Informacje o blogu

Manifest użytkownika piotrek2591

AFC Wimbledon

Vanarama National League North/South

Anglia, 2008/2009

Ten manifest użytkownika piotrek2591 przeczytało już 965 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Po 5 latach spędzonych w Polsce jako trener juniorów czułem pewien niedosyt zawodowy i postanowiłem rozejrzeć się za inną posadą.
Nie chciałem nawet rozglądać się za pracą na krajowym podwórku i od razu postanowiłem zajrzeć do zagranicznych ofert. Wiadomym było, że na pracę w silnych pierwszoligowych klubach nie mam co liczyć, więc mój wzrok przykuły raczej oferty z niższych lig europejskich. Po paro godzinnych poszukiwaniach natknąłem się na ofertę wprost fenomenalną, a mianowicie klub AFC Wimbledon poszukiwał osoby na posadę managera. Klub, który w przeszłości grał kilkanaście lat w Premiership, a w 1988 r. wygrał Puchar Anglii, przeszedł wielkie problemy z przenosinami siedziby klubu z Londynu do Milton Keynes i wylądował ostatecznie na samym dnie.
Bez namysłu chwyciłem za telefon i zadzwoniłem do prezesa tamtejszego klubu - pana Erika Samuelsona. Po kilkuminutowej rozmowie dowiedziałem się, że jest wielka szansa na objęcie stanowiska, jedynym warunkiem był przyjazd w ciągu kilku dni do siedziby zarządu i wynegocjowanie kontraktu oraz omówienie moich zadań na nadchodzący sezon.



Po trzech dniach byłem już w Anglii, stojąc przed siedzibą nie byle jakiego klubu. Moje rozmowy z zarządem trwały nie więcej niż 2 godziny i okazały się bardzo owocne. Podpisałem kontrakt z klubem na 2 lata a moim zadaniem na obecny sezon było wprowadzenie klubu do piątej klasy rozgrywkowej w Anglii.



Jako świeżo upieczony trener postanowiłem przyjrzeć się kadrze klubu i sprowadzić kilku obiecujących graczy z którymi miałem okazje pracować w Polsce i już 3 tygodnie po rozpoczęciu pracy w klubie moja kadra wyglądała następująco:



A to wspomniane wcześniej transfery:



Tego ostatniego udało mi się pozyskać po rozpoczęciu współpracy mojego klubu z Kanonierami. Jest to 17-letni, bardzo obiecujący napastnik, a tak wygląda jego profil:




Z wzbogaconą kadrą nadszedł najwyższy czas na przedsezonowe sparingi, a nasz plan sparingowy wyglądał następująco:

12.07.2008 r. - W - Kingstonian
15.07.2008 r. - W - Merthyr
19.07.2008 r. - D - Altrincham
02.08.2008 r. - W - Sutton Utd



Wszystkie 4 mecze były meczami bez historii w których miałem znaczącą przewagę.



Najlepiej strzelecko w sparingach wypadli:

Belal Aiteouakrim - 5 bramek
Jacek Iwanicki - 3 bramki.



Tydzień po ostatnim sparingu przyszedł czas na pierwszą kolejkę Blue Square South. A przed nami był wyjazd do Weston-super-Mare na mecz z tamtejszą drużyną.

Do przerwy osiągnęliśmy lekką przewagę (2:0) i do szatni schodziliśmy z podniesionymi głowami. 15 min po pierwszym gwizdku drugiej połowy Marcin Kozłowski podwyższył wynik na 3:0 i wszystko było już rozstrzygnięte. Do końcowego gwizdka moi zawodnicy biegali po murawie trochę rozluźnieni i to spowodowało utratę dwóch bramek lecz 3 punkty zostały zapisane na nasze konto.





Niestety druga kolejka nie była już tak szczęśliwa. Przegraliśmy wyjazdowy mecz z Bishop Stortford 2:1 a jedyną bramkę dla naszego teamu zdobył Rhys Murphy w 81 min.



W trzecim dniu rozgrywek ligowych czekał nas mecz na własnym boisku z Havant & W. Oczekiwałem zwycięstwa od moich graczy lecz teraz także im się nie powiodło. Skończyło się na remisie 1:1, a bramkę dla Wimbledonu zdobył Belal Aiteouakrim. Co gorsza mecz ten zapewnił nam dwie kontuzje podstawowych graczy Marcina Kozłowskiego, który po złamaniu nogi może zapomnieć o grze w piłce napewno do końca roku. Oraz Szymona Maziarza, którego uraz także nie wygląda za dobrze i będzie on pauzował co najmniej dwa miesiące po zerwaniu ścięgna podkolanowego.



Nasz skład na kolejne spotkanie musiał zostać więc trochę przebudowany i wyglądał następująco:



Oczywiście bramkarzem był Andy Little.


A kolejną naszą przeprawą był mecz na własnym podwórku z Hayes & Yeading. Mecz był bardzo zacięty ale zakończył się dla nas pomyślnie.





Kolejny mecz to wyjazd do Worcester. Wygraliśmy 1:2 ale nie było się bez problemów. Rozpoczęło się nieciekawie bo już w 5 minucie przegrywaliśmy 1:0. W 13 minut później wyrównał Dawid Haswell, a na 3 minuty przed ostatnim gwizdkiem bramkę na wagę 3 punktów zdobył niezawodny Belal Aiteouakrim.



Górna część tabeli po 5 spotkaniach wyglądała następująco:





9 września przyszedł czas na pierwszą rundę pucharu: Conference League Cup Płd. Naszym rywalem było Bromley.

Cały mecz przebiegał z nasza przewagą lecz wygraliśmy go dopiero po dogrywce 2:1. Pierwszą bramkę w 8 minucie zdobył Rhys Murphy, a w 6 minucie dogrywki gola na 2:1 zdobył rezerwowy Jacek Iwanicki.

W drugiej rundzie przyjdzie nam grać z drużyną Eastbourne Boro.



Część pierwszą zakończe tą oto pozytywną wiadomością:




Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.