Nuorese po kiepskim początku stara się zrehabilitować. Zespół Ryszarda Krzyśkiewicza kontynuuje serię pięciu meczów bez porażki i awansuje na 8. miejsce.

Serię zapoczątkował ostatni mecz rundy jesiennej. Była to wygrana 4:3 (Tony Yildirim x2, Audrius Breikstas, Giuseppe Cirillo) z Reggianą. Wcześniej zespół Ryszarda Krzyśkiewicza przegrał w derbach Sardynii z Cagliari 1:2 (Jasper Akkermans) i wygrał 1:0 (Stefano Malpeli) z Foggią.

Nowy rok to nadal dobra gra Nuorese. Podopieczni polskiego menadżera wygrali 3:2 (Tony Yildirim, José Luia Gaytán) z Brescią, 4:2 (Stefano Malpeli x2, Tony Yildirim, Audrius Breikstas) z Torino i 2:1 (Tony Yildirim x2) z Sieną oraz zremisowali 2:2 (Tony Yildirim x2) z Crotone. Te wyniki pozwoliły na awansowanie w tabeli na 8. miejsce.

- W tym sezonie było już naprawdę beznadziejnie. Jednak daliśmy radę odwrócić losy i kontynuować całkiem niezłą passę. Mam nadzieję, że teraz tę odmianę pociagnięmy do końca sezonu - twierdzi Krzyśkiewicz.

W zimowym okienku transferowym doszło do dwóch zmian w składzie Nuorese. Sardyński zespół opuścił 22-letni obrońca Jasper Akkermans, który trafił do Ajaxu Amsterdam. Zastąpić ma go 23-letni Harouna Dicko, reprezenant Mali, grający ostatnio w chińskim Beijingu Guo'an, który współpracuje z Realem Madryt i wspomnianym wcześniej Ajaxem. Mimo że piłkarz jest związany z Nuorese od dwóch tygodni, wciąż nie zagrał w pierwszym składzie i nawet nie pojawił się na treningu. Zawodnik przebywa obecnie na zgrupowaniu kadry, w której wystąpił już 21 razy i wróci najwcześniej za kilka dni, gdyż przed Mali jeszcze mecz z Senegalem w Pucharze Narodów Afryki.

Nuorese opuścił również scout Rafał Kowalczyk, który podjął pracę w Catanii. Polak grał w tym zespole aż 9 lat, odchodząc do Sieny. Dwa lata później zakończył karierę piłkarską i zaczął wyszukiwać talentów dla Śląska Wrocław.