Chciałbym przedstawic dotychczasową moją karierę w Realu Madryt.Sezon zacząłem od wyszperowania rynku trasferowego dlatego że miałem 205mln euro na trasfery.Przed tym jednak chciałbym przedstawic mój skład który miałem w sezonie 2011/2012

Br: Iker Casillas

OBR: Sergio Ramos Giorgio Chiellini Federico Fazio John Terry

POM:Cristiano Ronaldo Cesc Facregas Marek Hamsik Kaka

ATK: Alexandre Pato Karim Benzema

No więc ruszyłem na łowy.W pierwszej kolejności chciałem poszukać bramkarza który mógłby zastąpic juz 32-letniego Casillasa,no i znalazłem Hugo Lloris wart był duże pieniądze bo aż 18,25mln euro ale opłacało się Lloris wygrał dla mnie upragnioną Ligę Mistrzów(Było to jedyne trofeum które nie zdobyłem prowadząc Real Madryt). Obronił on 3 rzuty karne!!!w regulaminowym czsie gry wygrałem wtedy z Man City 5-3!!! Drugim celem był środkowy obrońca który byłby alternatywą dla Johna Terrego ,no i znalazłem aż 3 obrońców byli to Domenico Cristico, Neven Subotic,Christian Zapata. A więc nie miałem wyjścia i kupiłem wszystkich.Znalazłem także alternatywne wyjście dla 31-letniego juz Kaki.Był to 23-letni Alexis Sanchez z Udine,zapowiadał sie na znakomitego zawodnika który jest w stanie sam wygrac mecz jak to udowadiał w UDINESE. Kupiłem go za 25mln euro,wiem że to dużo ale ten zawodnik jak się póżniej okazało był warty każdych pieniedzy.Sezon zaczałem od zozegrania Turnee w Ameryce Płn a dokładniej w USA .Rozkład spotkań wyglądał następująco

1.DC United 10-0

2.Los Angleses 3-1

3 New York Redbulls 5-0

4.Chivas USA 1-0

5.Montreal 4-0

Moja taktyka na ten rok wyglądała następująco

BR: Iker Casillas

OBR Segio Ramos Giorgio Chiellini Federico Fazio Domenico Cristico

Pom Cristiano Ronaldo Cesc Fabregas Marek Hamsik Kaka

                                                                           (Alexis Sanchez)

ATK : Alexandre Pato Karim Benzema

Sezon rozpocząłem od meczu z Racingiem z którym wczesniej wygrałem 2x w Superpucharze Hiszpanii.Wygrałem ten mecz 4-0 a cztery bramki strzelił Pato. Ale po 8 kolejkach byłem na odległej 9 poz ze stratą 10 pkt do mojego przeciwnika zza miedzy Atletico Madryt.Po 19 kolejkach byłem jednak na  1poz z przewagą 1 pkt właśnie nad Atletico.W lidze Mistrzów też szło mi dobrze wyszedłem z trudnej grupy z Interem Szachtarem i Dinamo Zagrzeb z pierwszego miejsca z kompletem 18 pkt po 6 kolejkach.W 1 rundzie eliminacyjnej trafiłem na Fenerbache z którym rozprawiłem się łatwo i przyjemnie.W nastepnej rundzie trafiłem na Chelsea ale o wyniku powiem póżniej.W lidze także szło mi dobrze miałem 15 meczów bez porażki i tylko powiększałem przewagę nad konkurencyjnym Atletico. Po 29 kolejkach wynosiła juz ona 12 pkt.No i nadszedł dzień ćwierćfinału Ligi Mistrzów w którym zmierzyłem sie z Cheslea i wygrałem w dwumeczu  8-7 ,a więc jestem w półfniale w którym spotakm się z Barceloną Messiego,Iniesty,Keirssona.Wracając do ligi BBVA juz po 34 kolejkach byłem mistrzem bo miałem 15 pkt przewagi nad Atletico.W półfinale Ligi Mistrzów takze wygrałem z Barceloną w dwumeczu 3-1 i dostałem się do Wielkigo Finału LIGI MISTRZÓW zagram tam z MAN CITY, Ale bez Casillasa który pauzuje za kartki,Kaki który jest kontuzjowany.po 38 kolejkach ciężkiego sezonu wkońcu zakończył się.Został już tylko jeden mecz FNAŁ LIGI MISTRZÓW Z MAN CITY 24 maja 2013 roku.Finał nie zaczął się dla mnie pomyśłnie po I poł przegrywałem juz 3-1 ale po przerwie wprowadziłem Alexisa Sancheza i był to strzał w dziesiątke bowiem strzelił on 2 bramki oraz przy dwóch asystował. Wreszcie mogłem podnieść puchar UEFA CHAMPIONS LEAGUE w góre w geście tryumfu(warto dodać także że wczasie meczu Hugo Lloris zastępującego pauzującego za kartki Casillasa obranił 3 rzuty karne) Po tym meczu mogłem zakończyć już ten bardzo ciężki sezon.Wiem że nie wspomiałem o Pucharze Hiszpanii,ale naprawdę nie chce do tego wracac cowiem był to najgorszy start w pucharze w mojej karierze menedzerskiej.