Pierwyj Dywizjon
Ten manifest użytkownika jaroo25 przeczytało już 1210 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
- Co podać?
- Piwo. Obojętnie jakie.
- Dla mnie to samo.
Kelner skierował się ku ladzie w celu napełnienia kufli. Alexandr i Jarek siedzieli przy stoliku. Spotykali się w tym miejscu poraz drugi, za pierwszym razem była to rozmowa o pracę, prezes klubu i kandydat na stanowisko trenera Torpedo Moskwa. Od tamtego czasu minął ponad rok. W tym czasie okazało się, że Jarek jest bardzo zdolnym szkoleniowcem, dzięki któremu popularni czarno-biali bez najmniejszych problemów awansowali do 2. Ligi. Stał się ulubieńcem kibiców, którzy wierzyli, że pod jego wodzą klub osiągnie wiele, może nawet za kilka lat będzie walczył o mistrzostwo Rosji. Ale w tym momencie historii były jedynie marzenia. Torpedo miało zacząć nowy sezon w trzeciej klasie rozgrywkowej, wsród wiele silniejszych rywali, niż amatorskie drużyny, z którymi podopieczni polskiego trenera musieli się mierzyć w ciągu ostatniego roku.
- Więc... o czym chciałeś porozmawiać? - rzekł Jarek.
- Tak ogólnie. Przeważnie mówię w imieniu całego zarządu, tak jest i tym razem. Chcę ci powiedzieć, że wszyscy są zadowoleni, że udało ci się poprowadzić tą drużynę do awansu. Mam nadzieję, że w tym sezonie uda ci się to powtórzyć.
- Awansować? No nie wiem, zespół nie jest wystarczająco silny, by tego dokonać. Najlepsi piłkarze nas opuścili, bez Ibrahima i Zbrzezniaka nie zdziałamy za wiele. Lepsi piłkarze nie chcą grać w amatorskim klubie.
- I właśnie o tym chciałem z tobą porozmawiać - prezes się lekko uśmiechnął.
- Nie za bardzo rozumiem.
- Jeśli nie rozumiesz, to chyba nie przyjrzałeś się za dobrze zasadom ligowym. Awans do tej klasy rozgrywkowej wiąże się ze zmianą statusu klubu na zawodowy.
- Czyli... - Polak nie wiedział co powiedzieć.
- Czyli nie będziesz się musiał martwić, że piłkarze odejdą w każdej chwili. Będą związani profesjonalnymi kontraktami. Wszystkim, których chcesz zatrzymać na ten sezon, musisz zaoferować umowy.
- Chyba nie zostanie za wielu, mówiłem już, że większość nie ma umiejętności potrzebnych do gry w tej lidze.
- To sprowadzisz nowych, myślę że mogę ci zapewnić pewne fundusze.
- Dużo?
- Myślę, że sporo. Jest tylko jeden warunek, walka o pierwsze miejsce. - prezes urwał na chwilę - Dowiedziałem się, że media stawiają nas w roli pewniaka do tytułu.
- Ale skąd wiesz?
- Mam swoje sposoby, by się dowiedzieć o tym i owym. Jutro ma się ukazać zestawienie szans na zwycięstwo w lidze. Nie możemy zawieść i tego będziemy od ciebie oczekiwać, ja i zarząd. Musisz wygrać.
- Sporo wymagacie. Ale muszę mieć za co sprowadzić...
- Mówiłem, nie martw się o pieniądze. - przerwał prezes.
- To ile?
- 250 tysięcy euro na transfery i trzy razy tyle na pensje. Tylko staraj się nie przekroczyć budżetu, w ostatnim czasie klub bez transferów więcej tracił, niż zyskiwał. Mam nadzieję, że dobrą grą przyciągniemy kibiców. Marzą mi się Łużniki wypełnione do ostatniego miejsca. Ale to może kiedyś. A i jeszcze jedna sprawa dotycząca klubu... dostaniesz większe pole do popisu, jeśli chodzi o trenig. Chcę by Torpedo miało porządne zaplecze treningowe. Możesz sam wybierać trenerów.
- Większa swoboda...
- Tak. Liczę na to, że ogarniesz to wszystko. Cele na ten sezon to awans i trzymanie finansów w ryzach. Pamiętaj.
- Postaram się.
- Jeszcze jedno? Ja stawiam. - kufle już dłuższą chwilę stały puste.
- Jasne.
Jarek nie próżnował. Okienko transferowe wprawdzie było otwarte już pewnien czas (luty to był), więc Polak wystał swoich scoutów w świat, a sam zajął się kompletowaniem sztabu szkoleniowego, który miał mu ułatwić pracę z zespołem. Na pierwszy ogień poszedł jego asystent, w ostatnim czasie mylący się za często. Nowym doradcą menedżera Torpedo został Ryszard Okaj, który pracował dotychczas w MKS Kluczbork. Poza nim grono trenerskie wzmocniło sześć osób: pięciu trenerów i scout.
Nowych piłkarzy w Torpedo było jeszcze więcej niż trenerów. Menedżer na Łużniki sprowadził jedenastu piłkarzy:
- Igor Kustyuk (Rosjanin, 34 lata) - doświadczony prawy skrzydłowy, nowy kapitan Torpedo Moskwa.
- Hakim Ajraoui (Marokańczyk, 27 lat) - lewy skrzydłowy sprowadzony za darmo z Wydadu Casablanca. Będzie zmiennikiem Kustyuka w roli kapitana.
- Ahmed Salama (Egipcjanin, 29 lat) - sprowadzony za darmo napastnik, trzykrotnie zakładał koszulkę reprezentacji swojego kraju, zdobywając jedną bramkę.
- Alexey Puchkov (Rosjanin, 27 lat) - boczny obrońca, sprowadzony z myśląo załataniu luki na ławce rezerwowych.
- Stephane Baga (Kaneruńczyk, 25 lat) - zdolny napastnik, który będzie występował w pierwszym składzie razem z Salamą.
- Dmitry Kortnev (Rosjanin, 20 lat) - świetny młody bramkarz, którego poprzednim klubem był Rubin Kazań.
- Oleg Dineev (Rosjanin, 22 lata) - prawy skrzydłowy mający być zmiennikiem podstawowych piłkarzy.
- Dmitry Kutepov (Rosjanin, 21 lat) - wypożyczony z FK Moskwa ofensywny pomocnik, który powinien być sporym wzmocnieniem.
- Andrey Nagumanov (Rosjanin, 23 lata) - środkowy pomocnik mogący występować również w roli obrońcy. Były reprezentant juniorskiej kadry Rosji.
- Andrey Vasyanovich (Rosjanin, 21 lat) - utalentowany obrońca, który w przyszłości może stać się czołowym defensorem drużyny.
- Ivan Temnikov (Rosjanin, 21 lat) - sprowadzony z myślą o przyszłości prawy skrzydłowy. Bardzo błyskotliwy i dobrze rozumiejący się z kolegami na boisku.
Oficjalnych prezentacji nowych piłkarzy nie było. Polski szkoleniowiec stwierdził w wywiadzie dla lokalnej prasy, że czas woli przeznaczyć na odpowiednie przygotowanie drużyny do zbliżającego się sezonu. Wkońcu oczekiwania wobec jego zespołu są bardzo wysokie. Mimo statusu beniaminka Torpedo w oczach mediów i buchmacherów jest zdecydowanym faworytem do awansu, a zajęcie miejsca innego niż pierwsze może sprawić, że stanowisko polskiego trenera stanie się bardzo niepewne.
Jarek zdawał się tym nie przejmować. Na początku marca, krótko po zamknięciu okienka transferowego ogłosił kadrę na sezon 2010, liczącą dwudziestu piłkarzy. Większość graczy, którzy występowali w barwach Torpedo Moskwa w zeszłym roku, było w kadrze zespołu rezerw i bardzo możliwe, że pożegnają się z klubem z Łużnik w najbliższym czasie.
***
Po długich tygodniach przygotowań wreszcie nadeszła pora rozpoczęcia rywalizacji o awans do 1. Ligi, a pierwszym rywalem w drodze do tego była Szeksna Czerpowiec, która poprzedni sezon zakończyła na dwunastej lokacie. Jarek mógł skorzystać z prawie wszytkich piłkarzy, jedynie zagrać nie mogli Toure (zawieszony) i Marcelo (kontuzja). Atmosfera w szatni była luźna, lecz mimo to można było wyczuć dreszczyk emocji. Większość piłkarzy miała tego dnia zadebiutować w barwach Torpedo. Na kilka minut przed pierwszym gwizdkiem do szatni wszedł Jarek. Rozejrzał się szybko po pomieszczeniu i rzekł:
- Większość z was nie słyszała mnie w szatni w dniu meczu. Sparingi, jak wiecie, prowadził Rysiek. Spokojnie, nie będę was długo nudził... Poprostu wygrajcie. Jak grać, wiecie. Omawialiśmy to i trenowaliśmy wiele razy. Liczę na was, kibice liczą na was. Powodzenia.
I wyszedł z szatni, a zanim piłkarze. Wśród wiwatów kibiców wybiegli na murawę.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zadbaj o zgranie |
---|
Dobrze jest nie pozostawiać treningu przedmeczowego na głowie asystenta w trakcie okresu przygotowawczego. Przed sezonem drużyna powinna intensywnie pracować nad zgraniem, podczas gdy asystent często od tego odchodzi. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ