Nuorese pnie się w górę. Zespół polskiego menadżera zajmuje szóstą pozycję. Co ciekawe, większość zwycięstw pada po kosmetycznych zmianach w składzie.

W porównaniu z poprzednim składem na boisku gra teraz trzech innych zawodników - bramkarza Lorenziniego wymienił Idehara, obrońcę Bellagię zmienił Marinho, a w ataku za Morgantiego gra Malpeli. Ten ostatni w poprzednim meczu zdobył trzy bramki.

- Z kilkunastu bardzo dobrych zawodników musiałem wybrać jedenastu. Co jakiś czas wprowadzałem zmiany i gra wyglądała coraz lepiej. Widocznie duża konkurencja dobrze działa na moich zawodników, którzy chcą się pokazać z jak najlepszej strony gdy już dam im szansę. Po ostatniej zmianie gramy rewelacyjnie. Mam nadzieję, że to jest już ten optymalny skład - twierdzi Krzyśkiewicz.

W ostatnim spotkaniu Nuorese wygrało 4:2 z liderem, Prato. Trzy bramki zdobył Stefano Malpeli, który widocznie zadomowił się w pierwszym składzie, a jednego gola dołożył Martino Raimondi.

Wcześniej Nuorese wygrało 3:2 (Andrea Morganti x2, Pasquale Antonioli) z Sangiovannese i 5:1 (Martino Raimondi, Andrea Fortunanto, Kristoffer Shabani, Michał Witkowski, Eduardo Marinho), zremisowało 1:1 (Kristoffer Shabani) z Ascoli oraz przegrało 0:2 z Pistoiese.