LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika Karol888 przeczytało już 1968 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Ten manifest będzie miał trochę inny charakter od pozostałych. Mam nadzieję, że przynajmniej kilku osobom przypadnie do gustu i da natchnienie do nie poddawania się po złych seriach swojej drużyny. Bowiem warto, warto mieć sporą cierpliwość do FM'a. Nawet gdy, tak jak ja, nic nie wygramy gra może nam przysparzać wiele fantastycznych doznań, a wtedy poczujemy, że nasz trud włożony w budowę drużyny zaowocuje dobrymi wynikami.
No więc od początku. W FM2009 objąłem drużynę Odry Wodzisław, czyli - głównego kandydata do spadku z ligi, nie łudźmy się - drużyna bardzo słaba, ale z minimalnymi ambicjami. Jednak mimo tego, przez dobre prowadzenie udało mi się wykrzesać z niej coś więcej niż tylko upragnione przez kibiców utrzymanie się w Ekstraklasie.
Sezon 2008/2009: nothing special, zająłem miejsce 9, szybko zakończyłem swoją przygodę z Pucharem Polski. W Pucharze Ekstraklasy tak samo. Nie wyszedłem z grupy. Mimo tego zarząd był zadowolony z utrzymania się w lidze.
Sezon 2009/2010: był fatalnym sezonem, ledwie utrzymałem zespół w lidze, winą takiego stanu rzeczy zostały nietrafione transfery, co poskutkowało barażami z Górnikiem Zabrze - na szczęście wygranymi. Sezon był pod znakiem kompletnej klapy.
Sezon 2010/2011: niesamowite odrodzenie, z zespołu, który po 15 spotkaniach tkwił na ostatnim miejscu w lidze wyciągnąłem maksimum, udało się uratować i wywalczyć aż 11 miejsce. W Pucharze Polski dotarłem do ćwierćfinału, a z grupy P. Ekstraklasy nie zdołałem wyjść. Cudem ocalała moja posada na półmetku ligi.
Sezon 2011/2012: to co się w nim stało było wręcz jak złudzenie optyczne, Odra Wodzisław została vice-mistrzem Polskiej Ekstraklasy, uznając wyższość tylko i wyłącznie Wisły Kraków. Oznaczało to, że w przyszłym sezonie Odra zagra w 3. rundzie Eliminacji Ligi Europejskiej. PP i PE jednak bez sukcesu.
Sezon 2012/2013: Odra grała w el. Ligi Europejskiej z Czukariczki Belgrad, następnie z FC Groningen, obie rundy bez cienia wątpliwości zostały wygrane i do Wodzisławia zawitała Liga Europejska. Jakby tego było mało, w grupie Odra pokonała takie tuzy jak Spartak Moskwa 4:0, CSKA Sofia 3:2, a remisy z Fenerbahce Stambuł dały końcowy sukces w grupie. Awans pewny, z 1. lokaty, w 1/32 trafiliśmy na Olympique Marsylia, jednak był to zespół po prostu nie do ogrania, ich doświadczenie wzięło górę, w dwumeczu przegraliśmy 3:5. W lidze, z powodu zmęczenia sezonem tylko wymęczona 4. pozycja i awans kolejny do el. Ligi Europejskiej.
Sezon 2013/2014: 2. miejsce w lidze - awans do El. Ligi Mistrzów. W Lidze Europejskiej z grupy nie udało mi się awansować, mimo dogodnej szansy. Niestety Inter i VfL Wolfsburg okazali się troszkę lepsi. Sezon mimo wszystko można było zapisać na duży +. Dodatkowo udało mi się nawiązać współpracę z Chelsea FC, stać się ich klubem filialnym. Co poskutkowało corocznym zastrzykiem ponad 100tyś euro. Do klubu na wypożyczenie przybył młody playmaker, który szybko stał się gwiazdą zespołu - Gael Kakuta.
Sezon 2014/2015: w mojej wirtualnej rozgrywce dopiero się rozpoczyna, jednak po zaciętej walce z Galatasarayem Stambuł nie udało mi się awansować do Fazy Grupowej Ligi Mistrzów, uległem po wygranym u siebie 2:0 meczu i przegranym 3:0 spotkaniu w Stambule.
Celem tego manifestu jest podniesienie na duchu, nadanie otuchy wszystkim tym, którzy łatwo się poddają, nie dawajcie za wygraną przy braku sukcesów. Niech mój przykład będzie dla was dobrym drogowskazem, że bez wygrywania pucharów i ligi można z FM'a wycisnąć naprawdę sporo satysfakcji. :)
Trochę screenów:
http://i48.tinypic.com/qqwrqh.jpg
http://i47.tinypic.com/211nj2q.jpg
http://i45.tinypic.com/2j0le90.jpg
http://i47.tinypic.com/a4y1i1.jpg
http://i33.tinypic.com/dom5oy.jpg
http://i36.tinypic.com/r1k8so.jpg
http://i33.tinypic.com/2ushgu0.jpg
http://i35.tinypic.com/25p4vfk.jpg
http://i36.tinypic.com/rubdq1.jpg
http://i37.tinypic.com/29vhumc.jpg
Są one w różnej kolejności. Zapraszam do komentowania.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Śledź przeciwnika |
---|
W analizie pomeczowej zwracaj uwagę na sektory, w których najczęściej tracisz piłkę. Jeżeli odbierają ją boczni obrońcy, nacieraj środkiem, jeżeli środkowi pomocnicy, atakuj skrzydłami. Śledź konkretnych piłkarzy przeciwnika. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ