spadek formy zanotował Rucki, ostatnio dopiero strzelając bramkę po 10 godzinach niemocy (za to w słupki trafiał z regularnością szwajcarskiego zegarka), no ale może będzie teraz lepiej.
Wkraczamy w decydującą fazę sezonu, do końca pozostało jedynie dziewięć spotkań. Ostateczna gonitwa rozpoczęta. Czy wygramy? Czy będziemy mieli pewny awans czy zagramy w barażach? Zobaczymy wkrótce...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Scout = dobry taktyk? |
---|
Wyznaczając scouta do obserwacji następnego rywala, zwracaj uwagę na wartość atrybutu Wiedza taktyczna. Dzięki temu będzie on w stanie trafnie zasugerować rodzaj treningu przedmeczowego oraz proponowane ustawienie. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ