Po kapitalnym początku wszystko było na najlepszej drodze do zrealizowania oczekiwań prezesa, zarząd był bardzo zadowolony z poczynań na rynku transferowym, wśród kibiców też było dobrze jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i chcieli jeszcze więcej. Jednak tak dobrze nie było, plaga kontuzji, uciekła forma nie którym zawodnikom z początku sezonu ale nie załamałem się i robiłem swoje. W środę 3 października wyjechaliśmy na swój drugi grupowy mecz LM, zdawaliśmy sobie z tego sprawe, że aby awansować do dalszej rundy musieliśmy zdobywać punkty z drużyna Lyonu, ponieważ Manchester był poza zasięgiem, a Sparta zbytnio się nie liczyła. Z dobrą jednak nie najlepszą formą zaczęliśmy spotkanie na Stade de Gerland, początek dobry wyrównane spotkanie jednak coś jest nie tak, w przerwie wypuszczam na boisko Simona Vukcevica ale to nie daje jakiegoś większego efektu w 53min Karim Benzema pakuje piłkę do bramki, po chwili wpuszczam na plac gry dwóch napastników, bo nie przyjechaliśmy się tu bronić tylko atakować. Niestety do końca meczu utrzymuje się ten wynik Lyon - Sporting 1:0
Kolejnym spotkaniem był mecz ligowy na własnym terenie z Academica. Widać, że nie gramy tego co na początku sezonu bez formy Liedson lecz kapitalny mecz rozgrywa Joao Moutinho strzelając 2 bramki odpowiednio w 10' i 93' minucie gry. 3 punkty zostają w Lizbonie.
Kolejne spotkania to był maraton, zawodnicy nie dawali rady. Pierwszym pojedynkiem w tak zwanym "Maratonie" był pierwszy mecz Pucharu Ligi 4 rundy z Porto. Ten mecz ułożył się po naszej myśli i w 22' obejmujemy prowadzenie, a strzelcem bramki Sidney Govou w 45 minucie zmiana, boisko opuszcza znajdujący się bez formy Liedson, a wchodzi Derlei i to właśnie Derlei strzela bramkę na 2-0 w 66'. w 84 minucie kapitalny rajd przeprowadza Guarin sam pięknym uderzeniem zdobywając bramkę. Wynik utrzymuje się do końca ale czy ta bramka Guarina nie przesądzi o końcowym awansie.
Czas na Lige Mistrzów, na Jose Alvalade przyjeżdża mistrz Anglii Manchester United oto tutaj zapisałem jako kopia robocza, wyłączyłem FMa i musiałem wyjść, gdy przyszedłem i chciałem wczytać wyskoczył błąd, że zapisana gra nie została wczytana
:((( wątpie czy będzie dało się dalej grać ta karierę, więc kolejnych częśći nie będzie :| być może opisze inną karierę chociaż przez to straciłem chęć. ;/