Premier League
Ten manifest użytkownika Lucas_Torres przeczytało już 1458 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Na swoich długich nogach nawinięte miała ciemne rajstopy, na obcasie wyglądała jak bogini i ta spódniczka. Ahh, - pomyślałem. Wzrok mój utkwił jednak na twarzy, jej pełne usta świetnie zgrywały się z zielonymi oczyma, a piękne ciemne włosy sięgające do okolic ramion zgrabnie powiewały na wietrze. Zamurowało mnie, w pewnym momencie straciłem kontrolę nad sobą, omsknęła mi się noga i tylko tyle pamiętam. Tak właśnie opowiadałem swoją historię leżąc na jednej z sal szpitalnych.
- Jak się pan dzisiaj czuje?
- Tak jak wczoraj, przedwczoraj, za tydzień i za miesiąc, nic się nie zmieniło poza tym, że nie mogę ruszać nogą, bo mam ją w gipsie – odpowiedziałem
- Ma pan rację noga nie wygląda najlepiej, czeka pana długa i monotonna rehabilitacja
- Panie ja musze zarabiać na siebie! – krzyknąłem
- Proszę się uspokoić, bo inaczej podamy panu coś na uspokojenie
Lekarz wyszedł, ja zostałem sam, myślałem tylko o tej kobiecie, chciałem ją jeszcze raz ujrzeć, mimo to, że teraz nie mogę nawet wstać z łóżka.
Czas w szpitalu leciał wolno, nawet bardzo, w sali nie było nawet telewizora, jedna wielka dziura, ale cóż przynajmniej nie mogłem się upić, z dwojga złego lepiej już leżeć w szpitalu, dostawać jedzenie i być trzeźwym. Martwiłem się trochę, bo zaniedbywałem te wszystkie składki ubezpieczeniowe i inne pierdoły więc kwestia zadośćuczynienia nie była taka oczywista. Choć pieniądze były dla mnie ważną rzeczą ja wciąż nie mogłem wybić sobie jej z głowy.
Następne dni w szpitalu, moja noga wyglądała już dużo lepiej, niestety to nie poprawiało mi humoru, ponieważ kilka razy zdarzyło mi się omdlenie. Lekarze jak na razie nie wiedzą co może być jego przyczyną, przypuszczają jednak, że może być to skutek upadku z wysokości. Jednak te kaski nic nie dają – pomyślałem.
- Witam, ma pan gości – powiedział lekarz, który właśnie pojawił się w drzwiach
- Ja? Kogo? Przecież nie mam tu znajomych ani rodziny… – zapytałem ze zdumieniem
- Mężczyzna w podeszłym wieku wraz z młodą kobietą, ale niestety nie przedstawili się
- W takim razie niech pan ich wpuści, sam jestem ciekawy kogo diabli niosą.
Lekarz wyszedł, nie było go może ze trzydzieści sekund. Gdy wrócił o co zobaczyłem, a raczej kogo nie zdarzało mi się nawet w najpiękniejszych snach. To była ta kobieta, tak piękna jak wtedy, a nawet jeszcze ładniejsza. Niestety nie była sama, zaraz za nią wszedł starszy mężczyzna, elegancko ubrany, pod krawatem. Na początku przeraziłem się, nie wiedziałem co powiedzieć, ale nie musiałem długo czekać, bo po chwili odezwała się ona.
- Dzień dobry panu, pamięta pan mnie ? – zapytała z uśmiechem
- O Tobie? Nigdy w życiu!
- Onieśmiela mnie pan – odpowiedziała zarumieniona dziewczyna
- Ale co w ogóle tu państwa sprowadza – zapytałem
- Po prostu chcieliśmy zobaczyć jak się pan czuje – odpowiedział mężczyzna
- Dlaczego ?
- Moja córka panu pomogła, zadzwoniła po pogotowie, w pewnym sensie czuje się za pana odpowiedzialna
W tym momencie zaniemówiłem, oniemiałem, przeszły mnie ciarki. Wydusiłem z siebie tylko głupie – dziękuję.
Kobieta podeszłą bliżej, wyciągnęła rękę:
- Laura jestem, a ty?
- Łuu, Łuu, Łukasz – wyjąkałem spoglądając jej głęboko w oczy
Dziewczyna ponownie się zarumieniła, ojciec chwycił ją za ramię i szepnął coś do ucha, po chwili kierowali się już do wyjścia. Przechodząc przez próg jej ojciec rzucił mi oschłe – do widzenia. Całą sytuacja lekko wyprowadziła mnie z równowagi, wszystko trwało tak krótko, w pamięci utkwiło mi jednak jej imię i wzrok jakim na mnie patrzyła. Postanowiłem sobie, że gdy stąd wyjdę będę próbował ją odnaleźć.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Poluj na regena |
---|
Po 18 marca każdego roku (dzień po urodzinach CM Rev) warto rozglądać się za utalentowanymi regenami w polskich ligach. Jest to data „powstawania” nowych graczy, automatycznie dodawanych do bazy przez silnik gry. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ