Puchar Niemiec

Mój debiut przypadł na mecz z zespołem z 3 ligi- Münster. Na boisko wysłałem podstawowy skład, który bez problemu uporał się z trzecioligowcem. Jedyne co może mnie martwić to słaba skuteczność-  27 jedynie 11 celnych a tylko 2 zamienione na bramkę. W 2 rundzie ponownie trafiliśmy na zespół z niższej ligi- Heidenheim

Bundesliga

Zmagania rozpoczęliśmy od prestiżowego starcia z Bayern Leverkusen. Przed tym meczem byłem lekko zdenerwowany, gdyż wyniki w springach nie napawały optymizmem. Jednak już w 6 minucie wyszliśmy na prowadzeni- piłkę w środku pola przejął Saúl, który podał do Giovinco. Ten sprytnym podaniem uruchomił Huntelaara, który w sytuacjach sama na sam się nie myli. 8 minut później na strzał z dystansu zdecydował się  Meyer i zrobiło się 2:0. Do przerwy mimo kilku szans wynik się nie zmienił. W 54 minucie po ładnej akcji dwójki Boateng- Huntelaar piłkę do własnej bramki skierował Ömer Toprak. W końcówce honorową bramkę dla gości zdobył wypożyczony z naszego klubu Kyriakos Papadopoulos. Po końcowym gwizdku byłem bardzo zadowolony z naszej postawy. W drugiej kolejce czekała nas podróż do Hoffenheim. Mecz z popularnymi  „Wiśniakami” ułożył się dla nas bardzo dobrze i już po pierwszej połowie pewne było, że wygramy ten mecz. Dwie bramki zdobył nasz nowy nabytek- Giovinco. Tuż przed końcem pierwszej połowy bramkę po rzucie rożnym zdobył Joël Matip. W drugiej połowie swoją pierwszą bramkę w karierze zdobył nasz wychowanek Leroy Sane. Gospodarze byli w stanie zdobyć tylko jedną bramkę, więc mecz zakończył się naszym pewnym zwycięstwem. Na uwagę zasługuje Boateng, który zaliczył dwie asysty i został wybrany zawodnikiem meczu. Przygotowania do kolejnego meczu z Wolfsburgiem zakłóciła wiadomość z Nambii. Kevin Prince Boateng doznał fatalnej kontuzji podczas meczu reprezentacji. Wstępne badania wykazały, że będziemy musieli sobie radzić bez niego minimum 2 miesiące. Bez naszego podstawowego zawodnika nasza gra nie wyglądała tak dobrze jak w poprzednich meczach. Początek meczu był dla nas udany- udało nam się szybko wyjść na prowadzenie. Niestety nie udało nam się dowieźć prowadzenia do końca i mecz zakończył się remisem. W następnej kolejce przyjechał do nas Bayern Monachium. Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz. Miałem jednak nadzieję na korzystny wynik. W 31 minucie goście mogli objąć prowadzenie. Na szczęście Xabi Alonso nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul Draxlera na Lewnandowskim. Nasza gra nie wyglądała źle, mieliśmy parę szans na zdobycie gola. Niestety bardzo dobrze w bramce gości spisywał się Neuer. Podopieczni Guardioli wykorzystali naszą nieskuteczność i po bramce Dante udało im się zdobyć bardzo cenne 3 punkty.

Liga mistrzów

Zostaliśmy przydzielenie do 2 koszyka, co pozwoliło nam uniknąć takich zespołów jak PSG, Manchester City czy Juventus. Ostatecznie trafiliśmy do dosyć ciekawej grupy z Atletico Madryt, SSC Napoli i Apoelem Nikozja. Opinie w zespole po losowaniu były różne, jednak większość zawodników sądzi, że awans jest w naszym zasięgu. Pierwsza kolejka przyniosła nam wyjazd do Włoch. Napoli było faworytem i szybko wyszło na prowadzenie. Goście nie cieszyli się długo, gdyż minutę później   Klaas-jan Huntelaar. Niestety Włosi jeszcze przed przerwą ponownie wyszli na prowadzenie. Tuż po przerwie zrobiło się 3:1. Nadzieję na korzystny wynik dał nam holender zdobywając swoją drugą bramkę. Niestety to było wszystko na cos nas było stać w tym meczu.

Inne ciekawe wydarzenia:

●   Zawodnicy powołani do reprezentacji- 19 naszych zawodników dostało powołanie

●   Tabela po 4 spotkaniach- w 4 meczach udało nam się zdobyć 7 punktów, co daje nam 3 miejsce ze stratą 3 punktów do liderującego Stuttgartu