Serie D
Ten manifest użytkownika devonish przeczytało już 662 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Prolog: Początek włoskiej przygody
- Co mnie skłoniło do tego, by opuścić Polskę i szukać tutaj pracy? - myślałem wychodząc z samolotu. Zamyśliłem się, nie zauważając nawet, że po krótkiej chwili zostałem sam na płycie lotniska. Miałem przeczucie, że lekkomyślnością było podpisanie 2-letniego kontraktu z zespołem włoskiej Serie D, nie widząc wcześniej składu, nie znając stanu finansów i przede wszystkim - nie znając języka. Myślałem, że skoro przedstawiciel przyjechał do Polski, by zaoferować mi pracę, znajdzie też czas by odebrać mnie z lotniska.. Brakowało tylko deszczu z bezchmurnego nieba, jak w wielu filmach. Tak, zdecydowanie nadałby on swoisty dramatyzm moim refleksjom. Postanowiłem jednak nie stać w miejscu, niczym Slash grający solówkę w "November Rain".
Nie znając języka byłem skazany na żywą gestykulację przy zakupie rozmówek polsko-włoskich w kiosku (nie spodziewałem się nawet, że takowe będę mógł tam zakupić). Miałem nadzieję, że mój pierwszy, włoski "nabytek" pomoże mi w zamówieniu taksówki. Myliłem się. Problemem jednak nie były problemy w komunikacji, lecz gotówka. Żaden z taksówkarzy nie chciał mnie zawieźć, bez pewności, że zapłacę. Okazało się, że kwota, którą miałem przy sobie nie starczyłaby na kurs z Cagliari do Villacidro.. Jeden kierowca (mówiący po angielsku) był jednak na tyle uprzejmy, że pozwolił mi wybrać numer do nowego pracodawcy, by mógł z nim "negocjować". Łamanym angielskim, choć lepszym od mojego, wytłumaczył mi, że dogadał się z prezesem S.S. Villacidrese i ten zgodził się zapłacić za dowiezienie mnie do celu. Była to z leksza stresująca sytuacja.
Przez dłuższą część podróży, nie zamieniłem z taksówkarzem żadnego słowa. Przełom nastąpił, gdy ten odebrał telefon i ku mojemu zdziwieniu rozmawiał po niemiecku - taksówkarz poliglota! Wtedy zapytałem się go (znając niemiecki) ile jeszcze będzie trwać ten kurs. - Już minęliśmy mój dom. - odpowiedział z uśmiechem widocznym w lusterku - Pięć minut i będziemy na miejscu.
Później miałem przyjemność jeszcze chwilę porozmawiać, z jak się okazało, synem niemieckich emigrantów. Wychodząc z samochodu zauważyłem już zbliżającego się mężczyzne w dresie. Był to przedstawiciel Villacidrese. Zapłacił on taksówkarzowi, porozmawiał z nim i zwrócił się krokiem ku budynkowi z którego chwilę temu wyszedł. Taksówkarz przekazał mi, że Alessandro Morabito - fizjoterapeuta - poprosił go, by towarzyszył mi jako tłumacz (widocznie widział, że dobrze się rozumiemy i w pewnym sensie się zaprzyjaźniliśmy). Nie zauważyłem jednak jednej rzeczy - na niebie zebrały się szare chmury.. Po chwili zaczął padać deszcz..
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Aerobik - męska rzecz? |
---|
Trening aerobiczny jest ważny, kiedy zależy nam na doskonaleniu dynamiki piłkarzy. Rozwija umiejętności takie jak Zwinność, Przyspieszenie, Szybkość. Przydaje się szczególnie przy szkoleniu skrzydłowych i obrońców. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ