Podopiecznym Pablo Ferreiry udało się ustabilizować formę. W przedziale od 17. października do 25. listopada rozegraliśmy osiem spotkań ligowych i dwa w Pucharze Króla. W każdym z tych spotkań piłkarze Racingu pokazali wenę walki o każdy centymetr boiska, każdy kolejny mecz wyglądał coraz lepiej w naszym wykonaniu – rozpoczynając od porażki, przez remis, aż do zwycięstwa.

Relacje meczów ligowych i pucharowych.

17 października 2009, godzina 20:00, Stadion El Sardinero – Santander (22 124 widzów)
Racing Santander – Atletico Madryt 2:5 (0:0)
Bramki: Luis Garcia (53 minuta), Lautaro Acosta (57 minuta)
Skład Racingu: Tono – Kiko Femenia, Jose Moraton, Henrique, Christian Fernandez – Lautaro Acosta, Gonzalo Colsa, Sergio Canales(85' Mehdi Lacen), Luis Garcia(78' Xisco), Oscar Serrano – Pedro Munitis(k)
MVP: Diego Forlan (ocena: 9,3)

Co tu dużo mówić? Beznadziejny mecz Racingu... Udało się uzyskać prowadzenie 2:1 po 57 minutach po to, aby po dwóch minutach stracić dwie bramki. W tym meczu swoim słabym występem zaufanie managera stracił Oscar Serrano

21 października 2009, godzina 19:00, Stadion La Rosaleda – Malaga (24 173 widzów)
Malaga – Racing Santander 1:1 (0:0)
Bramka: Pedro Munitis (55 minuta)
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez – Acosta, Colsa, Canales(86' Marc Torrejon), Garcia(81' Lacen), Luisma – Munitis(k)
MVP: Duda (ocena: 7,5)

Było bardzo blisko zwycięstwa. Bramkę dającą remis straciliśmy w... 93 minucie po rzucie rożnym. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Czekamy na kolejne punkty.

25 października 2009, godzina 17:00, Stadion Estadi de Cornella – El Prat, Cornella de Llobregat (29 558 widzów)
Espanyol Barcelona – Racing Santander 1:0 (1:0)
Bramka: -
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez(60' Pablo Pinillos) – Acosta, Colsa, Canales, Garcia, Luisma(45' Serrano)(76' Xisco) – Munitis(k)
MVP: Carlos Kameni (ocena: 7,5)

Wybitnie bronił w tym meczu bramkarz Espanyolu – Carlos Kameni. Szkoda głupio traconej bramki – obrońcy Racingu nawet trzy razy wybić piłkę z pola karnego, do której z wielkim spokojem doszedł Raul Tamudo i z zimną krwią skierował piłkę do siatki.

28 października 2009, godzina 19:30, Stadion Jose Rico Perez – Alicante (16 873 widzów)
Hercules – Racing Santander 2:1 (1:0)
Bramka: Gonzalo Colsa (77 minuta)
Skład Racingu: Fabio Coltorti – Oriol, Marc Torrejon, Henrique, Laszlo Sepsi – Manuel Arana, Mehdi Lacen, Ariel Borysiuk(73' Gonzalo Colsa(k)), Marco Verratti(66' Luis Garcia), Toni Moral – Xisco(78' Alex Geijo)
MVP: Francisco Javier Farinos (ocena: 7,7)

Na ten mecz Pucharu Króla manager desygnował zawodników rezerwowych. Udało się strzelić bardzo ważną bramkę dającą komfortową sytuację przed rewanżem.

31października 2009, godzina 20:00, Stadion El Sardinero – Santander (22 124 widzów)
Racing Santander – Athletic Bilbao 1:0 (1:0)
Bramka: Gonzalo Colsa (karny 23 minuta)
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez(89' Torrejon) – Acosta, Colsa, Canales(79' Lacen), Garcia(79' Moral) – Munitis(k)(cz. k. 88')
MVP: Tono (ocena: 8,1)

Uff... To był niesamowicie długi mecz. Wyśmienicie bronił nasz bramkarz – Tono, zawdzięczamy mu trzy punkty. Bardzo szczęśliwe zwycięstwo. Athletic grał lepiej i zasługiwał na co najmniej remis. Oba zespoły grały pod koniec meczu w dziesiątkę. Upragnione trzy punkty zostają w Santander!

4 listopada 2009, godzina 19:00, Stadion Heliodoro Rodriguez Lopez – Santa Cruz de Tenerife (19 778 widzów)
Tenerife – Racing Santander 1:1 (0:0)
Bramka: Alex Geijo (karny 87 minuta)
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez – Acosta, Colsa(k), Canales(69' Alex Geijo), Garcia(45' Moral), Luisma – Xisco
MVP: Tono (ocena: 7,8)

Słaby mecz Racingu. Tenerife przeważało w każdym elemencie. Ratował nas świetnie broniący Tono i karny w ostatnich minutach meczu. Trzeba zaznaczyć, że od 57 minuty graliśmy w przewadze po czerwonej kartce dla Ricardo za brutalny faul. Cieszymy się z punktu, na który nie zasługiwaliśmy.

7 listopada 2009, godzina 20:00, Stadion Reyno de Navarra – Pampeluna (18 437 widzów)
Osasuna Pampeluna – Racing Santander 1:1 (1:1)
Bramka: Luisma (10 minuta)
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez – Acosta, Colsa, Canales, Garcia(45' Moral)(54' Lacen) – Munitis(k)
MVP: Juanfran (ocena: 7,6)

Popis nieskuteczności. Mogliśmy spokojnie wygrać, zabrakło troszeczkę szczęścia. Po tym meczu Luis Garcia stracił zaufanie w oczach managera swoimi beznadziejnymi występami w ostatnich spotkaniach. Podobnie jak Oscar Serrano posiedzi na ławce rezerwowych.

10 listopada 2009, godzina 19:30, Stadion El Sardinero – Santander (16 347 widzów)
Racing Santander – Hercules 2:0 (2:0) 3:2 w dwumeczu
Bramki: Alex Geijo (4 minuta i karny 34 minuta)
Skład Racingu: Coltori – Pinillos(k),, Oriol, Torrejon, Sepsi(88' Henrique) – Arana, Borysiuk(70' Munitis), Verratti(76' Frenandez), Garcia – Xisco, Geijo
MVP: Alex Geijo (ocena: 8,6)

Udało się awansować do 1/8 finału Pucharu Króla! Pewne i zasłużone zwycięstwo Racingu.


W 1/8 zagramy z Sevillą. Pierwszy mecz rozegrany zostanie na Estadio El Sardinero.
Hitem losowania jest mecz pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną.



22 listopada 2009, godzina 17:00, Stadion El Sardinero – Santander (19 732 widzów)
Racing Santander – Villarreal 0:1 (0:1)
Bramki: -
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez – Acosta, Colsa, Lacen, Canales(70' Mohammed Tchite), Luisma – Munitis(k)
MVP: Ariel Ibagaza (ocena: 8,0)
Przez ponad pół meczu graliśmy w przewadze po czerwonej kartce, którą otrzymał Bruno. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, aby wyrównać, ale jak zawsze – zabrakło szczęścia. W tym meczu po raz pierwszy w sezonie wystąpił Mohammed Tchite, który był kontuzjowany przez wszystkie poprzednie spotkania.

25 listopada 2009, godzina 19:00, Stadion Mestalla – Walencja (38 749 widzów)
Valencia CF – Racing Santander 0:2 (0:1)
Bramki: Mehdi Lacen (43 minuta), Gonzalo Colsa (77 minuta)
Skład Racingu: Tono – Femenia, Moraton, Henrique, Fernandez – Acosta, Lacen, Colsa, Canales(88' Borysiuk), Luisma – Munitis(76' Tchite)
MVP: Mehdi Lacen (ocena: 8,0)

Niespodzianka na Estadio Mestalla! Pablo Ferreira upokorzył swoją ulubioną drużynę! Cały stadion oklaskiwał postawę drużyny z Santander. Valencia jest w niesamowitym dołku, co pokazał ten mecz. Mecz był wyrównany, jednak to Racing zadał dwa kluczowe ciosy i położył rywala na łopatki. Oby więcej takich meczów w naszym wykonaniu!

TABELA LIGOWA

Terminarz na kolejne spotkania ligowe:



Liczymy na dziewięć punktów w tych sześciu meczach i godną postawę w meczu z Realem Madryt.