Witam. To mój pierwszy manifest więc proszę o trochę wyrozumiałości.
Chcę poruszyć ciekawy według mnie temat muzyki a fm 2008.
Ja podczasfm słucham muzyki swojej, fmowskie dźwięki mam wyłączone.
Po prostu wolę posłuchać sobie Peję, Płomienia czy Szybkiego Szmalu.
I prawie zawsze gdy gram mecz to leci peja, myślę że przynosi mi szczęście jak np w tym przypadku,
czyli sukcesu nawet jakim nie było wejście tampere utd do ćwierćfinału LM,
mistrzostwem niemiec energie cottbus i awans do 1 rundy pucharu uefa b36 z wysp owczych
czy wielu innym moim sukcesom.
W przypadku którym podczas odtwarzania pzez winampa kawałka SLU 3 litery i Reprezentuję Biedę pomogło mi,
nie wiem natchnęło mnie i Polonię Warszawa i odnieśliśmy zwycięstwo z realem madryt u siebie 1:0 !!!
W 92 minuciebramkę na wagę 3 punktów w grupie b ligi mistrzów strzelił
Krzysiek Kazmierczak najlepszy boczny polski obrońca w FM 2008 według mnie mimo 27 latu na karku.
Bramka padła podczas wersu w kawałku SLU 3 litery: "Proste buraku, nie dam wyprzeć się z rynku
na rzecz pedalskich składów, ugrzecznionych maminsynków"
Wtedy padła bramka dla polni z główki kazmierczaka po dosrodkowaniu radka majewskiego.
I mimo iż gram teraz ligą cypryjską 4 sezon AEL Limassol to nadal wspominam ten mecz.
Nadal uważam też że Peja przyniósł mi szczęście. I to zwycięstwo zanaczam było bez fmm ani resetów Pozdro
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ