Manifesty użytkownika Besthopper przeczytało już 9327 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Jest takie przysłowię : "Nie oceniaj książki po okładcę", i mimo że odnosi się ono bardziej do ludzi, to można je potraktować dosłowni
Bo przecież nie przeczytawszy chociaż opisu książki nie można sądzić jej ciekawości tylko na podstawie obrazka lub tytułu.
Podobnie jest w branży gier komputerowych, chociaż tam nie można przecież wypróbować gry, ani nawet preczytać instrukcji!
W ten sposób specjaliści od marketingu muszą wytężyć swoje umysły i zrobić taką okładkę, by już na pierwszy rzut oka wyróżniała się z półki.
Oczywiście pasjonat danej gry czy pierwszy lepszy świadomy klient pierw nim kupi, sprawdzi recencje w internecie lub chociaż przeczyta pełną listę nowości w grze, postawmy się jednak w sytuacji kogoś kto wszedł do sklepu przypadkiem, i chciałby kupić pierwszą lepszą grę.
Nazwijmy naszego klineta Stasiem.
Staś jest szefem małej firmy, niegdyś za młodu grywał w pierwsze wersje CM, lecz kiedy założył rodzine miał coraz mniej czasu na różnego rodzaju zabawy, w tym gry.
Ostatecznie do serii zraził go niesamowicie zbugowany CM 4.
Teraz kiedy jego firma zaczęła mieć więcej pracowników, Staś ma coraz więcej wolnego czasu, i nie wie jak go zagospodarować.
Pewnego razu jadąc do pracy, postanawia zatrzymać się koło Empiku.
Ma mało czasu, lecz wie co chce kupić, podchodząc do działu z grami sportowymi, czeka go jednak duże zdziwienie, bo nie ma już tylko jednej takiej gry, są aż 3!
Co ma takiego FM, co miałoby odwrócić uwagę Stasia od Fify Manager czy Championship Managera.
Załóżmy ze okładka CM 2010 bedzie taka sama jak ta od niewydanego CM 2009.
Oto więc nasi kandydaci w pełnej klasie:
1. Okładka.
We wszystkich grach okładki prezentują się przyzwoicie są jednak te lepsze i te gorsze.
W CM 2010 ładnie prezentują się znaczki lig : Primiera Division i Premier League, ładnie prezentuję się rónież okładka, na pierwszym planie menadżer który stoi za ładnym niebieskim stadionie, przed nim natomiast stoją uradowani kibice.
Oprócz tego standardowy motyw czyli różnego rodzaju znaki które kojarzą się z pracą menadżera, strzałki, plany boiska czy rozradowani piłkarze.
FM 2009 kontynuuje motyw który działa już od wydania FM 2007, czyli dominujący kolor + stojący menadżer z piłką.
Tym razem nasz bohater już nie jest na murawie, tylko w szatni, dominującym kolorem jest natomiast pomarańczowy.
Okładka lepsza niż ta do FM 2008, na której mało co było widać, kolor również bardziej przejrzysty, dobrze komponujący z czernią.
Na najnowszym FM nie znajdzie się jakichkolwiek reklam lig ani innych znaczków reklamujących, trochę szkoda bo jak się patrzy na okładkę to rzeczywiścię jakby czegoś brakuję...
Na drugim kole bieguna, jest okładka najnowszego produktu EA Games, tam jest tych znaczków aż za dużo.
O ile to że grę reklamuje Jacek Gmoch (co dla niektórych wcale nie jest zachętą) można jeszcze przeboleć to, to że w grze jest komentarz Szpakowskiego i Szaranowicza musi odrzucać, bardziej dojrzali graczę od raz mogą tym tą gre skreślić.
Na okładce Fify Manager 09 można zobaczyć menadżera w myślącej pozie, oprócz tego standardowe czyli strzałki, napisy i taktyki.
Podsumowując: Dla mnie najlepiej prezentuje się okładka CM 2010, i szkoda by było gdyby ostatecznie wyszła inna.
Potem FM 2009, a na końcu FIFA Manager.
2. Producent.
Wracając do naszego bohatera, jak już wspominałem grał on tylko w stare CM, więc nie wie nic o rozłamie Eidosu i SI.
Staś jest dość bystry więc zauważa że najnowszy CM jest dziełem Eidosu i nieznanej mu firmy Beautiful Games.
Natomiast znaczek SI jest na okładcę FM!!
Hmm, co więc jest tym prawdziwym Championship Managerem z przeszłości?
Znany producent jest ważny dla gry, bo przecież większość ludzi jak ma do wyboru grę stworzoną przez duży amerykański koncern i drugą zrobioną przez np. polską firmę KochamFutbol, to wybierze tą pierwszą, taka kolej rzeczy.
Dla graczy takich jak Staś którzy już raczej wyrośli z pięknej grafiki, pięknej muzyki i komentarzy Szpaka w grach, od razu skreślą FIFE.
Po prostu już od razu widać po okładcę że w tej grze nie poczujesz się jak prawdziwy menadżer!
Postać producenta czyli EA Games, też nie zachęca, skoro ta firma specjalizuje się w produkcji gier takich jak The Sims, FIFA itp. czyli po prostu z innego gatunku.
Oczywiście dla innych ludzi producent FIFY MANAGERA może być plusem, to zależy od gustu.
Znaczek SEGI i SI, świetnie się komponuję, na pierwszy rzut oka można pomyśleć ze jest on całością, pierwsza firma znana w branży, druga znana przez zapaleńców menadżerów, duża zachęta dla kupującego.
CM - przeciętnie.
Eidos pamiętany przez dawnych CM-maniaków natomiast Beautiful Games jest przynajmniej dla mnie zupełnie anonimowy.
Podsumowując najbardziej zachęcającego producenta ma FM, dalej według gustu.
3. Konkurs.
Teraz czas na taki mini-konkursik. :)
Jak sądzicie jaki kolor będzie dominujący na nowym FM?
Czy SI (albo SEGA, nie wiem kto tworzy okładki) odejdzie od osoby menadżera z piłką i koloru dominującego?
Jaki macie pomysł na okładkę nowego FM?
Nagród nie będzie, oprócz satysfakcji. ;)
Pozdrawiam.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Aerobik - męska rzecz? |
---|
Trening aerobiczny jest ważny, kiedy zależy nam na doskonaleniu dynamiki piłkarzy. Rozwija umiejętności takie jak Zwinność, Przyspieszenie, Szybkość. Przydaje się szczególnie przy szkoleniu skrzydłowych i obrońców. |