Premier League
Ten manifest użytkownika jaroo25 przeczytało już 1061 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Czas leci szybko. Szczególnie, gdy zespół jest w formie i do kolejnych spotkań podchodzi bez kompleksów. A gdy się dodatkowo zachęci kopaczy, to grają jak z nut.
Tak więc rzecz podstawowa. Motywacja. Musiałem jakoś zachęcić podopiecznych do gry, skutecznej i agresywnej. Jakoś przemówić im, że remisy jednak nie wystarczą, jeżeli mam aspiracje na start w europejskich pucharach.
Przed spotkaniem z Manchesterem United jeszcze nie wiedziałem, czym zachęcić piłkarzy. Mecz przegraliśmy 1:3 na własnym terenie. Nieustanne bombardowanie naszej bramki zadecydowało o wyniku, nawet Luciano nie zdołał zatrzymać naszpikowanych gwiazdami Czerwonych Diabłów. Więc wynik w plecy. dopiero drugi w tym sezonie i oby (moje marzenie) ostatni. Niestety średnia pozycja w tabeli spowodowana jest jedynie wieloma (bardzo wieloma) remisami.
Porażka dotknęła piłkarzy, zdecydowanie widać było przygnębienie w szatni. I zupełnie przypadkowo to zmieniłem, wypowiadając jedno zdanie.
"a niedługo będę kisił ogórki..."
W sumie to mruczałem pod nosem, lecz wszyscy słyszeli (hmmm). I jak się okazało, wszyscy gustują w kwasiorkach. No to motywację już chyba dla nich znalazłem.
"...wygrywajcie, a dostaniecie ich dużo..."
Czy się udało? Po wynikach kolejnych spotkań można to poznać:
Birmingham City - Sheffield United 0:2, bramki: Green, Sorensen
Wiele okazji, wiele wspaniałych akcji. Doskonałe widowisko, wygrane przez moich graczy
Sheffield United - QPR 1:1, bramki: Green - Todorov
Nieśmiałe rozpoczęcie poskutkowało utratą bramki. Na szczęście udało się nam wyrównać
Tottenham Hotspur - Sheffield United 1:1, bramki: Perez - Bailey
Nudny mecz, niewiele okazji do strzelenia bramki. Wynik sprawiedliwy, w tym spotkaniu nikt wię nie wyróżniał
Sheffield United - West Ham United 2:1, bramki: Juan Francisco Marcos x2 - Ford
Dopiero gdy pół obrony było w drodze do szpitala i na trybunach powiewały już transparenty z "jednak kwasiorków nie będzie", zespół zabrał się do odrabiania strat. Widać bardzo im zależy na tych ogórkach...
Sunderland - Sheffield United 0:1, bramka: Juan Francisco
Prawdziwe bombardowanie naszej bramki, na szczęście Luciano rozegrał mecz życia, a młody Fracisco dobił rywali
Reading - Sheffield United 2:1 FA Cup, bramki: Lee, Rosca - Rucki
Postanowiłem odpocząć kilku graczom (a kilku innych jeszcze się leczyło). Niestety rezerwowy skład nie wykazał wystarczających umiejętności potrzebnych do zwycięstwa
Sheffield United - Reading 2:0, bramki: Sorensen x2
Rewanż za spotkanie sprzed kilku dni. Popis tego, jak wykorzystywać sytuacje, gdy jest ich jak na lekarstwo
Watford - Sheffield United 0:2, bramki:Kennedy, Etxarii
Wyrównanie spotkanie i fantastyczna końcówka, czyli to, do czego przyzwyczaili się fani Sheffield pod moją opieką
Sheffield United - Manchester City 2:2, bramki: Thiago, Green - Morris, Martinez
Skutecznie rywalizować możemy z każdym. Mecz z liderem tabeli to pokazał. Mimo zerowych szans udało nam się zatrzymać Citizens, po raz drugi w tym sezonie.
Fantastyczna postawa zespołu spowodowana niezwykłym łakomstwem sprawiła, że wskoczyliśmy na 6 pozycję w Premier League i jeśli wygramy zaległe spotkanie, będziemy na 5 miejscu. A to z kolei da szanse na walkę o Puchar Mistrzów. W zeszłym roku w fatalnym stylu pożegnaliśmy się z Champions League, a także z UEFA. Tym razem postaramy się nie popełnić tego samego błędu. Ogórki kiszone powinny wystarczyć jako motywacja do czerwca.
Mecze meczami, tymczasem nastała pora transferów. Przeprowadziłem ich wprawdzie jedynie trzy, lecz dwa z nich znaczące. Ten mniej warty uwagi to odejście Will'a Williamsa do Middlesbrough za 7,75 mln. Skoro i tak siedział w rezerwach, więc bez wątpienia ucieszył się, że może pogra.
Kolejne transfery to małe hity. Najpierw sprzedarz prawego skrzydłowego Kettle'a do Birmingham za 65 mln (i 50% z następnego transferu). Grał u mnie dopiero od wakacji i był bardzo utalentowany, lecz taka suma mnie przekonała. A skąd kandydat do spadku miał tyle pieniędzy? Nie mam pojęcia.
Na koniec wzmocnienie mojego zespołu. Okazał się nim pochodzący z Brazylii Thiago. Suma 25 mln była bardzo... niewielka, jak na jego talent. Według scoutów zostanie czołowym pomocnikiem ligi. Być może to nowy Ronaldinho czy Kaka. Tak czy inaczej ten wielki talent doskonale pasuje do drużyny. Potwierdził to bramką w spotkaniu przeciwko Manchesterowi City. W razie potrzeby będzie zastępował Kettle'a na skrzydle, gdzie radzi sobie doskonale.
Tak więc transferów tyle, budżet został wykorzystany do końca. 190 mln wydane i 147 mln zyskane, taki bilans transferowy tego sezonu.
Pora przystąpić do kolejnych spotkań ligowych. Najpierw Aston Villa, następnie Chelsea i Arsenal. Więc do dzieła.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zaskocz pozytywnie |
---|
Na początku gry nie wyznaczaj sobie celów wyższych niż przewidywania mediów. W razie niepowodzenia nie zawiedziesz oczekiwań zarządu, w przypadku nieoczekiwanie dobrej postawy ucieszysz działaczy i kibiców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ