Cały dzień po ogłoszeniu kadry na dwa ostatnie mecze el. MŚ 2010, polskie media huczały. Dlaczego Dudek? A gdzie Boruc? Żewłakow? Krzynówek? Hmmmmm........ Zastanówmy się chwilę, czy Stefan Majewski to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu? Moim zdaniem.....

.....no właśnie. Trudno powiedzieć. W sumie to może przydać się doświadczenie, ale czy to nie jest dobry moment na sprawdzian dla naszej młodzieży? Tak naprawdę nie powołanie Artura Boruca to najlepsze co można było zrobić. Już dość. Za dużo nam zawalił meczy. Może na następne mecze wróci ten stary, dobry Artur Boruc. Zostawiając „Króla Artura”, cieszyć może powrót Ireneusza Jelenia, według mnie najlepszego napastnika naszej reprezentacji. Lecz jest to powrót do reprezentacji po kontuzji. Co z nim będzie zobaczymy. Kolejni zawodnicy z „nowych” to Kamil Grosicki, Maciej Iwański (w końcu powołany), Dawid Janczyk, Adam Kokoszka, Piotr Polczak oraz Arkadiusz Głowacki. Maciej Iwański to zawodnik który nie zasługiwał na nie powoływanie. Owszem, zdarzały mu się słabsze mecze, ale to jeden z lepszych „dostępnych” pomocników. Warto przypomnieć jego mecze z Rogerem. On grał przyjemny futbol, gdy brazylijczyk nie błyszczał. Arkadiusz Głowacki – zniszczony „reprezentacyjnie” przez kontuzje. Jeśli będzie grał na równym poziomie co w krakowskiej Wiśle to nie mamy o co się martwić. Dziwne jest jedno powołanie. Mianowicie Jarosław Bieniuk. Jego umiejętności nie będę komentować, ponieważ nigdy nie widziałem jego gry. Zapytacie, więc dlaczego dziwne? A no już mówię. Jest on zawodnikiem 1. LIGOWEGO Widzewa Łódź. Nawet jeśli nie zagra, to ciekawym przypadkiem jest, że zawodnik drugiej ligi jest powoływany na mecze reprezentacji. Być jednak może, że to on będzie pierwszoplanowym zawodnikiem. Pożyjemy, zobaczymy.

Kończąc: Trener Stefan Majewski dał nam temat do rozmowy. I bardzo dobrze. Bo w końcu reprezentacja się ruszyła. Czekajmy tylko na odpowiedź w którą stronę. Przytoczę jeszcze komentarz na popularnym portalu, którego nazwę przemilczę......

         „MAJEWSKI?? ten facet sie nie nadaje. brak charyzmy, porządnie sie wysłowić nie umie.. czarno to widze, szefie..”