- Witam nazywam się Marco de la Rosa i pogadam z Francesco o celach na następnym sezon i nowym trenerze... Francesco, ucisz plotki zostajesz w Romie na kolejny sezon czy nie?
- Oczywiście, że tak. Kocham Romę, całym sercem. Nigdy jej nie opuszczę.
- Czeka cię ciężka konkurencja w postaci Bojana, czy raczej z łatwością będziesz go wygryzał z pierwszej 11’?
- Bojan to na pewno wielki talent, lecz nie posmakował jeszcze włoskiego futbolu. Nie wątpliwie, będzie mi ciężko, ale póki co, Bojan będzie fantastycznym zmiennikiem.
- Czuć tu trochę lekki sarkazm.
- Nie, na pewno nie. Bojan, to wspaniały zawodnik. Ja tego nie kwestionuję.
- Nieważne, co Pan sądzi o nowym trenerze?
- Jest ode mnie młodszy. Lekkie kompleksy przy nim mam <śmiech>. Tak już bez żartów, to bardzo utalentowany szkoleniowiec. Jeżeli wierzyć plotkom, trener chce zatrudnić Michela na pomoc przy transferach. Świetna mieszanka. Kuba to taki Guardiola, lubi wprowadzać wychowanków, a Michel ściąga i wychowuje świetnych zawodników. Czyli taki Wenger.
- Goal.com jako pierwszy poinformował o przejściu Pana Kowalczyka do Romy. Warto wierzyć. Teraz z innej beczki, jakie cele na nadchodzący sezon?
- Jak co roku. Zakończyć sezon w czubie tabeli i wykazać się w rozgrywkach krajowych i europejskich.
- Jak to w wywiadzie ekskluzywnym, musi być jakiś smaczek. Wczoraj rozmawiałeś z Rafałem Wolskim. Czy to prawda?
- <śmiech>. To prawda rozmawiałem z Rafałem. Chciałem go przekonać do transferu, gdyż podoba mi się jego styl gry. Przypomina mi trochę, siebie z przed 40 lat <śmiech>.
- Transfer jest już gotowy?
- Jutro trener leci do Warszawy, jakieś konkrety muszą być.
- Słyszałeś o Pawle Wolskim?
- Nie miałem przyjemności osobiście poznać, ale trener coś wspominał.
- Trener konsultuje się z tobą w sprawie zawodników, treningów czy transferów?
- Oczywiście trener powiedział, że co tydzień będziemy się spotykać. Ja, Trener, asystent i Michel. Ostatnie zebranie odbyło się wczoraj.
- Transfery?
- Bardzo ciężko powiedzieć. Na dzień dzisiejszy trener negocjuje transfer Rafała Wolskiego, Thorgana Hazarda oraz Mariusza Stępińskiego.
- Bardzo polsko.
- Cóż, głównie chodzi o wielkie talenty. Rafał, Thorgan i Mariusz niewątpliwie takimi są.
- Wierzysz w Kubę?
- Oczywiście, to jest świetny trener. Wbrew przytyczkom mediów, które uważają, że trener z niższej ligi jest jakiś gorszy. Ja tak nie sądzę. Miał znakomite wyniki w trzeciej lidze holenderskiej. Bardzo dobre miejsca, cały czas miejsce albo 2, albo 1. Do tego był parę lat temu na stażu w Manchesterze United.
- Manchester United?
- Z tego co wiem, to był pewien konkurs i trener go wygrał.
- Dziękuję za wywiad Francesco.
- Również dziękuję.