Podopieczni Mariusza Grefkowicza po 24 kolejkach zajmują bardzo dobre - jedenaste miejsce w tabeli. Warto dodać iż obecnie w Premiership jest duży ścisk i do szóstego Boltonu, Woking traci ledwie dwa oczka!

"Patrząc na ścisk w tabeli to w tym sezonie jeszcze wszystko jest możliwe. Zajmujemy obecnie 11 miejsce, ale tracimy ledwo dwa oczka do lokaty dającej grę w Pucharze UEFA, może przy odrobinie szczęścia uda nam się tam zagrać za rok. Osobiście brakuje mi europejskich pucharów, w końcu to dla mnie już czwarty rok bez nich, ale wiem, że z Wokingiem wrócę do nich w wielkim stylu" - powiedział Grefkowicz.

W ostatnich pięciu kolejkach Woking prezentowało się dość dobrze - wygrywając dwa mecze, raz remisując i dwa razy przegrywając. Obecnie podopieczni polskiego menadżera mają na koncie 33 punkty, a nad strefą spadkową mają dziewięć oczek przewagi.

W ostatnich meczach Woking sensacyjnie wygrało z Liverpool'em na własnym stadionie aż 4-1. Wszyscy kibice byli w szoku po tym meczu, ale nikt nie ukrywał zadowolenia. Bramki zdobywali - dwie Smith, Eduardo, Filip. Druga wygrana padła z Brunely na stadionie rywala. Woking wygrało 2-1 (Cornea, Smith).

Podopieczni polskiego menadżera tracili punkty przegrywając z - Arsenalem 3-0 oraz z Man City 3-2 (2x Cornea). Do tego doszedł jeszcze remis na własnym stadionie z Sheff United 4-4. Mecz był bardzo zacięty i lepiej zaczęli go gospodarze, ale goście w przeciągu 20 minut strzelili dwa gole. Do przerwy było jednak 2-2 po przepięknym uderzeniu Majewskiego z 25 metrów w samo okienko. Szczególnie emocjonująca była druga połowa. W 83 min było 3-2 dla gości i wtedy wyrównał Smith. Wydawało się, że mecz zakończy się remisem 3-3, ale w 91 minucie goście wyszli na prowadzenie. Ostatecznie sędzia w 94 podyktował rzut karny dla Wokingu, który wykorzystał Eduardo. Ostateczny wynik 4-4 (2x Smith, Majewski, Eduardo).

Woking odpada z PA!

Tak samo jak i przed rokiem Woking odpadło w 3 rundzie PA, a pogromcom znów okazał się Ipswich. Tym razem rywale wygrali 2-1, a honorowe trafienie zaliczył Cornea.

Woking chce zatrzymać Smitha!

W zeszłym sezonie, gdy podopieczni polskiego menadżera grali w drugiej lidze nie udało im się zatrzymać fantastycznego napastnika. W tym sezonie wydaje się to możliwe. Bowiem Woking ma znacznie więcej pieniędzy oraz jest wyżej w tabeli od klubu Anglika - Blackurb. Cała sytuacja powinna się wyjaśnić po końcowym gwizdku ostatniej kolejki. Ponoć Smith ma kosztować 3/4 mln euro.