Nie wiem od czego zacząć ale może miejmy to z głowy.

Rok 1994 w Polsce wyemitowano premierowy odcinek Familiady  a nawet i rozpoczęła się nowa era liczona w Latach od Pierwszej emisji Mody na sukces(Na dziś 15 rok e.m.n.s)

Na świecie natomiast otwarto tunel o długości 50 km pomiędzy Anglią a Francją. Budowa trwała 7 lat i zaangażowane w nią było ponad 15 tysięcy osób. A do tego urodził się super mega master talent Justin Bimber(kanadyjski).

Miało miejsce inne wydarzenie które przyćmiło te powyżej.

Premiera systemu Sony PlayStation w Japonii. Nie ale to też było ważne.

Oczywiście chodzi tu o Mundial w USA. W sumie mistrzostwa jak mistrzostwa wygrała Brazylia, Polska nie zakwalifikowała się, ogólnie standard ale jest jeden mały maluteńki szczegół mianowicie,

 

 

Tak ten piłk eee raczej gitarzysta ale niech będzie, co z nim nie tak a nic poza tym że był ostoją reprezentacji na tym turtamencie.

Na ten moment nasuwa się jeden wniosek co do chuja papieża ma wspólnego ta ruda pizda z Europejskim futbolem, może kiedyś nie dostał pozwolenia na prace w Watford.

A to jest dłuższa historia może chodzi o to że na dziś jest piosenkarzem. A co z tym może za chwile

Tego dziadziusia zapewne tak że znacie tak to Don King który jest promotorem boksu i to on będzie dość znaczącą postacią w tej Historii.

 

Luty 2009

Powyżej wymieniony promotor ogłasza walkę Chuca Torissa z Alexandro Dos Pornosem, walka odbędzie się na gali w Bostonie, niby nic nad zwyczajnego gdyby nie to że Don uknuł nowy plan zarobku potrzebny mu był do niego  nasz Rudowłosy Lolas do którego zadzwonił w tej sprawie.

 

Dk -Halo synku dzwoni Don z północnych stron

Al.-Słucham z kim rozmawiam

Dk -Achh ta biała młodzież Don King z tej strony

Al.-Ach witam przepraszam ja taki nieuczesany

Dk -Debilczę rozmawiamy przez telefon ale przejdźmy do sedna jest sprawa

Al.-Ok. już się uczesałem ale o co chodzi

Dk –Chodzi o to że mam do ciebie Biznis  zaśpiewał byś  piosnke o białych pasach gwiazdach i czymś tam na materiale a potem pogadamy.

Al.- Ok. z miłą chęcią

 

Marzec 2009

Nadszedł czas wspomnianej Gali Hymn Stanów zjednoczonych zaśpiewa Lalas

 

Chwila wyjścia na scenę a po chwili nasz  bohater rozpoczął swój występ

Tururyru Białe płótno pod nim Kutno nad nim świeci biała gwiazdka podniesiona do pierwiastka.

 

Po chwili konsternacji tłum oszalał a bohater udał się do wyjścia chcąc uniknąć oglądania nadchodzącej walki, na jego drodze jednak stanął ponad dwu metrowy murzyn który uprzejmie poinformował że King już czeka po czym zaprowadził go na miejsce w 3 rzędzie.

Dk –Co jest synku mam pewien biznes do ciebie jak wspomniałem

 

Dość wystraszony całą zaistniałą sytuacją Alex odparł

Ok. ale o co chodzi

 

Dk- Ee eueyyyyyyyeeeeeh eyhh aaa eeeeeeee

Al.-A więc

Dk- Chłopcze odpal mi cygaro

Brzdęk brzdęk zapalarą i gotowe

Dk- Mianowicie chodzi o soccer

Al. –Kiedyś trochę muciłem ale o co chodzi

Dk – Chłopaku na tym sporcie da się coś zarobić

Al. – Tak owszem kiedyś takiego żabojada sprzedano za 76 Milionów euro

Dk –A ciebie za ile mógł bym opchnąć

Al. –Ja już jestem emerytem piłkarskim ale mogę zostać coachem

Dk- Coachem powiadasz , ło kurwa jak mu zapierdolił w nosa to chuj, no dobra zobaczymy co da się zrobić a jak don coś mówi to tak jest z bogiem synu

 

Czerwiec 2009

Brima brama brima brim rozległ się odgłos telefony Alexiego

Dk- Halo Andrew załatwiam ci walkę z tym meksykancem rozpierdolisz go w 3 rundy(mhh raczej on ciebie) i zgarniemy(raczej ja) 3 miliony dolców

Al.-Halo królu mudźński ale tutaj Lolas załatwiłeś mi tą robote

Dk- O cholera zapomniałem zupełnie ale jak don coś mówi to tak będzie zaraz zadzwonie

 

45 Minut potem rozlega się dzwonek  Brima brama brima brim

Dk- Ok. miśiu mam dwie propozycje pierwsza to Hazard Las Vegas znaczy kur Hazard Lenkoran znaczy Haz dobra  mam jedną propozycje wiesz ładny klimat ciepło piękny krajobraz gejzery fantastyczna kuchnia i niezłe suczki

Al. – Dobra ale co to 

Dk  - To jest mocny europejski zespół z wspaniałą historią wieloma trofeami i bijący się o najwyższe cel

Al. -  Wiem wiem ale co to za sespoł

Dk – Drużyna ze stolicy kraju z wieloma kadrowiczami i …

Al. – Kurwa gadaj już bo mnie chuj strzejli

Dk – O maj gudnes prawie zawalejszyn miałem

Al. – Co to za miejsce co to za klub

Dk – Islandzki  Fram

Al. – Kurwa jaki i co takiego Sram is co

Dk – Nie żaden Mars od tyłu tylko Fram z Islandii kminisz

Al. – Nie mów do mnie tym czarnym slangiem

Dk – Bierzesz czy pozywam cię do sądu i płacisz sałatę

Al.-Ok. ok. już tam lece tylko ty stawiasz

Dk – Ok. bilety dostaniesz jutro a współ pracę z zespołem zaczniesz 6 Lipca

W razie czego masz na konferencji powiedzieć że bardzo się cieszysz na współ pracę z ta drużyną i  takie tam bajeczki jak te o reprezentantach w tym klubie

Al. – To tam nie ma żadnego reprezentanta ?

Dk -  No jest jeden  ale mniejsza z tym masz powiedzieć że będziesz grał prawym sierpem i lewym mocnym prostym i że nie będziesz dbał o gardę

Al.- Czyli że niby mam atakować i nie przywiązywać wagi do obrony

Dk – Masz tak tylko powiedzieć a rób co chcesz tam będziesz pod władzą ich ludzi

Al. – Ok. a ja myślałem że chcesz kupić klub i wejść w świat soccera

Dk – Stupido  rób co chcesz ja się odezwę jak będzie mowa o jakiejś większej kabonie bez odbioru

Czerwiec 2009

Brima brama brima brim rozległ się odgłos telefony Alexiego

Dk- Halo Andrew załatwiam ci walkę z tym meksykancem rozpierdolisz go w 3 rundy(mhh raczej on ciebie) i zgarniemy(raczej ja) 3 miliony dolców

Al.-Halo królu mudźński ale tutaj Lolas załatwiłeś mi tą robote

Dk- O cholera zapomniałem zupełnie ale jak don coś mówi to tak będzie zaraz zadzwonie

 

45 Minut potem rozlega się dzwonek  Brima brama brima brim

Dk- Ok. miśiu mam dwie propozycje pierwsza to Hazard Las Vegas znaczy kur Hazard Lenkoran znaczy Haz dobra  mam jedną propozycje wiesz ładny klimat ciepło piękny krajobraz gejzery fantastyczna kuchnia i niezłe suczki

Al. – Dobra ale co to 

Dk  - To jest mocny europejski zespół z wspaniałą historią wieloma trofeami i bijący się o najwyższe cel

Al. -  Wiem wiem ale co to za sespoł

Dk – Drużyna ze stolicy kraju z wieloma kadrowiczami i …

Al. – Kurwa gadaj już bo mnie chuj strzejli

Dk – O maj gudnes prawie zawalejszyn miałem

Al. – Co to za miejsce co to za klub

Dk – Islandzki  Fram

Al. – Kurwa jaki i co takiego Sram is co

Dk – Nie żaden Mars od tyłu tylko Fram z Islandii kminisz

Al. – Nie mów do mnie tym czarnym slangiem

Dk – Bierzesz czy pozywam cię do sądu i płacisz sałatę

Al.-Ok. ok. już tam lece tylko ty stawiasz

Dk – Ok. bilety dostaniesz jutro a współ pracę z zespołem zaczniesz 6 Lipca

W razie czego masz na konferencji powiedzieć że bardzo się cieszysz na współ pracę z ta drużyną i  takie tam bajeczki jak te o reprezentantach w tym klubie

Al. – To tam nie ma żadnego reprezentanta ?

Dk -  No jest jeden  ale mniejsza z tym masz powiedzieć że będziesz grał prawym sierpem i lewym mocnym prostym i że nie będziesz dbał o gardę

Al.- Czyli że niby mam atakować i nie przywiązywać wagi do obrony

Dk – Masz tak tylko powiedzieć a rób co chcesz tam będziesz pod władzą ich ludzi

Al. – Ok. a ja myślałem że chcesz kupić klub i wejść w świat soccera

Dk – Stupido  rób co chcesz ja się odezwę jak będzie mowa o jakiejś większej kabonie bez odbioru

 

   

Po tygodniu

Walizki już naszykowane czas spakować się do mojego chevroleta i odjechać na lotnisko w LA to moje ostatnie chwile w US. Po przybyciu na lotnisko pokierowano mnie do prywatnego samolotu Kinga co może świadczyć o tym że liczy na to że na mnie zarobi

 

Po trzynastogodzinnym locie wylądowaliśmy w Rejkiawiku

Po lądowaniu udałem się do lotniskowego Baru Kalunka w którym miałem Spotkać się z moim nowym pracodawcą lecz puki co radośnię zaczołem zajdać się miejscowym Gulaszem Jagnięcym.

 

 

W następnym odcinku pierwszę dni w klubie debiut w europie i lidze oraz przegląd kadrowy i pierwsze transfery.

 

 

Dk-Don King

Al-Alexiey Lalas