Ten manifest użytkownika pacquiao1991 przeczytało już 749 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
O 17.45 wylądowałem na lotnisku, które jest położone w odległości 42 km na wschód od Mińska. Zastała mnie sroga, mroźna, typowo białoruska pogoda. Pomyślałem: "No to sie wpakowałem!". Wychodząc z samolotu spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Czekało na mnie ok.50 rodaków, którzy gorąco mnie powitali. Byłem ogromnie zaskoczony-ale jakże mile! Wymieniłem kilka zdań z bratankami i pospiesznie udałem się taksówką do siedziby Białoruskiego ZPN-u. Taksówkarz wziął moje bagaże a wyglądem przypominał ludzi witających Rocky'ego po przybycie do Moskwy;-) Drogi przypominały istne trasy narciarskie. Zdałem sobie sprawę, że może być jeszcze gorzej niż w Polsce...
Kilka minut przed 19 zasiadłem do rozmowy z Hienadźiem Niewyhłasem, prezesem tamtejszego związku. Dialog nie trwał dlugo, ponieważ wcześniej mieliśmy wszystko ustalone i byliśmy już "po słowie". Prezes powiedział, iż bezgranicznie mi ufa i mam za zadanie stopniowo wprowdzać młodych zawodników do reprezentacji. W tych eliminacjach mają sie ogrywać, by w następnych latach odgrywać kluczową rolę. Niewyhłas obdarował mnie bezgranicznym zaufaniem, powtarzając do znudzenia, że nie ważne jest miejsce w grupie eliminacyjnej. Ważne jest to, aby drużyna nigdy nie odpuszczała i walczyła do końca w każdym spotkaniu.
Pomyślałem sobie:"Równy gość, myśli podobnie jak ja! Może coś będzie z naszej współpracy. Ja też preferuję agresywne nastawienie drużyny, która nigdy nie może odpuścić! Kto nie walczy, ten nie gra-to moja trenerska dewiza. Wieczorem w hotelu "Mińsk" w centrum miasta odbyła się kolacja w doborowym towarzystwie. Oprócz prezesa, byli także wiceprezes, skarbnik, kapitan zespołu a nawet Aleksander Łukaszenka. Tego to się nie spodziewałem. Może to jego sobowtór? Wszak, inny dyktator Saddam Hussein też miał podobno swojego sobowtóra. Tak czy siak byłem trochę zdenerwowany i zestresowany siedząc w towarzystwie najważniejszych ludzi w białoruskiej piłce i wogóle najważniejszych w całym kraju! Nie ukrywam, iż kolacja była mocno zakrapiana, a że ja pochodze z kraju gdzie nie obca mi jest "mocna" impreza to dałem sobie radę. Kilka słów powiedział także Łukaszenka, który kilkakrotnie powtarzał, że nie codzień mu się zdarza rozmawiać o piłce ale jeżeli ma tylko chwilę czasu pojawia sie na meczach reprezentacji. Na koniec z ironicznym uśmiechem życzył mi powodzenia w Kijowie mówiąc: "Kowalczyk! Bez punktów to Ty się nie pokazuj!". Niewiedziałem co to może znaczyć. Przecież tutaj , na Białorusi takie słowa z ust prezydenta brzmią prędzej niż groźba aniżeli żart. Ale chyba pan prezedent żartował. Na pewno żartował...
Po kolacji udałem się do mojego nowo zakupionego mieszkania w centrum Mińska. Skromne, 3 pokojowe mieszkanie mi wystarczy. Najważniejsze, że tutaj będe miał spokój i ciszę do pracy. No i mam miejscowa telewizje sportową gdzie będę mógł oglądać mecze ligi białoruskiej. Ale i tak wolę byc na stadionach i tam obserwować moich podopiecznych.
Już niebawem pierwsze wrażenia z rozmów z piłkarzami i sztabem szkoleniowym...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Budżet płacowy to podstawa |
---|
Jeżeli po zamknięciu okienka transferowego na Twoim koncie pozostał zapas gotówki, wejdź do siedziby zarządu i zmieniając proporcje "przerzuć" część kasy do budżetu płacowego. W trakcie sezonu możesz nie potrzebować pieniędzy na transfery, a zarząd spojrzy na Ciebie przychylniejszym okiem, jeżeli zostawisz duży zapas budżetu na wynagrodzenia. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ