W czasie zimowej przerwy rozegraliśmy 6 sparingów. Wystawiałem w nich rezerwowy skład. Celem tych meczów było podreperowanie budżetu. Poniżej znajdują się wyniki spotkań.

W okienku transferowym nie wykonaliśmy specjalnych ruchów. Z wypożyczeń do macierzystych klubów powrócili Adrian Olszewski i Damian Pawlak. Pawlaka postanowiłem jednak wykupić z Warty Poznań na raty. Warta nie zrobiła problemów i Damian Pawlak został w Jarocinie.

Pięć największych transferów w T-Mobile Ekstraklasie:

1. Tomasz Kupisz z Jagielloni do Tiereka Grozny za 1,6 mln €

2. Michał Szromnik z Arki Gdynia do Lecha Poznań za 650 tys. €

3. Marian Kelemen z Śląska Wrocław do FC Nordsjaeland za 575 tys. €

4. Mario Djurovski z Metalurha Donieck do Legii Warszawa za 475 tys. €

5. Bartłomiej Kasprzak z Garbarni Kraków do Lecha Poznań za 475 tys. €

Pięć największych transferów na świecie:

1. Darijo Srna z Szachtaru Donieck do Tottenhamu za 16,5 mln €

2. Nicolas Otamendi z FC Porto do Manchesteru City za 15 mln €

3. Rasmus Elm z AZ Alkmar do Sunderlandu za 13 mln €

4. Andre Ayew z Olympique Marsylia do Interu Mediolan za 13 mln €

5. Danilo z Santos do FC Porto za 13 mln €

Skład Wiosna 2011/2012

Bramkarze: Dariusz Brzostowski (34), Bartosz Musioł (19)

Obrońcy: Igor Skowron (20), Krzysztof Czabański (23), Piotr Garbarek (32), Bartosz Kieliba (21), Hubert Oczkowski (26), Paweł Majusiak (20), Mateusz Śliwa (23)

Pomocnicy: Maciej Tomkowiak (25), Patryk Cierniewski (20), Marek Wiła (16), Hubert Nawrocki (19), Sebastian Kamiński (19), Karol Danielak (20), Michał Grobelny (22), Jakub Kaszuba (24)

Napastnicy: Damian Pawlak (21), Krzysztof Bartoszak (22), Adrian Owczarek (20 - wypożyczenie z Warty Poznań)

PRZYBYLI: Damian Pawlak (Warta Poznań)

ODESZLI: Adrian Olszewski (powrót z wypożyczenia do ŁKS Łódź)

Zanim powróciliśmy do rozgrywek ligowych czekał nas dwumecz z Widzewem Łódź. Pierwszy mecz odbył się na stadionie w Łodzi. Gospodarze nie wystawili kilku swoich podstawowych graczy, ale i tak byli faworytami. Od początku atakowali zawodnicy Widzewa. Już w 4 minucie bliski szczęścia po rzucie rożnym był Mindaugas Panka, jednak znakomitym refleksem popisał się Dariusz Brzostowski. Drugi rzut rożny dla drużyny gospodarzy został wykonany w 39 minucie. Po dośrodkowaniu Budki, głową strzelał Jarosław Bieniuk. Piłka trafiła pod nogi Bruno Pinheiro, który z pierwszej piłki podał do Mindaugasa Panki, a Litwin spokojnym strzałem pokonał naszego bramkarza. Wynik nie uległ już zmianie. Rewanż za tydzień w Jarocinie.

Ćwierćfinał Pucharu Polski

Widzew Łódź - Jarota Jarocin 1:0

Bramka: Mindaugas Panka (39)

OCENY ZAWODNIKÓW

Po tygodniu odbył się mecz rewanżowy. Do awansu potrzebne nam było zwycięstwo minimum dwoma bramkami, a do dogrywki prowadzenie jedną bramką, bo w Pucharze Polski bramki zdobyte na wyjeździe nie liczą się podwójnie. Początek meczu nie zapowiadał ciekawego widowiska. Jednak od 33 minuty zaczęły się emocje. Rzut wolny dla Jaroty. Oczkowski podał do Skowrona, który po długim przetrzymaniu dośrodkowuje piłkę w pole karne, gdzie znajduje się Maciej Tomkowiak. Tomkowiak podaje głową do Pawlaka, który znalazł się na pozycji sam na sam i GOL!!! 8 minut później odgwizdany został faul na Jakubie Kaszubie. Do stałego fragmentu podszedł Hubert Oczkowski, który idealnie kopnął piłkę trafiając do siatki. Gola kontaktowego dla Widzewa zdobył w 44 minucie, po długim rajdzie Piotr Grzelczak. W drugiej połowie goli nie było. Dogrywka również nie rozstrzygnęła meczu. Po raz kolejny Jarotę w Pucharze Polski czekały rzuty karne. W pierwszej serii pewnie karne wykonali Garbarek i Dudu. W drugiej dla gospodarzy strzelił Mateusz Śliwa. W Widzewie podszedł Krzysztof Ostrowski, jednak trafił wprost w bramkarza. Trzecia seria zakończyła się trafieniami zawodników obu drużyn, jednak na początku czwartej przestrzelił Bartosz Kieliba, co wykorzystał Piotr Mroziński. 3:3 w rzutach karnych. Do piłki podchodzi Krzysztof Czabański i GOL!!! Jeśli gospodarze chcieli mieć jeszcze szanse na awans Przemysław Oziębała musiał trafić. Jednak po jego strzale piłka poleciała w trybuny. Niespodziewanie Jarota zagra w Półfinale Pucharu Polski.

Ćwierćfinał Pucharu Polski Rewanż

Jarota Jarocin - Widzew Łódź 2:1

Bramki: Damian Pawlak (33), Hubert Oczkowski (41) - Piotr Grzelczak (44)

OCENY ZAWODNIKÓW

WYNIKI ĆWIERĆFINAŁU PUCHARU POLSKI

W półfinale PP zmierzymy się z Cracovią. Pierwszy mecz zagramy na Stadionie Miejskim w Jarocinie.

PARY PÓŁFINAŁU PUCHARU POLSKI

Przed pierwszym meczem z Cracovią czekały nas dwa mecze w lidze. Najpierw podejmowaliśmy Bałtyk Gdynia. W doliczonym czasie pierwszej połowy Maciej Manelski faulował w polu karnym Damiana Pawlaka. Sędzia bez wahania podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Piotr Garbarek i zamienił karnego na bramkę. W drugiej połowie Piotr Włodarczyk w dwie minuty dostał dwie żółte kartki. Bez swojego najlepszego napastnika Bałtyk nie mógł nic zdziałać i mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Jaroty.

25. Kolejka

Jarota Jarocin - Bałtyk Gdynia 1:0

Bramka: Piotr Garbarek (kar. 45+4)

OCENY ZAWODNIKÓW

Ostatni mecz przed pojedynkiem w krajowym pucharze również zagraliśmy u siebie, tym razem z Calisią. Mecz rozpoczął się dla nas świetnie. Prowadzenie objęliśmy już w 4 minucie. Bramkę zdobył Krzysztof Bartoszak po dośrodkowaniu Patryka Cierniewskiego. Parę minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę po prostopadłym podaniu Macieja Tomkowiaka, precyzyjnym strzałem popisał się Krzysztof Bartoszak. 5 minut przed końcem spotkania świetnie podał Jakub Kaszuba, a Karol Danielak tylko dostawił nogę ustalając wynik na 3:0.

26. Kolejka

Jarota Jarocin - Calisia 3:0

Bramki: Krzysztof Bartoszak (4, 43), Karol Danielak (85)

OCENY ZAWODNIKÓW

Przyszła pora na pierwszy mecz z Cracovią u siebie. Krakowianie wystawili swój najsilniejszy skład. Nie chcieli popełnić tego błędu co Polonia i Widzew. Goście zdecydowanie dominowali. Jednak w 12 minucie sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł były zawodnik Cracovii Jakub Kaszuba. Niestety przestrzelił. 5 minut później strzał Alexandru Suvorova obronił Dariusz Brzostowski, jednak przy dobitce nie miał już szans. Minutę przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry podanie Suvorova idealnie wykorzystał Saidi Ntibanzonkiza, podwyższając prowadzenie gości. Gola honorowego dla Jaroty w doliczonym czasie drugiej połowy z rzutu karnego zdobył Damian Pawlak. W drugim spotkaniu półfinałowym Legia wygrała u siebie z KS Polkowice 2:1.

Półfinał Pucharu Polski

Jarota Jarocin - Cracovia 1:2

Bramki: Damian Pawlak (kar. 90+3) - Alexandru Suvorov (17), Saidi Ntibanzonkiza (44)

OCENY ZAWODNIKÓW

Zanim przystąpilismy do spotkania rewanżowego, czekał nas wyjazd do Głogowa na mecz z miejscowym Chrobrym. Mecz zaczął się świetnie. Michał Grobelny podał znakomicie przed bramkarzem do Jakuba Kaszuby, który wykończył akcje golem. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze w pierwszej części gry. W 27 minucie potężnym strzałem w prawy górny róg bramki popisał się Mateusz Halambiec. Wynik został ustalony w 67 minucie przez Michała Grobelnego po dośrodkowaniu Pawła Majusiaka. Dzięki temu zwycięstwu Jarota awansowała do 1. Ligi.

27. Kolejka

Chrobry Głogów - Jarota Jarocin 1:2

Bramki: Jakub Kaszuba (2), Michał Grobelny (67) - Mateusz Halambiec (27)

OCENY ZAWODNIKÓW

TABELA LIGOWA PO 27 KOLEJKACH