Mijają dni, mój terminarz lekko się odciążył, częściej mogę wychodzić z chłopakami na piwo, czy też spędzać czas z rodziną. Nie zaniedbuje swoich obowiązków. Poznałem parę dziewczyn, ale póki co żadna z nich mi nie odpowiadała. Nawiązałem przyjacielskie relacje z Wojtkiem (Łobodziński). Znalazłem też chwilę czasu, aby poczytać gazety i znalazłem takie artykuły jak "Radosław milczy" w Dzienniku Bałtyckim, "Biało-Zieloni znowu gryzą trawę" w magazynie PiłkaNożna i "Niech wraca tam, skąd przyszedł, mówią kibice" w Przeglądzie Sportowym. Co prawda to nie są miłe wyrażenia, ale mediom też nie można ufać. Wiem... którego z was może to obchodzić. Wracając do piłki po 5 kolejkach byłem 13 i nie zapowiadało się na lepsze wyniki. Miałem 10 dni do kolejnego meczu aby coś udoskonalić czy też zmienić. Moja rodzina zapowiedziała, że przyjedzie aby obejrzeć go osobiście, przy okazji moich urodzin. Krótko mówiąc nie chciałem tego spartaczyć
.
Wrzesień
Jestem nowym trenerem w świecie Ekstraklasy, więc możecie sobie wyobrazić jak zareagowałem na bramke Buzały z 58. minuty, kiedy to dostał piłkę i sam na sam z bramkarzem wpakował ją do siatki. Jeśli jeszcze sobie nie wyobraziliście to wam powiem. Podszedłem do Jurka (Cyrak, asystent), za którym nie przepadałem i powiedziałem:
- Dostałem bandę pajęczaków, a za Chiny sześcionogich nie nauczę biegać.
- więc powinieneś im te nogi upierdolić - odpowiedział.
- A jakbym tobię język uciął? Tak się nie robi, ja po prostu spróbuje nauczyć ich latać - z entuzjazmem mu to oznajmiłem.
Mina Jerzego była bezcenna. 20 minut pózniej Nowak zagrał na puste pole do Djenica. Sapela zdołał sparować jego strzał na jego nie szczęście prosto pod nogi Łobodzińskiego, który wykorzystał dar z niebios i strzelił swoją 1 bramkę w barwach klubu. Ten remis mnie nie zadowalał, ale dobry i 1 punkt. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) (Zurzinov 70') - Jilek O (Ś) - Vucko O (Ś) - Bąk O (P) - Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L) - Późniak OP (Ś) (Nowak 57') - Łobodziński OP (P) - Lukjanovs N (Djenic 79')
Przed tym meczem założenie było proste, a mianowicie go nie przegrać. Oblężenie trwało całą wieczność, ale Pavlovic pewnie spisywał się na bramce. Ten mecz pozwolił mi uwierzyć w swoją drużynę. Taktyka: 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) - Bąk O (Ś) - Vucko O (Ś) (Jilek 61') - Deleu O (P) - Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L) - Późniak OP (Ś) (Nowak 69') - Łobodziński OP (P) - Lukjanovs N (Djenic 82')
Wiedziałem, że to jest ten mecz, który może wepchnąć ducha w Biało-Zielonych. Celowo przed tym meczem zwołałem zebranie zespołu, żeby ich poinformować o tym, iż nie zaczęli najlepiej, a wręcz fatalnie. 34. minuta i Szakaly podaje z 35-ego metra wprost na klatkę piersiową Wojtka, który czeka aż piłka upadnie na ziemię i zdobywa bramkę. 3. minuta doliczonego czasu gry i Nowak wykorzystuje rzut karny. Po wielkim zamieszaniu w polu karnym gospodarzy Lukjanovs posłał bombę w 51. minucie i było już 3:0. Meczem byłem zadowolony, dwie asysty Szakaly'ego. Bramka Łobodzińskiego znaczą tyle, że moje transfery są dość udane. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Zurzinov O (L) - Vucko O (Ś) - Derbali O (Ś) - Bąk O (P) - Surma DP - Pietrowski P (Ś) - Szakaly OP (L) - Nowak OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Lukjanovs N
Wiedziałem, że ten mecz trzeba wygrać, inaczej piłkarze stracą wiarę w siebie, a co za tym idzie brak skuteczności. W Bielsko-Białej już w 27. minucie Machaj z połowy boiska dograł do Lukjanovsa, a ten mijając linie pola karnego uderzył potężnie pod poprzeczkę. Rajd Łobodzińskiego 10. minut po bramce umożliwił mu dośrodkowanie na puste pole do Szakaly'ego, który tylko włożył noge tak, aby zamknąć akcje i wracając na własną połowę widzieć na tablicy wynik Gospodarze 0 Goście 2. W 55. minucie Cieśliński wykorzystał centrę Malinowskiego i było 2:1. Lukjanovs nie wykorzystał karnego w 77. minucie, ale nie mam o to do niego pretensji. Po meczu byliśmy tak szczęśliwi jak byśmy wygrali ligę. Zabrałem wszystkich na piwo, gdzie właśnie nawiązałem tą przyjacielską relacje z Wojtkiem, który mnie rano obudził i opowiedział mi co się działo jak mnie nieśli do domu. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) - Vucko O (Ś) - Derbali O (Ś) (Jilek 81') - Deleu O (P) (Bąk 81')- Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L), Późniak OP (Ś) (Benson 81'), Łobodziński OP (P) - Lukjanovs N
Podsumowanie Września
Zaczynamy grać tak jak powinniśmy, choć to dopiero przebłyski z naszej strony to wierzę w to, że to nie koniec. W gazetach też piszą inaczej na przykład "Lechia jeszcze się nie poddaje" Świat Futbolu, "Ten 26-latek jednak coś potrafi" Trójmiasto.pl. W każdym razie 2 wygrane i 2 remisy mnie satysfakcjonują.
Po poprzednim zwycięstwie tego meczu nie mogliśmy odpuścić. Graliśmy u siebie i byliśmy uznani za faworytów. Chciałem bardzo zdobyć komplet punktów. Już w 7. minucie Lukjanovs po paru podaniach na wysokości pola karnego stojąc tyłem do bramki musiał podać do Szakaly'ego. Ten minął jednego obrońce, potem dwóch kolejnych i trafił bramkę. W 20. minucie Radomski zza połowy podał górą nad obrońcami Niedzielanowi, który z takim polem manewru musiał trafić bramkę na 1:1. Tym razem Szakaly w 44. minucie przerzucił ciężar gry na niekrytego Bensona, który po nieudanym przejęciu obrońcy wbiegł w pole karne i trafił . Mamy 2:1 do czasu, kiedy Surma podszedł do rzutu rożnego i swoją wrzutką pozwolił na pięknego szczupaka w wykonaniu Derbali'ego. 76. minuta 3;1. Na koniec 4 minuty po ostatniej bramce Szakaly wypuścił Bensona, ten oddał strzał, który został sparowany przez Kaczmarka prosto pod nogi Łobodzińskiego, a ten czyniąc swoją powinność ustalił wynik na 4:1. Byłem świadkiem wspaniałego spotkania, "Pasy" dostały batów. Szkoda, że po świętowaniu zadzwonił do mnie Prezes ze sprawą, że wyznaje mu miłośc o 3 w nocy po przez sms-y. Będę musiał to jakoś wyjaśnić. Może lepiej skończyć balować? Taktyka 4-5-1 : Pavlovic BR - Zurzinov O (L) - Vucko O (Ś) (Jilek 75') - Derbali O (Ś) - Bąk O (P) (Pietrowski 75') - Surma DP - Późniak P (Ś) - Benson OP (L) - Szakaly OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Lukjanovs N (Djenic 75')
Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz. W końcu Jaga to dobry zespół. Zależało mi na 3 punktach bo mieliśmy przewage własnego boiska, niestety potoczyło się to troche inaczej. 28. Minuta, Canas do Kupisza, który miał conajmniej 10 metrów kwadratowych wolnej przestrzeni, zbiegł, kopnął, Pavlovic starał się wybić i trafił w Frankowskiego, który na pustą bramkę dał swojej drużynie prowadzenie. Do kolejnej bramki było potrzeba 35. Minut. Wtedy Łobodziński zagrał na 30 metr do Późniaka, a ten zrobił sobie 20 metrowy rajd wbiegając w pole karne po lewej części i umieszczając bombe w prawym oknie bramki. W 82. Minucie Bramkarz gości wybija piłke na środek boiska, tam do niej skacze Derbali uderzając głową pod pole karne Jagiellończyków i Szakaly mija bramkarza zdobywając bramkę. 3 minuty później pech chciał, aby Kavdanski perfekcyjnie dorzucił na głowę Burkhardtowi i żeby ten umieścił futbolówke w siatce. Mecz pełen nerwów i emocji. Sam mam mieszane uczucia mogło być lepiej, ale i tak jest dobrze. Zachłanność to zła cecha. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) - Vucko O (Ś) (Jilek 75') - Derbali O (Ś) - Deleu O (P) - Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L) - Późniak OP (Ś) - Łobodziński OP (P) (Benson 75') - Lukjanovs N (Djenic 75')
Ech, ludzie! Wyobraźcie sobie, że idziecie na mecz, nie usadzicie się dobrze na krzesełku, a już wpada bramka samobójcza, o której sie dowiadujesz od gościa siedzącego obok ciebie. No to tak właśnie się czułem gdy Luka Vucko w 1. Minucie trafił samobója. Obejrzałem w domu tą bramke i stwierdziłem, że gdyby go tam nie było to Lechia by miała łatwiejszą drogę po punkty. Sam mecz był nudny jak flaki z olejem. W 89. Minucie wykorzystano karniaka i tak się skończyła seria 5 meczów bez porażki. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Zurzinov O (L) - Vucko O (Ś) (Jilek 73') - Derbali O (Ś) - Deleu O (P) (Bąk 73')- Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L) - Późniak OP (Ś) - Łobodziński OP (P) (Benson 73') - Djenic N
Wrocław to piękne miasto, mam tam jednego kolege z dzieciństwa. Spotkaliśmy się po meczu, ale to ja byłem w lepszym nastroju. Dowiedziałem się, że jest jednym z ultrasów Wojskowych. Obiecałem sobie, że nie będę pił po meczach, ale dziś musiałem. Co prawda drużyna siedziała w hotelu, a ja poszedłem do pub-u z dawnym przyjacielem, wypiłem dwa piwa i wróciłem do chłopaków. Wracając do meczu to w 43. Minucie meczu Machaj dośrodkował na prawą stronę, gdzie Łobodziński wyskoczył do piłki i głową strzelił bramkę. Później dopiero w drugiej połowie kiedy Pietrasiak za faul w polu karnym otrzymał drugą żółtą kartkę, dał szanse Benson'owi strzelić z karnego, ale mu się to nie udało. Wygraliśmy po lekkiej przewadze Wrocławian, więc tym razem futbol dla nas nie był okrutny. Nasz bramkarz z każdym spotkaniem coraz bardziej mi imponuje. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) (Zurzinov 71') - Vucko O (Ś) - Derbali O (Ś) (Jilek 71') - Bąk O (P) - Surma DP - Machaj P (Ś) - Szakaly OP (L) - Późniak OP (Ś) (Benson 71') - Łobodziński OP (P) - Djenic N
Chciałem wygrać to spotkanie. Puchar Polski to turniej, w którym takie zespoły jak Lechia też wygywają. Niestety już w 8. minucie Szalachowski doszedł do piłki wrzuconej przez Szczota i wślizgiem wsunął piłkę do bramki. 240 sekund później jak Benson zagrał na sam na sam do Szakaly'ego było już 1;1.
Potem było już tylko gorzej. W 21. Minucie Szalachowski dziecinnie ograł Derbali'ego i spokojnie wbiegł pole karne zdobywając bramkę i przetrącając ręce Pavlovic'a. Gdy na tablicy wyników widniała już cyfra 57 Szalachowski zdecydował się zacentrować, a Smoliński wbić piłkę głową. Odpadliśmy, rozczarowanie jest, ale możemy się zrewanżować w meczu ligowym za 3 dni. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Zurzinov O (L) - Jilek O (Ś) - Vucko O (Ś) - Derbali O (P) (Bąk 69') - Surma DP - Machaj P (Ś) - Benson OP (L) - Późniak OP (Ś) (Sazankou 50') - Szakaly OP (P) - Djenic N (Tadic 69')
Remis na własnym stadionie, a przecież mieliśmy się odgryźć za Puchar Polski. W 29. minucie Łobodziński zdążył dośrodkować tuż przed linią, która wskazuje na rozpoczęcie gry przez bramkarza, a Djenic wślizgiem zdobył swojego pierwszego gola w barwach klubu. Niestety w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Łukasiewicz wyrównał wykorzystując karnego. Zniesmaczenie i niepokój to cechy, które były wypisane na mej twarzy po meczu. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) - Derbali O (Ś) - Vucko O (Ś) (Jilek 71') - Bąk O (P) - Surma DP - Spitzmuller P (Ś) - Benson OP (L) - Szakaly OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Djenic N
Podsumowanie Października
2 wygrane, 2 przegrane i 2 remisy to bardzo szary rezultat, który mi nie pozwala na spełnienie założeń przedsezonowych szczególnie dlatego, że zchrzaniłem Sierpień. W gazetach zrobiło się strasznie głośno przez zdjęcia z Ultrasem Wojskowych zrobione gdy sączyliśmy sobie piwko. To zgorszyło reputacje moją jak i tego kumpla. Prezes miał mi za złe, że takie rzeczy piszą w gazetach. Powiedział mi też, że mam się wziąć do roboty bo 11. miejsce go nie satysfakcjonuje. Wspomniał też o tym, że jeśli nie nadgonie chociaż trochę do końca rundy jesiennej to mnie wyrzuci na zbity pysk... a tak się stało w przypadku Jose Maria Bakero, którego zastąpił Chorwat Elvis Scoria w Poznaniu
Mimo, że to był lider tabeli to i tak chciałem to wygrać. Chciałem? Musiałem! Wszystko potoczyło się zupełnie nie po mojej myśli gdy bramki zdobywali Bonin 12', Stozicky 63' i Madera w 87. minucie. Temu pierwszemu to się udało po zagraniu w uliczkę Piątka. Drugi zaś postanowił sobie urządzić rajd lewą stroną, a trzeci dostał piłkę od Bruno i wystarczyło aby trafił w futbolówkę. Frustracja po tym meczu była ogromna. Mogliśmy przegrać, ale aż tak? To napewno nie podniesie moich piłkarzy na duchu. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) (Zurzinov 64') - Derbali O (Ś) (Jilek 64') - Vucko O (Ś) - Bąk O (P) - Surma DP - Machaj P (Ś) - Benson OP (L) (Późniak 64') - Szakaly OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Djenic N
Na taki mecz spodziewałem się, że trochę wiecej kibiców zasiądzie na trybunach. Cel był prosty nie przegrać, a jak się uda to wygrać. Do 6. minuty Lechia grała pełną parą i Benson wykorzystał przyziemną centrę Łobodzińskiego. Potem za wszelką cenę broniliśmy wyniku, aż w 81. Minucie Benson miał okazję wykorzystać rzut karny. I co zrobił? Wykorzystał! To było wspaniałe, gdyż nie mogłem wykorzystać 6 zawodników meczowej 18-stki. Ci zawodnicy to: Szakaly, Andriuskevicius, Derbali, Bąk, Lukjanovs, Nowak. Mecz był nudny i z góry przepraszam za to, te 24 tysiące kibiców, ale musiałem zastosować takie środki. Drużyna znowu zaczyna wierzyć w siebie! Zaproponowali mi, abym poszedł się z nimi najebać. Ciężko było odmówić, więc poszedłem, ale nie piłem. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Zurzinov O (L) - Vucko O (Ś) - Jilek O (Ś) - Deleu O (P) (Pietrowski 71') - Surma DP - Machaj P (Ś) - Benson OP (L) - Późniak OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Djenic N
26. minuta i Giza dośrodkował na "Dyńkę" Kiełba, która go nie zawiodła i 1:0. Później Późniak i jego kontuzja. Musiałem go zmienić i zagrać dwoma napastnikami. Nie chciałem, ale postawiłem na bezmózgiego Tadic'a, który wywołał uśmiech na mej twarzy swoim 20-metrowym rajdem i prostopadłym zagraniem do Djenic'a, a on wykorzystał to co było do wykorzystania w 57. minucie. Niestety zapęd na zwycięstwo zepsuł mi Kiełb po tym jak piłka odbita przez Pavlovic'a trafiła mu pod kopyta, a następnie zaplątała się w siatce. Jestem totalnie zdenerwowany. Presja jaka teraz na mnie ciąży jest nie do udźwignięcia. Popadam w panikę bo nie mam 8 zawodników, z których na codzień korzystam. Wszyscy wykluczeni na minimum miesiąc, ale to nie istotne bo został mi ostatni mecz za tydzień, w którym muszę pokazać, że warto mnie jeszcze zatrzymać na jakiś czas. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Zurzinov O (L) (Andriuskevicius 70') - Vucko O (Ś) - Jilek O (Ś) - Pietrowski O (P) - Surma DP (Gac 70') - Machaj P (Ś) - Benson OP (L) - Późniak OP (Ś) (Tadic 54') - Łobodziński OP (P) - Djenic N
Przez cały dzień zadaje sobie pytanie: Czy to mój ostatni raz? Jestem wymęczony psychicznie, ponieważ nawet wygrana w tym meczu nie gwarantowała, że zostanę na tym stadionie. Podczas meczu przychodziły mi naprawdę różne myśli do głowy. W 32. minucie meczu. Rzut wolny, 40 metrów od bramki. Surma ustawił piłkę, wziął rozbieg i dośrodkował potężnie, ułamki sekund i ciekawość kto taką mocną piłkę przyjmię na głowę. Łobodziński! Użył swojej głowy jak ściany, która miała na celu zmienienie toru lotu piłki tak, aby wpadła do bramki. Trochę mi ulżyło. W ostatniej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy Andriuskevicius zdecydował się z pod swojego pola karnego piłkę posłać za połowę boiska. Tadic dobiega do piłki, spojrzał się na sędziego liniowego i ruszył myśląc gdzie są obrońcy. Wykiwał bramkarza i umieścił piłkę w bramce 2:0. Honorową bramkę dla Widzewu zdobył Milijkovic po wrzutce Oziebaly, który wykorzystał błąd Litwina asystującego przy drugiej bramce z pierwszej połowy. Tak jest! cel spełniony. Zwycięstwo. Poszedłem z chłopakami i wypiłem symboliczne piwko. Nadal się zastanawiam czy zostanę na PGE Arena. Taktyka 4-5-1: Pavlovic BR - Andriuskevicius O (L) (Zurzinov 78") - Vucko O (Ś) - Jilek O (Ś) - Deleu O (P) (Rosiński 78') - Surma DP (Gac 78') - Pietrowski P (Ś) - Sazankou OP (L) - Machaj OP (Ś) - Łobodziński OP (P) - Tadic N
Podsumowanie Listopada
Nigdy więcej nie chce przeżyć tak strasznych czterech tygodni. Ilość kontuzji po ostatnim meczu wynosi 12 w tym 10 z meczowej 18-stki i co niektórych nie zobaczymy bardzo długo np. Benson (ok. 3 miesiące). Presja nałożona na mnie przez Prezesa też była ogromna, ale 2 porażki i 2 wygrane może pozwolą na wyrozumiałość pana Andrzeja. Gdybym odszedł to pewnie bym zajął miejsce Pasieki w "Pasach". Obecnie to stanowisko otrzymał już były trener Lechii, Tomasz Kafarski. Gazety się sprzeczają o to czy zostaje, czy też nie. Dostałem zaproszenie na obszerny wywiad dla telewizji N-Sport z Sergiuszem Ryczelem. Przyjąłem tą propozycje. Z resztą kto by nie chciał przytulić 10 tysięcy Euro.
Podsumowanie rundy jesiennej
Jest dzień 5-ego Grudnia, a ja nadal siedzę za tym samym biurkiem co wcześniej. Po siedemnastu kolejkach Legia Górnik i Polonia liderują w stawce z sumą 35 punktów. Kto wie? Może o tytuł będą się biły kluby ze stolicy. O strefę spadkową "biją" się ŁKS, Cracovia i Podbeskidzie. Tu może nastać koniec Krakowskich Derbów. My zajmujemy 9. miejsce z 23-ma punktami i bilansem bramkowym dwadzieścia do dwudziestu. Jeśli mam wyróżniać swoich piłkarzy to jestem zadowolony z Pavlovic'a, Szakaly-ego i Łobodzińskiego bez których pewnie już bym szukał pracy w rodzinnym mieście. Teraz czas na wykorzystanie 800 tysięcy Euro na transfery. Sparingi zaplanowane są odpowiednio z: Kaszubia, Jeziorak, Olimpia Grudziądz, Olimpia Elbląg, OKS Olsztyn, Malmo FF, Wisła Kraków, Lokomotiw Moskwa, Teplice, Elana Toruń i Chojniczanka. Odbędą się one między dniem 16-ego Stycznia, a 18-ego Lutego i wszystkie odbędą się na naszym stadionie. Teraz lecę, czeka mnie wiele pracy.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ