Wysoka forma Sheffield w ostatnich spotkaniach sprawiła, że marzenie o podboju europejskich pucharów może stać się faktem. Na osiem kolejek przed końcem rozgrywek ligowych istnieje duża szansa, że Starożytni w przyszłym sezonie zadebiutują w fazie grupowej Pucharu Mistrzów. Obecnie zajmują doskonałą trzecią pozycję z przewagą siedmiu punktów nad czwartym Newcastle i jedenastu nad piątym Liverpoolem.

17.01.2026 Sheffield Football Club - Liverpool Football Club

Mimo świetnej postawy i wielu strzałów oddanych na bramkę gospodarzy Liverpool nie zdołał wywalczyć tego dnia korzystnego dla siebie rezultatu. Sheffield na początku meczu straciło jednego z kluczowych graczy, w piątej minucie na noszach murawę opuścił Nam Ki-Hyung, środkowy pomocnik, który 74 razy reprezentował już barwy kadry swojego kraju, Korei Południowej. Wprowadzony za niego Umberto D'Adamo jednak nie grał od niego gorzej, dzięki swej szybkości i technice nieustannie siał postrach w szeregach rywali.

Pierwsza bramka padła w 22 minucie, jej strzelcem był Gokhan Yigit będący w ostatnich tygodniach w wyśmienitej formie. Pierwsza połowa była pokazem dominacji gospodarzy, którzy nie mieli problemów w rozgrywaniu piłki. Popularni The Reds w końcówce pierwszej części spotkania spróbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, co im się udało. Po świetnej akcji bramkę wyrównującą zdobył reprezentant Francji, Boubacar Dissa.

Po przerwie zespół gospodarzy doznał kolejnego osłabienia. Nieustannych prowokacji nie wytrzymał Goovaerts, który po brutalnym faulu otrzymał drugą żółtą kartkę, a w efekcie czerwoną. Goście wyczuwając swoją szansę na osiągnięcie korzystniejszego rezultatu grali coraz bardziej ofensywnie, lecz defensywa The Ancients spisywała się bez zarzutu, a nieliczne celne strzały spokojnie wyłapywał Norris. Na kwadrans przed końcem meczu kibiców uradował Joao, który stara się odbudować skuteczność z początku sezonu. Brazylijczyk po świetnym podaniu wprowadzonego chwilę wcześniej Hewitsona popisał się potężnym strzałem, którego praktycznie nie miał szans obronić bramkarz drużyny z Anfield Road. Mecz zakończył się zwycięstwem Sheffield 2:1, a piłkarzem meczu wybrano Yigita, który poza zdobyciem bramki był nie do przejścia w obronie.

27.01.2026 Everton Liverpool - Sheffield Football Club

Na Goodison Park kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Oba zespoły prezentowały wyrównany poziom i tworzyły sobie wiele sytuacji do oddania strzałów. Wynik otworzyli gospodarze, po podyktowaniu rzutu karnego Norrisa pokonał Yannis Tafer. Jednak fani Evertonu nie cieszyli się z prowadzenia zbyt długo, kilka sekund po wznowieniu gry wyrównującego gola zdobył Troost. Ten sam zawodnik kilkanaście minut później podwyższył na 2:1, dzięki czemu goście z Dronfield do szatni schodzili w dobrych humorach.

W drugiej części spotkania gra wyglądała podobnie, obie strony prezentowały wyrównany poziom i tworzyły sobie sporo dogodnych sytuacji. Jednak bramki już nie padły i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem Starożytnych.

30.01.2026 Sunderland Association Football Club - Sheffield Football Club

Nawet gęsty deszcz nie przeszkodził tego dnia Starożytnym wygrać w starciu z Sunderlandem, który walczy o utrzymanie w Premiership. Obrona nie do przejścia i niezła skuteczność napastników wystarczyła do zdobycia trzech punktów. Bramki dla starożytnych zdobyli Joao oraz Hewitson, zaś graczem meczu wybrano D'Adamo, nad którego powołaniem zastanawia się ostatnio selekcjoner reprezentacji Włoch.

7.02.2026 Sheffield Football Club - Newcastle United

Obchodzący tego dnia 47 urodziny menedżer Starożytnych poprowadził zespół do zwycięstwa nad Newcastle i wyprzedzeniu tej drużyny w klasyfikacji ligowej. Wynik otworzył kilka minut po pierwszym gwizdku Gokhan Yigit, który już tradycyjnie trafił do siatki rywali strzałem głową po rzucie rożnym. W kolejnych minutach mecz się wyrównał i oba zespoły tworzyły sobie niezłe sytuacje. Przed przerwą wynik na 2:0 zdołał podwyższyć Troost, który dobrą grą w ostatnich meczach stara się zaprzeczyć chęci pozbycia się go przez Sheffield.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, mecz był wyrównany i ciężko było wybrać lepszy zespół. W tym czasie padła tylko jedna bramka. Honorowe trafienie dla Srok zanotował Jaap Xhofleer, który walczy o tytuł króla strzelców Premier League. Piłkarzem meczu wybrany został ponownie Gokhan Yigit.

10.02.2026 Arsenal Londyn - Sheffield Football Club

Bez większych szans byli Starożytni w starciu z broniącym tytułu mistrzowskiego Arsenalem. Kanonierzy jednak nie prezentowali się wiele lepiej od beniaminka, choć skuteczności im nie brakowało. Wszystkie bramki tego dnia padły w drugiej części meczu, dwukrotnie Norrisa pokonał Chidi Okoduwa. Trzecie trafienie zanotował Rogstad, jednak piłkę skierował do własnej bramki, czym ustalił końcowy wynik na 2:1, dzięki czemu Arsenal umocnił się na pozycji lidera. Nagroda dla piłkarza meczu powędrowała do Okoduwy.

21.02.2026 Sheffield Football Club - Tottenham Hotspur Londyn

Gospodarze w starciu z londyńskim Tottenhamem potwierdzili notowania buchmacherów stawiające ich w roli faworytów tego meczu. Starożytni zaprezentowali się od bardzo dobrej strony, po ich grze nie było widać śladu po niedawnej porażke z Kanonierami. Od początku do końca spotkania Sheffield kontrolowało grę rzadko dając szansę gościom na zagrożenie bramce strzeżonej przez Norrisa. Golkiper gości ze stolicy skapitulował dwukrotnie, choć bramek mogło i powinno być więcej. Na listę strzelców zdołali wpisać się Hewitson oraz Yigit. Ten drugi na swoje konto zapisał szóstą w tym sezonie nagrodę dla najlepszego piłkarza meczu.

Jeśli Starożytni utrzymają swoją obecną formę, to mogą pokusić się na wygranie pozostałych do końca ośmiu spotkań. Rywalami The Ancients będą takie zespoły, jak Sheffield Wednesday, Southampton, Chelsea, Stoke, Huddersfield, Bristol, West Ham oraz Manchester United. Tak więc istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że w przyszłym sezonie Sheffield zadebiutuje w rozgrywkach międzynarodowych, być może nawet w Champions League.

TABELA

TERMINARZ

STATYSTYKI DRUŻYN

STATYSTYKI PIŁKARZY

TRANSFERY

Pięciu zawodników sprzedanych i jeden kupiony, to bilans zimowego okienka transferowego w wykonaniu Sheffield FC. Z klubem z Dronfield pożegnali się Levent Caliscan (do FC Porto za € 2,3 mln), Ryan Prout (do FC Liverpool za € 550 tys), Olcay Sen (do FC Barcelony za € 2,5 mln), Pantelis Tatsis (wypożyczony do Bayerny Monachium) oraz Stefano Bocchetti (do US Lecce za € 17,5 mln). Polski szkoleniowiec Sheffield był szczególnie zadowolony z korzystnej sprzedaży tego ostatniego, przed sezonem Bocchetti został kupiony za blisko 9 mln euro, lecz mimo wielkich umiejętności grał słabo i szybko z podstawowej jedenastki wyparł go rewelacyjny w tym roku Gokhan Yigit, który ma jedną z najwyższych średnich ocen w całej Premier League.

Jedynym wzmocnieniem The Ancients w tym okienku było sprowadzenie brazylijskiego obrońcy, Adenisio. Został kupiony z Botofago za € 4,5 mln. Choć jego naturalną pozycją jest środek defensywy, to może grać na prawej flance, dzięki czemu będzie mógł zastępować nie zawsze sobie radzącego Sinclair'a.

SHEFFIELD W PUCHARACH

Dzięki szczęśliwym losowaniom zespół Jarka bez większych problemów awansował do ćwierćfinału Pucharu Anglii. Po widowiskowych pojedynkach popularni Starożytni pokonali 4:0 Burnley (bramki: Marc i trzykrotnie Yigit) i 4:1 Brighton & Hove Albion (Martin, Goovaerts, Murillo, Ki-Hyung). W walce o awans do najlepszej czwórki The Ancients zmierzą się z Sheffield Wednesday.

Bez niespodzianek obyło się w Sheffield & Hallamshire Senior Challenge Cup, w którym drużyna z Dronfield wywalczyła awans do finału rozgrywek po rozbiciu 6:0 Hallam. Bramki zdobyli Yigit, Hewitson (trzy), Martin i Goovaerts. W pojedynku o puchar rywalem Sheffield będzie Parkgate.

REPREZENTACJA

Ogłoszona została kadra na marcowy mecz towarzyski z Luksemburgiem, który zostanie rozegrany na Stadionie Śląskim. W 25-osobowej kadrze brak większych niespodzianek, większość powołanych zawodników gra w zagranicznych klubach i jedynie dwóch występuje na polskich boiskach.