Transfery
------------------------------------------------------
Nie chciałem na samym początku robić rewolucji, a w zasadzie nawet fundusze by mi na to nie pozwoliły, zamiast tego dokoptowałem kilku zawodników z rezerw którzy według mnie na to zasługiwali i postanowiłem spróbować coś z tego sklecić. W letnim okienku transferowym przybył tylko
Gael Bigirimana którego wypożyczyłem z
Newcastle w zamian za pokrycie połowy pensji Burundyjczyka z angielskimi korzeniami. Z klubem pożegnał się natomiast
Ismaël Bangoura za którego zainkasowaliśmy
2 mln € od belgijskiego
RSC Anderlechtu.
W zimowym okienku w obliczu licznych kontuzji postanowiłem wypożyczyć kolejnego zawodnika rodem z Anglii,
Cauley’a Woodrowa, który przybył do nas z czerwonej części miasta beatlesów
. Niestety nie zauważyłem że Anglik w letnim okienku przyszedł z
Fulham do
Liverpoolu i wedle przepisów
Ligue 1 nie może zagrać w trzech klubach w ciągu sezonu więc całe pół roku przesiedział na trybunach.
Rozgrywki
------------------------------------------------------
Coupe de la Ligue
Szansę w tych rozgrywkach otrzymali dublerzy którzy nie grali wiele.
W naszym pierwszym meczu w tych rozgrywkach los skojarzył nas z Nimes Olympique na co dzień występującym w Ligue 2 łatwe 2:0, po bramkach Vincenta Bessata i Gaela Bigirimany dało nam awans do kolejnej rundy gdzie czekało już na nas drugoligowe Dijon FC, równie łatwe 3:0 i bezproblemowy awans, łupem bramkowym podzielili się Bessat, Johan Audel i Bãnel Nicolita. W ćwierćfinale spotkaliśmy się z Guingamp które na co dzień jest naszym rywalem w lidze, niestety na tym meczu zakończył się nasz występ w tym pucharze, przegrana 3:5 po dogrywce. Bramki dla nas zdobywali dwukrotnie Bessat i napastnik gości Schwartz(og.)
Puchar Francji
Tak jak w wcześniejszym pucharze szansę otrzymali zmiennicy. Udział w tych rozgrywkach rozpoczęliśmy od 9 rundy gdzie walczyliśmy z półzawodowym
Thouars Foot 79, mecz zakończył się wynikiem
3:1 po bramkach
Jeremy’ego Le Sourne,
Vincenta Bessata oraz
Badra Zouhira. W 10 rundzie przyszło nam zmierzyć się z drugoligowym
AC Arles-Avignon, gładkie
4:0(
2xLe Sourne, Nicolita i Bessat) i awans do kolejnej rundy. Runda 11 to spotkanie z dobrze znanym
Girondins de Bordeaux, które pokazało nam miejsce w szeregu wygrywając
3:2(
Djilobodji, Djidji).
Ligue 1
Runda jesienno-zimowa
Ligę zaczęliśmy chyba najlepiej jak można było. Przekonująca wygrana z
Lille pozwoliła nam nabrać rozpędu czego owocem było 7 zwycięstw z rzędu, później przytrafiła nam się mała wpadka w postaci remisu z
Lens i straty punktów z
Montpellier myślałem że wszystko wraca do normy i będziemy walczyć w każdym spotkaniu o maksimum 1 punkt. Jednak zgadnijcie co zrobili moi zawodnicy, zgadza się, zanotowali kolejną serię tym razem 5 meczy zakończonych zwycięstwem, którą zakończyła dopiero
Marsylia. Kolejna seria również trwała 5 meczy ale niestety tym razem chluby nam nie przyniosła – 5 meczy bez zwycięstwa.
Runda wiosenno-letnia
W rundzie wiosenno-letniej wiodło nam się znacznie gorzej. Pomimo obiecującego początku(15 pkt w 6 meczach) nie szło nam zbyt dobrze. Zdarzały nam się znakomite mecze jak np. z
Girondins Bordeaux zakończonym
5:1 dla nas jednak od połowy lutego przeważały wpadki i bezsensowne straty punktów. Jednak nawet wliczając wtopy był to dla nas bardzo udany sezon. Mimo przedsezonowych prognoz zajęliśmy miejsce znacznie wyższe niż prognozowane(16). Dokładnie miejsce 3 premiowane grą w w barażach o
Ligę Mistrzów. To był naprawdę znakomity sezon!
Tabela
Nabór
------------------------------------------------------
Dokładnie 8 marca zgłosiło się do nas czternastu młodych chłopaków. Jedenastu z nich postanowiłem zatrudnić i szkolić pod moim okiem. Właśnie za to uwielbiam grać w Francji! Oto najzdolniejszy z nich(z podobnym potencjałem gwiazdkowym jest jeszcze 4 ale ten wygląda najsolidniej)
Franck Voisin
Podsumowanie
------------------------------------------------------
Kto by przed sezonem pomyślał ze uda nam się zająć tak wysokie miejsce? Moim zdaniem to „wina” taktyki, chyba po raz pierwszy udało mi się stworzyć taktykę z której jestem zadowolony. Pozostaje w niej jeszcze dopracować trochę zachowanie przy defensywnych stałych fragmentach gry i zmniejszyć ilość traconych bramek jednak to może być wina moich obrońców którzy do najlepszych nie należą(no może poza
Djilobodji). Na szczególne pochwały zasłużyli
Fernando Aristegueita(
27m./21b/6a),
Alejandro Bedoya(
35m/14b/12a) oraz właśnie
Papy Djilobodji(
29m/3b/2zw/śr. 7.32). Zarząd zgodził się także na rozbudowę obiektów młodzieżowych, prace zostaną ukończone 22 października, po zakończeniu sezonu zdecydowałem się podpisac nowy kontrakt który będzie obowiązywał do 2016 roku.
------------------------------------------------------
Jesli ktoś zauważy jakiekolwiek błędy prosze pisać w donosach lub w komentarzach.
Prosiłbym też jeśli ktoś oceni moją karierę jako "słabą" aby napisał krótkie uzasadnienie w komentarzu.