Na moim zegarku była godzina 18:49, poszedłem więc do pokoju i postanowiłem pobuszować trochę po sieci.
Na jednym z popularnych polskich stron zauważyłem oto taką informacje :
O, a cóż to za
Pancernik?
Nigdy wcześniej nie słyszałem tego nazwiska.
No cóż zobaczmy co to będzie.....
Po chwili zadzwonił telefon....
To był redaktor naczelny, też zauważył tą informacje i kazał mi bacznie przyglądać się pracy
Pancernika.
Ja jako doświadczony dziennikarz nie popadłem w jakąś przesadną panike,zgromadzić kilka informacji na temat tego trenera zajmie mi przecież aż miesiąc....
Mam dużo czasu.
No cóż trzeba zacząć baczniej śledzić losy tego klubu.
Pojechałem więc na
Konwiktorską, na 1 konferencje prasową nowego trenera.
Cytat:
-Witam wszystkich zgromadzonych, mam nadzieje że konferencja będzie prowadzona w dobrej atmosferze. :D
-Witam tu Andrzej Machaj z Expressu Ilustrowanego mam pytanie, czy cieszy pan z nowego miejsca pracy?
-Tak cieszę się, sam byłem na początku trochę zdziwiony że od razu trafiłem do tak dobrego klubu
-Witam panie Ryszardzie, tutaj Adam Majewski z portalu Transfery.info.
Chciałbym się dowiedziec jakie są pana preferencje taktyczne?
-Różnie raz wolę bardziej zaatakować a raz się trochę pobronić, nie mam ulubionej taktyki.
-Hello my name is Tom Harte with France 3. [początek tłumaczenia] Czy zamierza pan ściśle współpracować z drużyną, jakiego stylu pracy z piłkarzami można się po panu spodziewać? [koniec tłumaczenie]
-O,ciesze się że zagraniczne media interesują sie naszą Polonią :) a co do pytania to uważam że mam dobre podejście do piłkarzy, na pewno będzie to dobra i bliska współpraca.
-Z tej strony Tomasz Zimoch,TVP Sport.
Czy poświęci pan drużynie cały swój czas?
-Wiem że jest pan doświadczonym dziennikarzem, zapewne wie pan że nawet najbardziej pasjonującej pracy nie można się poświęcić w 100%, mam przecież rodzine.
Zaangażuje się w drużyne na tyle na ile pozwoli mi czas....
-Nazywam się Tomasz Wilczyński i jestem z telewizji ze stacji Sportklub+, nowy menadżer zawsze ma swoją nową koncpecje czy piłkarze i trenerzy muszą się bać o swoją pracę?
-Witam, uważam że sztab szkoleniowy oraz większość piłkarzy prezentuje wysoki poziom, nie planuję większych zmian.
-Witam pana, nazywam się Filip Surma i pracuję dla Canal+, jesteśmy bardzo ciekawy jaką przyjmie pan taktyke co do transferów?
-Dołoże wszelkich starań by do klubu nie przychodziła łapanka, zatrudnienie znajdą tu tylko najlepsi.
-Tu Jonasz Kadziński z RMF FM, szybko i zwięźle :
Czy uważa pan że jest możliwe że w klubie pozostanie Krzysztof Bąk?
-Nie ukrywam że Krzysiek nie jest jakimś wielkim filarem, mam nadzieje że jednak u nas zostanie?
-Witam z tej strony Dzidosław Drewno, pracuję dla Linii Mazowieckiej czy na pańskim celowniku znalazł się Jacek Kowalczyk, czy ten powrót jest w ogóle możliwy?
-Przepraszam pana ale przyszedłem dopiero wczoraj do klubu i póki co nie szukam wzmocnień.
Konferencja się zakończyła
Jak pewnie się domyślacie to ja ostatni zadawywałem pytanie, nie dziwie się ze pan Ryszard nie odpowiedział na to pytanie, redaktor naczelny jednak mnie nagabywał bym własnie o to spytał Pancernika.
Wktótce znowu musiałem się pożegnać z rodziną tym czasem na dłużej, "mój kochany" redaktor wysłał mnie na zgrupowanie Polonii do Rumunii :O.
Byłem wściekły ale z powodu mojej profesjonalnej postawy nie okazywałem tego.
Polonia na zgrupowanie pojechała takim składem :
Reszta piłkarzy po fuzji trenowała w Polsce z rezerwami, w gipsie był również
Krzysztof Gajtkowski jednak uparł się on by pojechać z drużyną.
Pancernik ostro trenował według mnie nawet zajechał chłopaków, po tych treningach, piłkarze prawie nie mogli się ruszać!!
Przed 1 meczem sparingowym porozmawiałem chwile z
Pancernikiem, okazało się ze po prostu chciałby przystosować drużyne do duzego wysilku fizycznego by potem trenować bardziej lekko.
Na pierwszy rzut oka to głupota ale po zastanowieniu to... ma sens!
1 mecz poloniści grali z ukraińskim Illiczywiecem Mariupol którzy byli na zgrupowaniu w hotelu obok!
Wygrana skromna bo 2:1 ale widać było potencjał w drużynie Pana Ryśka.
Gole strzelali
Kaźmierowski i
Ivanowski, szczególnie po tym drugim było widac że ekscentryczna metoda treningowa Pancernika tylko mu służy.
30 czerwca dołączyło do mnie kilku innych pismaków.
A co do Polonii to rozegrała ona 3 dni potem kolejny mecz towarzyski tym razem z tutejszym FC Arges.
Poszło łatwiej niż myślałem, pewne zwycięstwo 2:0 po golach
Kosmalskiego i młodego
Mąki.
Tego samego dnia w końcu udało mi się zrobić dłuższy wywiad z trenerem
Pancernikiem.
Co prawda nie powiedział on nic ciekawego ale przynajmniej miałem co pokazać redaktorowi że nie pojechalem do Rumunii na wakacje.
W następnym meczu z Progresulem Bukareszt znowu klasę pokazał Kosmalski, nie mogłem się go nachwalić w moim raporcie.
Podobał mi sie również
Majdan który według Rumuńskiej prasy był najlepszy na boisku.
Patrząc na
Majdana nie można było się skapnąć ze ma on 36 lat, kapało od niego ambicją i wolą walki, po treningach zostawał na murawie by trenować razem z
Radkiem Gilewiczem (który ostatecznie po obozie trafił do rezerw).
Następne mecze sparingowe były nudne jak flaki z olejem, oba zakończyły się wynikiem 1:0 dla polonistów po brzydkiej defensywnej grze.
Widać było że chłopcy się juz nie starali, mieli dość Rumunii.
Tak samo jak ja, po wylądowaniu na Okęciu, byłem wniebowzięty.
Od razu pokazałem szefowi artykuł a potem pojechałem do domu by przywitać się z rodziną.
Jedyne co mnie trapiło to, to że nadal nie wiedziałem na co stać tą drużyne przed meczami ligowymi.
Niedługo mecze z
ŁKS Łódz i Polonią Bytom, pokazuję to że by przekonać się do klasy warszawiaków będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Jeżeli ktoś znajdzie jakieś błędy w tekście to prosze o napisanie tego w komentarzach, czekam również co do opinii na temat tekstu :) .
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ